(KRK) 3 KOTY W SCHRONIE W TRAGICZNYM STANIE, DT NA CITO!S.76

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2008 12:51

A ja bardzo proszę o rozwiązanie zagadki...
Nie mogę żyć w takim napięciu...
Która to Tosia?
No która?

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Sob paź 25, 2008 15:30

Od prawej: Platero, Zuzia, TOSIA, :lol: Tontin , a w rogu Negra. Swoją drogą to jest niesamowite. Mam 6 burasów, jednego bialo-burego i jednego czarnego. Mozecie wierzyc lub nie ale czarna kotka czuje sie inna, ona wie , ze jest czarna. 4 ogony to jeden miot, w którym sa 3 bure i ona czarna, od malutkiego zawsze trzymala się z boku, zawsze spała troszke dalej, bure były przytulone razem, a ona gdzieś obok. To jest niesamowite, ona naprawde wie, że jest czarna i kiedy przychodzi do mnie ktos ubrany na czarno, to ona momentalnie siada mu na kolana, tylko wtedy KIEDY KTOŚ MA CZARNE UBRANIE!!!!!! .
Tak sobie myślę , że chyba powinnam jeszcze jednego czarnego przygarnąć, co by się dyskryminowana nie czuła. :lol:

To taka mała dygresja.

Wracając do wątku.

KOTKI SZUKAJĄ DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KICIA Z PARKINSONEM I GRAFITOWY STARUSZEK :(
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 16:33

Zdecydowanie powinna mieć czarne towarzystwo :D nie można tak dyskryminować Kocinki ;)
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 18:40

Tunisia pisze:Peper - starszy kocur z chorymi nerkami ID: 36/10/08, niekastrowany, milutki i grzeczny
Obrazek

Jakiej opieki wymaga?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Sob paź 25, 2008 19:11

Miał zapalenie uszu i dostawał antybiotyk, uszka już lepiej, jest na diuretykach: furosemid i spironolakton + hepatil ochronnie na wątrobę. ząbki so so...
i zuch chłopak nauczył się nareszcie że kuweta służy na siku a nie do spania

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 21:52

A co z nerkami? Jak rozumiem nie nadaje sie jeszcze do kastracji?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Sob paź 25, 2008 22:01

Na pewno sie nie nadaje i w schronie na pewno nie wykastrują chorego, starszego kota. Potrzebuje opieki i stabilizacji zdrowotnej i wtedy mozna sie zastanawiac nad kastarcją.
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 23:49

Zastanawiam sie nad nim od dluzszego czasu, zeby zabrac na DT, ale boje sie, ze jesli trzeba bedzie podawac kroplowki czy codziennie jezdzic do weta, to po prostu nie dam rady. Tabletki czy specjalna karma to nie problem, gorzej z wetem.. No i niekastrowany..
Wiadomo mniej wiecej w jakim wieku i czy zastosowane leczenie przynosi poprawe tych nerek? To jest cos przewleklego?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie paź 26, 2008 10:24

Bosko by było. To bardzo miły kot. Tunisia może dzisiaj w schronie bedzie, poprosze, zebyr zuciła okiem na wyniki. Co do kroplówek, to ich podawanie w domu jest proste, ja sie nauczyłam, tez mam kotke nerkowa, jak sie sytuacja ustabilizuje do weta chodzi sie raz na jakis czas, wazne jest podawanie leków, a to robisz w domu.
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 26, 2008 12:19

Wróciłam z Tosią od weta, dostała zastrzyk przeciwgrzybiczny, tabletki Grisefuline i doktor zalecił kupienie pasty witaminowej, co tez uczyniłam, w sumie wszystko kosztowało 100zl! Koszmar! Pan doktór liczy zdaje się wizyty niedzielne podwójnie :? :twisted:

Stan bazarkowy 250 zl - 100 zl = 150 zl i oby na tym sie skończyło.

Optymistyczne jest to, ze jesli moje pozostale koty nie zarazily sie do tej pory i do tygodnia od podania zastrzyku Tosi sie nie zarażą to jest ok. Ona po tygodniu zarażać nie będzie.
Ale mówię wam jak Tosieńka się teraz denerwuje, jak ją wzielam ze schronu to pierwsze dwie wizyty u weta nie zrobiły na niej wrazenia, nawet mruczała przy badaniu, a teraz trzesie sie jak tylko z domu wyjdzie. Biedactwo. :(
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 26, 2008 14:03

Pozdrów Tosieńkę.
Trzymam kciuki za udane grzybobranie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Nie paź 26, 2008 15:49

Edzina pisze:A co z nerkami? Jak rozumiem nie nadaje sie jeszcze do kastracji?


peper ma niewydolność nerek, nie dostaje już kroplówek tylko ma podawne leki doustnie i czyszczone uszy. Na tą chwilę jeszcze nie może być poddany kastracji, ale jak trochę odżyje w domku to kiedyś może tak, no i ten wiek - 12 lat. Ma mieć jakoś teraz powtórnie robione badania krwi czy reaguje na podawne leki. Domek pilnie potrzebny

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 26, 2008 16:01

Domek dla PEPERA potrzebny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków


Post » Pon paź 27, 2008 12:00

Tunisia, dr Ola mówiła do mnie, że jest tam też kociczka ,chyba czarno-biała, z odleżynami. Wiesz coś o niej?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości