» Pt lis 12, 2010 9:27
Re: Redziaki Gryzi. Gala i Stefan [']. Trzy kukuły szukają DS.
Nie można odpoczywać, sa jeszcze kukuły do wyadoptowania, DS Lesia i Henia wyjechał i zostawił nam kocurki pod opieką dochodzącą, trzeba robić zakupy, utrzymac jakoś dom, załatwiac sprawy zaległe....
Kolejny telefon o kota. Boję się odbierać kolejne telefony; poprzedni kot zaginął bo pani nie było w domu a dzieci wypuściły, chodzi taki podobny po okolicy ale jakiś większy i nie podchodzi to może nie ten, a teraz dzieci nie wypuszczą juz bo przecież pani w domu teraz ciągle... bo ma niemowlaka.
Ta... będzie w domu dopóki nie pójdzie na zakupy albo do przychodni. A potem "dzieci wypuszczą", kolejny kot znajdzie się "w okolicy, taki podobny ale nie podchodzi"? Mały kociak plus półroczne niemowlę plus dwójka podrośniętych acz raczej mało jak widać odpowiedzialnych dzieci? Skąd ludzie biorą takie pomysły?!?!?
Wczoraj byliśmy u Lesia i Henia.... Henio wyrósł! Aż się wierzyc nie chce, że w półtora miesiąca taki byk się z niego zrobił, gania, bawi się, a jak zajarzył że może się poprzytulać to zdecydować się nie mógł u kogo lepiej i tak łaził od mojej szyi do TŻtowej.
Wiem że miałam coś zrobić, pozałatwiać, ale nie wiem co...