
To Maciuś, w sobote przywiozła go do schroniska pani, czysty, wykastrowany kocurek, 2-3 letni, o jedwabistym futerku. Podobno znalazła go 3 miesiące temu, pod blokiem, ale wyjeżdza, nie może dalej się nim opiekować...
Przestraszoby zaszył sie w kącik, potem trafił do klatki...