
Na ogólnym coś nagle pusto


Zostało po nas ostanie Hepatiale dla Ptysia. Kończy się też porcjowane Zylkene, ale są jeszcze pełne kapsułki w szafce nad zlewem w kuchni.
Kubanka dała buziaka Dominice i ogólnie była w dobrym nastroju. Trochę się pomiziały i pobawiły. Dostała w Greenwodsie For Calm, ale tylko skubnęła. W kuwecie komplet, na podłodze jeden rzyg z trawy.
Lea się rozdrapała, Dominika psiknęła jej Cortavance. Dostała For Calm w Gourmecie. W kuwecie brak kupy. Pomiziała się sporo z dziewczynami.
W szpitalu kupy u chłopaków raczej średnie, u Rudej i Mamby w porządku. Chcieliśmy wypuścić Felka na ogólny, ale Mamba nam zwiała, a on nie wyszedł dalej niż do kuchni. Mamba terroryzuje wszystkich, więc zamknęliśmy ją w klatce, żeby Felek miał trochę spokoju. Klemens w szpitalu strasznie się dopomina o uwagę. Chyba zbyt mocno ociera się o pręty klatki i zdziera sobie futerko z nosa. Ruda jest zainteresowana głaskaniem, ale wyjściem z klatki już nie bardzo. Nowy Onyx wyluzowany, w ogóle się nie stresuje zamknięciem. Dostał maść do oczu. Wszyscy dostali według tabliczek.
Woda wszędzie wymieniona, podłogi zamiecione i umyte.
Poprosimy piątek 22.03
