*Lubelskie Tymczasy*cz.5-Krowa, cielątko i małe różnej maści

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 16, 2010 16:59 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Zgłosiła się do mnie pani chętna na Bazyla. Ale po rozmowie krótkiej doszłam do wniosku, że to nie kot dla niej.
Pani szuka kota, który: byłby bardzo przytulasty i potrafił zostawać sam w domu na czas pobytu ludzi w pracy. Pani młoda, po studiach, z Lublina. W domu rodzinnym ma koty. Kto przejmie kontakt?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 16, 2010 18:44 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

kwiatkowa pisze:Kto przejmie kontakt?

Może Ruska by chciała?
Kwiatkowa, podeślij jej proszę linka:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1235098306

Mnie się dzisiaj nie bardzo chce gadać...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw wrz 16, 2010 21:14 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Anda pisze:Doliczyłam się 12 tymczasów. Chyba wszystkie. Tyle jest w pierwszym poście.
Amika, włączyć Dymnego Misia??
Bo Snejki chyba nie szuka domu.

Sama nie wiem :oops: Misio długo przychodził tylko jeść i uciekał na dwór. Jak zamykałam drzwi to strasznie miauczał i skakał na klamkę. Dopiero w tym tygodniu zdarzyło się, że dwa razy pospał na swoim starym fotelu.
Wolno mi idzie "odzyskiwanie" dawnego Misia :( .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw wrz 16, 2010 21:31 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Wysłałam Ruska.
Kto chce jeszcze kontakt?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 17, 2010 13:34 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Małe wtrącenie - poszukuję pilnie, nawet na jutro/pojutrze transportu dla małej suczki, 2 miesięcznej. Sunia ma jechać na DT. Inaczej zostanie w schronisku, a tam wiadomo... Transport poszukiwany na trasie Zamość-Lublin. Może wiecie, czy ktoś jedzie?

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Pt wrz 17, 2010 14:42 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Ja niestety jutro jestem poza Lublinem.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 17, 2010 21:38 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

viewtopic.php?f=1&t=117322


Jeśli ktoś zechce się przyłączyć do zbiórki na karmę , to będziemy z Moniką bardzo wdzięczne ....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 18, 2010 9:44 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

maueczarne pisze: Jak już to początki anizokorii. ;)

Cos jednak jest nie tak z jedną źrenicą u Toni. Nie zawsze, ale czasami jest większa niż druga.
:oops:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 18, 2010 10:46 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Anda pisze:
maueczarne pisze: Jak już to początki anizokorii. ;)

Cos jednak jest nie tak z jedną źrenicą u Toni. Nie zawsze, ale czasami jest większa niż druga.
:oops:

Oby to nie było nic poważnego. Nie znam się na tych neurologicznych sprawach, także nic nie będę radzić.

Anda już wie, że mam nowego kociego lokatora.
Zamieszkał u babci, nagły przypadek. Jego właścicielka trafiła do szpitala, a kot został wyrzucony przez jej brata (który miał się zajmować mieszkaniem podczas jej nieobecności) na klatkę schodową. Zabrałam go stamtąd przedwczoraj wieczorem, przerażonego - kulące się nieszczęście. Strach niestety wcale mu nie przeszedł. Przez cały wczorajszy dzień nie zjadł nic, dziś to samo...Pochłonął tylko to, co dałam mu, kiedy go przyniosłam i miałam wtedy wrażenie, że dziwnie łapie jedzenie - tylko chwytał i od razu połykał, jakby miał coś z paszczą/ zębami/ dziąsłami.
Kot jest absolutnie domowy, ale nie mam pojęcia co z jego charakterem. Siedzi ciągle w jakichś zakamarkach, pierwszej nocy chyba zsikał się pod siebie. Nie jest kastrowany, a powiem szczerze, że chciałabym załatwić to jak najszybciej, ale nie wiem nic o jego kondycji, wieku, no nic. Przez weekend i tak trzeba będzie poczekać ze wszystkimi zabiegami, ale to jego niejedzenie wpędzi mnie w paranoję, a wizyta u weta albo podawanie na siłę jakichś specyfików na pewno nie polepszy jego stanu psychicznego, mamo...

Ponarzekałam, o. Trochę mi lepiej :wink:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Sob wrz 18, 2010 14:38 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Może coś przydałoby się na nerwy. temu kociu, bloo??

Z małymi wybiorę się do Świdnika, niech zobaczy je lekarz. Tylko mogłabym ewentualnie wieczorkiem, bo rano musiałabym je zostawić w gabinecie do powrotu z pracy.
Może ona tak ma po prostu. Żadnych innych objawów neurologicznych nie widzę.
Jest bardzo żywa, ruchliwa, dominująca i bawi się wszystkim co jej podrzucić.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 18, 2010 14:44 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Anda pisze:
maueczarne pisze: Jak już to początki anizokorii. ;)

Cos jednak jest nie tak z jedną źrenicą u Toni. Nie zawsze, ale czasami jest większa niż druga.
:oops:


Znałam kota, który po wstrząsie mózgu miał właśnie jedną źrenicę czasem większą od drugiej, ale żadnych objawów poza tym. Dotąd tak ma. Może mała w coś uderzyła?

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Sob wrz 18, 2010 14:57 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

lady_swallow pisze:
Anda pisze:
maueczarne pisze: Jak już to początki anizokorii. ;)

Cos jednak jest nie tak z jedną źrenicą u Toni. Nie zawsze, ale czasami jest większa niż druga.
:oops:


Znałam kota, który po wstrząsie mózgu miał właśnie jedną źrenicę czasem większą od drugiej, ale żadnych objawów poza tym. Dotąd tak ma. Może mała w coś uderzyła?

Być może, ale u mnie na pewno nic jej się nie stało - zresztą ta fotka robiona była jak tylko je przywiozłam.
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 18, 2010 15:03 Re: LUbelskie Tymcz.cz.5.Boski Bazyl, Bruno Marmurek i inne...

Anda pisze:Być może, ale u mnie na pewno nic jej się nie stało - zresztą ta fotka robiona była jak tylko je przywiozłam.
Obrazek


Wygląda to podobnie jak u tamtego kota. Wydaje mi się, że to jakaś pozostałość po urazie, bo raczej przy neurologicznych zmianach byłyby dodatkowe objawy. A koci nie pogarsza się wzrok w tym oku jakoś widocznie?

lady_swallow

 
Posty: 848
Od: Czw gru 13, 2007 19:24

Post » Sob wrz 18, 2010 15:06 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

raczej nie, ale w tym oczku które jest mniejsze na dole przy źrenicy jest jakby zamazane. I to chyba to oczko jest nie takie - to drugi powiększa się normalnie .
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 18, 2010 18:12 Re: L.T.cz.5Boski Bazyl,Bąbelka,Bambino,Niebieski,Abi,M&M i inne

Anda ja się na kotach nie znam, ale wiem coś o tym jeśli chodzi o ludzi. Anizokoria ma podstawy neurologiczne i jest to wyleczalne, przynajmniej u ludzi. Znajomy jest na to leczony. U niego dodatkowo pojawiło się drganie rąk do tego stopnia, że potrafi mu coś z nich wypadać. Natomiast kiedyś widziałam kota, który miał jedną źrenicę większą od urodzenia i nikt nie stwierdził podstaw neurologicznych. Tak mówię, bo od strony weterynaryjnej do końca nie znam się na tym. Ale coś chyba z tymi oczami nie tak.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości