Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2012 10:58 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

OKI pisze:
OKI pisze:Foster jest uprzejmy jeść, a nawet wpierdzielać :twisted: Zaprzyjaźnionych modów uprasza się o łagodną moderację ;)

No więc Foster jest uprzejmy wpierdzielać serduszka kurze na ten przykład. Ciotka Kocurzyca widziała - jedno serduszko, drugie serduszko, trzecie serduszko, czwarte serduszko, chwila przerwy, piąte serduszko, chwila przerwy, szóste serduszko 8O chwila przerwy, siódme serduszko 8O chwila przerwy, ósme serduszko 8O niestety :( nie mieści się :twisted: no to chociaż pocmoktam i popieszczę :love: Przytulę się do dziewiątego serduszka :1luvu:
Mam przesrane... już czuję ten strajk od jutra... Nie będę jadł nic, co nie jest serduszkiem!!! Serduszka dla wszystkich!!! Walentynek, qr.... :roll:

Sorry my french :roll:


Świetna relacja :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2012 11:32 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

A dziękujemy :lol:
Mam nadzieję, że Małechude raczy zacząć jeść cokolwiek poza serduszkami, bo na samych sercach nie pojedzie za daleko :roll:
Albo skubaniutki wymusi na mnie powrót do BARFa :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 05, 2012 12:10 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Zaktualizowałam rozliczenia :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 07, 2012 13:24 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Zapraszam na wiosenne bazarki :1luvu:

viewtopic.php?f=20&t=139464 pięknościowy :lol: dzięki alix76 :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=134391 smacznościowy :lol: dzięki alix76 :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=139411 rozmaitościowy :mrgreen: dzięki alix76 :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=139857 i doniczkowy :lol:

Bure kotki dwa :D
Jeden...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I drugi...
Obrazek
Obrazek


I Koko ;)
Obrazek
Niestety jej klatka stoi na podłodze i zdjęcia się robi koszmarnie :?

I jeszcze dwie szukają dt ;)
OKI pisze:A ja przypominam o dwóch takich, co chciałyby się oswoić :lol:
2 młode bure wariatki, boją się, ale mimo to się nadstawiają i mruczą pięknie :1luvu:
Potrafią też wielce pokazowo drzeć japy, zwłaszcza jak wyczują mokre żarcie :twisted:
W tym tygodniu wrócą na Gersona, jak się nie znajdzie chętny dt na dooswojenie :(

Taka śliczna bura, Ciemna :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I bura, Jasna :D
Obrazek Obrazek

Razem :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Naprawdę fajne kicie, trzeba nad nimi popracować, są nieco płochliwe - ale motorki mają sprawne, dają się bez problemu wyciągać z klatki. Tylko człowieka z czasem i miejscówki potrzebują :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2012 12:30 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Foster skubie :roll: Chyba pomału zaczyna docierać, że albo będzie jadł sam, albo będzie chodził głodny :roll:
Faxe ma ruję sądząc z odgłosów :roll:
Brzdąc podsłuchał, że potrzebuję jego foty do ogłoszeń i znów robi znikota :roll:
Baśka za to coraz śmielsza, ostatnio nawet mi wąs do nosa wetknęła, jak przyszła coś sprawdzać. Ale dotknąć się nie da :twisted:
Koko już bardzo chce wyjść z klatki :(((
A dwie bure zaraz same wyjdą, bo ewidentnie postanowiły roznieść swoją w strzępy :roll:


Ponownie zapraszam na wiosenne bazarki :1luvu:

viewtopic.php?f=20&t=139464 pięknościowy :lol: dzięki alix76 :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=134391 smacznościowy :lol: dzięki alix76 :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=139411 rozmaitościowy :mrgreen: dzięki alix76 :1luvu:
viewtopic.php?f=20&t=139857 i doniczkowy :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 08, 2012 13:16 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Zapomniałam...
Fosterowi niestety trzecia gula nie chce się wchłaniać, a nawet nie wiem, czy nie urosło draństwo :( W sobotę spróbujemy powtórzyć odsysanie ropy, a jak to znów nic nie da, to trzeba będzie pomyśleć o innym rozwiązaniu :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 09, 2012 20:49 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Bry :)

Kciuki się na jutro przydadzą :ok:
Żeby to już ostatnie kłucie było :ok:
Ta gula jednak bardzo urosła :?
Cioci Kocurzycy bardzo dziękujemy za końskie igły na tę okoliczność :twisted:
I za serduszka na osłodę :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 10, 2012 15:13 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Wróciliśmy od weta. Niewiarygodne, ile świństwa wylazło z małego, chudego kotka :( Mam nadzieję, że to już ostatni raz i teraz się ładnie reszta wchłonie. Zastosowano nowatorską metodę dziurawienia kotka końskim wenflonem :twisted: Dziękujemy Cioci Kocurzycy :1luvu: Mały, chudy kotek z końskim wenflonem pod pachą wygląda zadziwiająco :roll: Ale w tego cholernego ropnia weszła prawie cała rurka 8O Niestety to cholerstwo jest jakieś wielojamiste, więc istnieje możliwość, że jeszcze coś tam zostało i trzeba będzie powtórzyć zabieg :?

Mały zniósł to wszystko nad podziw dzielnie i spokojnie - mam tylko jedną dziurkę w palcu, ale małą ;)
Za to zdecydowanie już się przeprosił z convem mięsnym i znowu pochłania, ufff :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 10, 2012 16:18 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

OKI pisze:Wróciliśmy od weta. Niewiarygodne, ile świństwa wylazło z małego, chudego kotka :( Mam nadzieję, że to już ostatni raz i teraz się ładnie reszta wchłonie. Zastosowano nowatorską metodę dziurawienia kotka końskim wenflonem :twisted: Dziękujemy Cioci Kocurzycy :1luvu: Mały, chudy kotek z końskim wenflonem pod pachą wygląda zadziwiająco :roll: Ale w tego cholernego ropnia weszła prawie cała rurka 8O Niestety to cholerstwo jest jakieś wielojamiste, więc istnieje możliwość, że jeszcze coś tam zostało i trzeba będzie powtórzyć zabieg :?

Mały zniósł to wszystko nad podziw dzielnie i spokojnie - mam tylko jedną dziurkę w palcu, ale małą ;)
Za to zdecydowanie już się przeprosił z convem mięsnym i znowu pochłania, ufff :1luvu:

Dobrze,że wylazło.... :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 11, 2012 11:23 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

alix76 pisze:A oto cierpiący we własne osobie:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Mój kurczaczek malutki :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 12, 2012 11:07 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Serduszkowe pocieszenie ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I dokładka :roll:
Obrazek
Obrazek

Wygolone ma tam, gdzie ten ropień - a w zasadzie był ropień ten pierwszy, a tego ostatniego to końcówka tylko podgolona dodatkowo, bo większość jest pod samą pachą.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 12, 2012 15:24 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Wciąga serduszka aż miło patrzeć :D
Zdrowiej kociaku i jedz samodzielnie :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon mar 12, 2012 16:08 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

On potrafi być bardzo samodzielny, o ile dostanie to, co chce :twisted:
On się zrobił jak mały, chudy mózgowiec ;) Postury mu brak, to rozumkiem nadrabia :lol:
Za rozgrzewaniem nie przepada, ale chyba dlatego, że pod wpływem ciepła ten ropień bardziej boli :(
Na razie ciężko wyczuć, w którą stronę ta gula się zdecyduje po sobotnim zabiegu :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 21:03 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

OKI pisze:On potrafi być bardzo samodzielny, o ile dostanie to, co chce :twisted:
On się zrobił jak mały, chudy mózgowiec ;) Postury mu brak, to rozumkiem nadrabia :lol:
Za rozgrzewaniem nie przepada, ale chyba dlatego, że pod wpływem ciepła ten ropień bardziej boli :(
Na razie ciężko wyczuć, w którą stronę ta gula się zdecyduje po sobotnim zabiegu :roll:

Oby w tę właściwą.... :ok: :ok: :ok: :ok: Ślicznie się małechude oblizuje....ślicznie.... :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 13, 2012 21:39 Re: Z piekła rodem. Nie jest wesoło niestety :(

Chyba w tę właściwą ;) CHYBA :roll:
Tfu-tfu-tfu :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 6 gości