fundacja opole/koty czekają/POTRZEBNY TRANSPORT OPOLE-POZNAN

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 30, 2008 18:22

kotów jest tak dużo, że mnie też się czasami mylą
tylko potencjalnych domów wciąż zbyt mało :(
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 30, 2008 20:13

ok postaram sie wstawic fotki
a teraz gorsza wiadomosc -wrócil koteczek bialo czarny poniewaz pani dostała strasznej wysypki ,a jest ciezarna wiec odczulanie lub leki nie wchodza w gr [ponoc]

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Śro gru 31, 2008 10:39

Nie znam się na alergiach , w ciąży tym bardziej, więc się nie wypowiem.
Dobrze, że oddała kotka ,a nie wyrzuciła na ulicę.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro gru 31, 2008 16:58

pie... ten, jak mu tam
Znam bardzo dużo alergików (sama mam alergię) żyjących z kotami za pan brat. Najłatwiej z powodu byle wysypki lub głupiego strachu przed toksoplazmozą wyrzucic kota z domu. A jeszcze niedoumione konowały dodatkowo straszą, zamiast wyjaśnić sprawę. Tu tyle dobrze, że go oddała.
No nic, jeszcze zaświeci słońce dla słoneczek w futerkach.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 31, 2008 20:23

W nadchodzącym Nowym Roku życzę, aby wszystkie kociaste znalazły domki.

A ich opiekunce wszystkiego, wszystkiego najlepszego.

Obrazek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw sty 01, 2009 11:22

Nowy rok, nowe nadzieje...
Wszystkiego najlepszego, optymizmu, wytrwałości, zdrowia Wam życzę :)
Oby ten rok był lepszy niż poprzedni!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw sty 01, 2009 16:49

w nowym roku życzę zdrowia i domków dla futer, zdrowia i pieniędzy dla opiekunów
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 01, 2009 21:12

No zdrówko sie przyda bo umie ostatnio znów sie zaczelo -najpierw moj kot nabawil sie zapalenia puc a teraz prawie wszystkie smarkaja masakra

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pt sty 02, 2009 10:52

:ok: za zdrówko!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt sty 02, 2009 14:17

za zdrówko :piwa:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 02, 2009 23:12

Zdrówka kotom życzę w Nowym Roku :D

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 03, 2009 19:01

uprzejmie prosze koty o niechorowanie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 03, 2009 22:10

niestey nie słuchaja wszystkie załzawione i zasmarkane masakra ,łącznie z moimi ale najgożej jest z dzikusami zupełnie sobie nie radze z ich leczeniem chyba mnie to przerasta mam dośc tylko siąsc i płakac

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Nie sty 04, 2009 10:59

:(
Czasem przychodzą takie dni załamania i to u każdego i związane z różnymi sprawami, ale trzeba się podnieść i kroczyć dalej.
Czasem to trwa dłużej ,czasem krócej, ale nie warto w tym tkwić, bo to niszczy.
Może za dużo na siebie bierzesz, może ktoś mógłby cię wesprzeć, żebyś mogła trochę odpocząć?
Nic innego nie mogę poradzić.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie sty 04, 2009 19:10

to prawda, przy bezmiarze kociej krzywdy i bezradności każdego czasami dopada zniechęcenie
mnie pomaga długa pachnąca kąpiel i dobra herbata
a potem się przespać z problemem
ranek zwykle jest mądrzejszy od wieczoru
nie poddawaj się - właściciele długich ogonów Cię potrzebują
gdy mi zmarł dziczek to go bardzo opłakałam, niestety nie miał szans z siedmioma kleszczami
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości