Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

olala1 pisze:Czyli mu najlepiej na jeszcze mniejszej przestrzeni a Wy mu takie wygody naszykowalyscie

Pogadam z Kami może pożyczy Leośkowi swoje pudełko :ryk:

Dałam Lolkowi lek po 19-tej.
Czy jutro Lolek jest "obstawiony" na lek dwa razy dziennie?

I piątek 11.08 poproszę - wstępnie i dam znać we wtorek bo znowu w rozjazdach

Dzisiaj sik pod szpitalikiem i na tunelu - wyprałam, poza tym ogromny paw z chrupek i kilka ze śliny.
Te ze śliny to Li, bo przy mnie też zrobiła, dodatkowo ma rozwolnienie, Anetka jutro pojedzie z nią do lecznicy.
Li dziś zachowywała się tak jak w klatce, buczała i nie pozwoliła do siebie podejść, przeniosłam ją do pokoiku dziewczyn.
W szpitaliku u dziewczyn ładne komplety w kuwetach i w miarę czysto w klatkach, apetyty i humory dopisywały, dziewczyny już bardzo by chciały wyjść, ale nie wiedzą co je czeka na ogólnym

Lolek nadal ma rzadką kupę, myślę, że trzeba by mu dać quantifen, bo metronidazol to już powinien chyba zadziałać. Anetka dopyta jutro w lecznicy.
U Leona w pokoiku taki sam sajgon jak w klatce, cały dyżur pałakał w końcu dałam mu tą zabawkę z niebieską płachtą i się na trochę uspokoił.
W kuwecie komplet, został dziś odrobaczony.
Na ogólnym dostawiłam jedną kuwetę, bo 5 na 9 kotów to za mało, zwłaszcza, że koty robią tylko do 4.
Z tej spod okna w ogóle nie korzystają, dlatego przestawiłam ją pod magazynek, bo te dwie co tam stoją były pełne :roll:

widać , że to ulubione miejsce kontemplacji :wink:

Leon Zawodowiec :lol:

zawodowo robi rozpierduchę i sam poczęstował się felixem

Leon też nie lubi zielonej kanapy :ryk:

i mała imprezka z kocimietką w tle :smokin:

najbardziej zachwycona Kicia

Dyżury

poniedziałek (07.08) - Duszek 686
wtorek (08.08) - olala1
środa (09.08) - mgska
czwartek (10.08) - oska80
piątek (11.08) - MaPi
sobota (12.08) - dilah
niedziela (13.08) - Duszek686
poniedziałek (14.08) -
wtorek (15.08) - oska80
środa (16.08) -
czwartek (17.08) -
piątek (18.08) -
sobota (19.08) -
niedziela (20.08) -

dilah pisze:sobotę 12-go poproszę

(...)

dilah pisze:
dilah pisze:sobotę 12-go poproszę

(...)

Kasia - a nie wzięłabyś niedzieli 13-ego?
Ja mogę sobotę, niedzieli nie mogę
a od przyszłego wtorku do niedzieli mnie nie ma prawdopodobnie, więc wzięłąbym tę sobotę
Albo wezmę poniedziałek jeśli nie możesz się zamienić na niedzielę

Lolek - metronidazol do dziś
od jutra - QUANIFEN 1/2 tabletki przez 5 dni
Tabletki w szpitaliku - tam, gdzie milprazon
Sprawdźce daty ważności - weźcie te starsze tabletki
Rozpisałąm na drzwiach szpitalika

Blacky - w kociarni - w pokoiku z Leonem
Dziś dostał na pchły
Jutro trzeba go odrobaczyć

Li - była u lekarza. Dostała leki przeciwzapalne - mamy ją obserwować.
Do jedzenia Intestinal suchy i gastro mokre - intestinal jest w szafce w pokoju Katii
Dawajcie Li osobno - najlepiej w budce drapaka, bo Klara to mała franca i tłucze Li i nie pozwala jej zjeść w spokoju

Dziś kupa u dziewczyn byłą tylko jedna - za to piękna i gigantyczna
Li zjadła dziś łądnie trochę suchego Intestinala i trochę puszki gastro Katovita
Wymiotów żadnych nie było

Lolek nalał na środku szpitalika i całość pięknie przykrył posłankiem :twisted:

- żałuję, że zdjęcia nie zrobiłam
Kupa u niego nadal kiepska

Leon
oprócz zielonej kanapy - nie lubi też radia :mrgreen:

Radio jakimś cudem przeżyło - choć Leoś chciał je ewidentnie uśmiercić - nie wiem więc jak długo radio będzie walczyć...

Katia i Klara mają wspólną pasję - przy tej pasji świat zewnętrzny nie istnieje :mrgreen:

Nie wiem, czy wstawiałam już tę fotkę - ale Róża nam pięknieje

Duszek686 pisze:
dilah pisze:
dilah pisze:sobotę 12-go poproszę

(...)

Kasia - a nie wzięłabyś niedzieli 13-ego?
Ja mogę sobotę, niedzieli nie mogę
a od przyszłego wtorku do niedzieli mnie nie ma prawdopodobnie, więc wzięłąbym tę sobotę
Albo wezmę poniedziałek jeśli nie możesz się zamienić na niedzielę

Anetka na 90% w niedzielę nie ma mnie w Łodzi, chyba, że coś się zmieni to dam znać pewnie do czwartku się wyklaruje.

Ok. To ja wezmę niedzielę

Dyżur:

Blacky odrobaczony.

A dziś mi pomagała Agatkaaaaa :1luvu:

dziękuję dziękuję, za prezent również

Na ogólnym Kami obrażona, zjadła trochę gurmeta, bo smilla byla ble. Pogłaskać się nie dała, lapoczyny przygotowane miała

Ktoś mi nalał w kuchni i łazience. Kupy 2 nie bardzo.

W szpitaliku Lolek włamał się do suchego gastro. Zjadl miamora filetowego bo katovita nie chce. Tabletka podana w aplikatorze. Kupy dwie jedna piękna druga sraczka.
U dziewczyn super.

U chłopaków pełny luz. Blacky leży na boczku jakby mieszkał juz tygodnie. Zjedli smille. W kuwecie w porządku. I nawet nawet był porządek, nie było rozpierduchy.

Dziewczyny w pokoiku się pacaja. Jedna zaczyna a ostatnia kończy, więc jest po równo. Pilnowałam jak jedzą, więc wszystkie zjadły. Suche zniknęło jeszcze za naszej bytności, choć dostały 10 min przed wyjściem, Li w miseczce. W kuwecie kupy razy trzy każda inna ale w porządku. Wydaje mi się, ze Katia jest cieplejsza niż pozostałe koty. Może ktoś zwrócić na to uwagę.

Potwierdzam - byłam i trochę pomogłam, mam nawet zdjęcia ale dziś mam internet tylko w tablecie, więc jutro wrzucę. Jeden karmnik z ogólnego się suszy na suszarce, to jutro go można ustawić na podłodze i może umyć inny, jak się będzie komuś chciało. Umyłam też karmnik u Lolka i fontannę :kotek:

Wczoraj zabrałam Katię do lecznicy na czipowanie i zdjęcie szwów - i wczoraj było dobrze.
Poobserwujcie ją w takim razie - do piątku jak coś mogę ją jakoś zabrać do weta

Duszek686 pisze:Ok. To ja wezmę niedzielę

Ja wezmę niedzielę 13go.

a Katia jadła normalnie, normalnie sie zachowywała?

Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Kto przegląda forum