Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 07, 2013 8:43 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

ASK@ pisze: Aniu, nie czekaj za długo z decyzją.Potem to już czasu nie ma.

Wiem o tym i na pewno nie pozwolę aby cierpiał, a gdy przyjdzie czas rozstania :cry: to odejdzie w moich ramionach przy sercu, którego kawałek zabierze ze sobą do grobu. :cry:

Loluś z Tolą
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Tola myje braciszka :cry:
Obrazek

rodzeństwo razem...jeszcze :cry:
Obrazek

Boluś
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 07, 2013 10:32 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Smutne wieści u mnie na jesień na fip odszedł mój Zgredek miał pewnie 8 miesiecy , tylko leżał na kaloryferze , miał chorą trzustkę brał leki , potem przestał jeść a wczesniej miał testy na wiosne i był zaszczepiony dwa razy przeciwko białaczce a odszedł na Fip....Miał płyn w brzuchu dużo usg wykazało , miał nakłucie dużo wyleciało wet zabrał płyn do badania ..Juz go nie wybudzaliśmy :( Trzymaj się Haniu ..A teraz straciłam Lolka odszedł na białaczke , z kąt te choroby się biorą ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 07, 2013 10:58 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Trzymajcie się :( . Jak przestanie jeść (w sensie nie będzie michą z przysmakiem zainteresowany) to tak naprawdę już czas się żegnać. To bardzo trudne, ale tak trzeba - po to, by nie cierpiały gdy życie straci cały powab.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie kwi 07, 2013 13:56 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

A ja caly czas mam nadzieje ze to nie FIP :( czy jakies inne choroby powoduja zbieranie się plynu?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie kwi 07, 2013 16:25 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

ale widac po oczkach, po pysiu, ze cos mu dolega, ze cierpi, ze cos jest nie tak, on to czuje...
kurde, to niesprawiedliwe, taki mlodziutki i taki sliczniusi, slodziutki.... :cry:
Tola taka troskliwa, czula, opiekuncza... ona chyba tez cos czuje...
Malenki... czarnidelko cudniaste... :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon kwi 08, 2013 7:41 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Malutki dzisiaj rano sam wstał do jedzenia, oczywiście on nie będzie jadł sam tylko poszedł do rodzeństwa które rano wpuściłam do niego. Potem napił się wody, pociątał się trochę po mieszkaniu bo go wypuściłam, i poszedł znowu na łóżko.
Serce mi się kraje, jak on tak spojrzy na mnie i powie miauuu z ogonkiem do góry. :cry:

Bardzo Loluś lubi moją tymczaskę Kolę i niewidomą Bisię i one jego i bardzo muszę uważać aby go nie myły.

Mam ogromną prośbę o tekst do ogłoszenia dla Toli i Bolusia(z uwzględnieniem, że zobowiązuje się do wysterylizowania koteczki) teraz niestety tego jeszcze zrobić nie mogę i nie powinnam, Boluś jak już pisałam jest po kastracji. Dom dla nich tylko razem i raczej bez innych zwierząt i oraz musi to być dom cierpliwy i raczej bez wrzeszczących dzieci bo się boją.
To nie są kotki spokojne a ciekuśniki i każdy kto zdecyduje się na tą adopcję musi być tego świadomy, że będą gonitwy po mieszkaniu.
Tola jest pieścioszka ale Boluś się boi, choć jak widzi, że Tola przychodzi to on też tak nieśmiało ale przychodzi na mizianki.
Teraz mają takie ogłoszenia http://tablica.pl/oferta/bolek-i-lolek- ... r=EREC-52-[id1]-20130401-[displayLink]-259139@1-20130401040516

Bardzo też boję znowu aby stres ze zmianą miejsca nie wywołał choroby, tak źle i tak niedobrze.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 08, 2013 7:45 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

:(
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 08, 2013 8:42 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

czyli Loluś nie ma dalej apetytu? :( a tak się ucieszyłam jak przeczytałam pierwsze zdanie :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 08, 2013 8:55 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

:(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 08, 2013 9:24 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Anusia zaglądam do Was,trzymajcie się :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon kwi 08, 2013 14:31 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

walcz, kotku, walcz, prosze! :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon kwi 08, 2013 14:46 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Loluś już po wizycie w lecznicy, dostał 3 zastrzyki i Tolfedynę do domu i w środę lub czwartek w zależności od tego jak się będzie czuł, bo płynu niestety przybywa, znowu wizyta.
Malutki jak wrócił do domu to zaraz poszedł do misek to mu otworzyłam saszetkę Convalescence Support http://www.ceneo.pl/17650057 ale tylko polizał bo be mu dałam :wink: i poszedł do kuchni, obcierał się o mnie z ogonkiem do góry i następnie wskoczył na szafki i szukał mięska, a że pańcia była przygotowana, bo rano wyjęłam serca indycze z zamrażalnika to szybko pokroiłam i mu dałam jak i pozostałym.
Zjadł nuniuś i to sporo :1luvu: :cry: :1luvu: i teraz śpi u mnie na łóżku.

Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc dla koteczka jaką otrzymałam na konto.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 08, 2013 18:55 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

wyprzytulaj go Aniu ode mnie i ucałuj w czółko :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon kwi 08, 2013 18:57 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Cudownie ze malenki się lepiej czuje :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 08, 2013 18:58 Re: Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś umiera-fip:

Kochany Loluś.
Mnie Loluś podoba się najbardziej ze wszystkich.

Mizianki przesyłam dla biedactwa.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 288 gości