Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Myślę o wielu kotach jest tam śliczna buraska z białym pysiem ,duży Bryś,pingwinki i wiele innych które trzeba jeszcze dostrzec.Systematycznie i w miarę możliwości będziemy pomagać. :ok:

Pewnie, kazdy jeden kotek zasluguje na dom

A wiadomo mniej-wiecej, ile tych kotow jest ogolem?

Mamy więcej zdjeć, bo mam zapytanie o nią. Zaraz na pw prześlę Ci Kasiu maila tej osoby

CatAngel pisze:
Mamy więcej zdjeć, bo mam zapytanie o nią. Zaraz na pw prześlę Ci Kasiu maila tej osoby

ACHA13, wat macie możliwość przesłać/zrobić dodatkowe zdjęcia tej koteczce? Tak kieruję do Was bo przeglądałam na wątku, że Wy miałyście o niej info.

Jest Pani zainteresowana Whiskaską,oto mail od niej;

,,Witam Panią,
Kotka bardzo mi się podoba,ale nie napisała Pani ile ma lat i czy była
kotkiem domowym oraz czy jest wesoła i przywiązana do człowieka, choć
zdrowie jest najważniejsze. Mam warunki domowe bardzo dobre, mieszkam
sama, mam 55 lat i kocham koty. Chciałabym również, aby kotek był
niewychodzący i sporą część dnia mógł przebywać sam (pracuję).
Mój nieżyjący już kotek (13 l.) ze wzgledu na poważne problemy
zdrowotne musiał być uśpiony. Nie chciałabym przechodzić tego
ponownie.Bardzo to przeżyłam. Mieszkam sama i kotek miałby u mnie
idealne warunki do szczęsliwego życia.Trudność polega na tym, ze ja
mieszkam w Bydgoszczy. Odbiór przeze mnie byłby raczj niemożliwy.
Miałam cichą nadzieję, że Państwo możecie dowieźć, a jeśli to jest
niemożliwe, to bardzo mi przykro i szkoda pięknej szarej kotki!

Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedź!,,

po_prostu_kaska pisze:
CatAngel pisze:
Mamy więcej zdjeć, bo mam zapytanie o nią. Zaraz na pw prześlę Ci Kasiu maila tej osoby

ACHA13, wat macie możliwość przesłać/zrobić dodatkowe zdjęcia tej koteczce? Tak kieruję do Was bo przeglądałam na wątku, że Wy miałyście o niej info.

Wysłałam kilka fotek na podany przez ciebie adres mailowy.

ACHA13 pisze:Jest Pani zainteresowana Whiskaską,oto mail od niej;

,,Witam Panią,
Kotka bardzo mi się podoba,ale nie napisała Pani ile ma lat i czy była
kotkiem domowym oraz czy jest wesoła i przywiązana do człowieka, choć
zdrowie jest najważniejsze. Mam warunki domowe bardzo dobre, mieszkam
sama, mam 55 lat i kocham koty. Chciałabym również, aby kotek był
niewychodzący i sporą część dnia mógł przebywać sam (pracuję).
Mój nieżyjący już kotek (13 l.) ze wzgledu na poważne problemy
zdrowotne musiał być uśpiony. Nie chciałabym przechodzić tego
ponownie.Bardzo to przeżyłam. Mieszkam sama i kotek miałby u mnie
idealne warunki do szczęsliwego życia.Trudność polega na tym, ze ja
mieszkam w Bydgoszczy. Odbiór przeze mnie byłby raczj niemożliwy.
Miałam cichą nadzieję, że Państwo możecie dowieźć, a jeśli to jest
niemożliwe, to bardzo mi przykro i szkoda pięknej szarej kotki!

Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedź!,,

no ja w bydgoszczy nie bywa, ale to jest szansa dla kotki, może znalazłby sie transosrt z forum? ja moglbym pomoc finansowo jesli chodzi o transport...

Może na FB dajcie że szukacie transportu

Cieszę się, że jest zainteresowanie koteczką. Nie wiem, czy ją można nazwać wesołą, mnie się wydała bardziej spokojna i grzeczna niż wesoła, ale na pewno wiem, że lubi poleżeć na kolanach. I jest domowa, cały czas w domku siedzi i do drzwi nawet nie podchodzi.
Akurat wczoraj rozmawiałam ze starszą panią, u której jest na TDT i pani powiedziała, ze ją da tylko do najlepszego domku, była bardzo zła, bo ktoś u nas chciał ją na wieś do stodoły zabrać, a mówił, że do domku i pani jest teraz podejrzliwa.
Kotka u nas nie chorowała, tylko miała sterylkę. I nie była w schronisku, więc sie nie zaraziła katarem. Ale oczywiście nie można obiecać, ze będzie superzdrowa, bo jak?
I już jej nie wynoszą na noc do piwnicy, bo rana zabliźniła się i rezydentka aż takiej wielkiej krzywdy nie może zrobić.

dziewczyny a te kotki z pierwszego watku ktorych los jest nie znany to co nie wiadomo czy zostaly uspione? czy adoptowane?

Ja tak myślę, że może dobrze by bylo ten domek w Bydgoszczy najpierw sprawdzić, zanim się zacznie szukać transportu i oczywiście zapytać domku, czy jak kotka jest spokojna a nie wesoła to czy ją chcą

Czy domek z Bydgoszczy chce Whiskaskę czy biało-czarną kicię ,bo się zgubiłam.Znam osobę która jeździ do Bydgoszczy ale czy nabiorę odwagi by o to spytać jak będe pewna domku może zaryzykuje.To Dowódca jednostki w której pracuję. :ok:

Można też poszukać na wątku transportowym i czy np.z Torunia byłaby pani w stanie odebrać kicię.Bo znam osobę która studiuje w Toruniu może by się zgodziła przewieść kicię. :ok:

horacy 7 Whiskaskę

Najważniejsze to sprawdzić najpierw domek, popytać jak z umową wizyta przed i po adopcyjną

a potem transport

gerardbutler pisze:dziewczyny a te kotki z pierwszego watku ktorych los jest nie znany to co nie wiadomo czy zostaly uspione? czy adoptowane?

Nie wiadomo czy zostały adoptowane czy same odeszły za TM. Kotów nikt nie usypia w naszym schronisku same odchodzą na wirusówki i inne choroby.Domek w Bydgoszczy rzeczywiście można sprawdzić i wtedy myśleć o wyciągnięciu kici. :kotek:

To tak podsumowując

Domek z Bydgoszczy - mail, który wkleiła ACHA13 jest zainteresowany Whiskaską

Natomiast CatAngel miała mailową prośbę o zdjęcia czarno - białej koteczki więc dla niej również jest potencjalnie zainteresowany domek

Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Kto przegląda forum