Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

[tamiss]

Jakie słodkie!!! Zakochałam się!!!

[dorcia44]

Tadzio ma niesamowitą mordkę
alla7 gratulacje

[margitta]

słuchajcie ja szukam kotka, ale mam dwa problemy - mieszkam w Krakowie i mogę go wziąć dopiero w połowie lipca (wracam z wakacji).

Podobają mi się wszystkie kotki z tego wątku. Najchętniej chciałabym takiego puszystego. Dom byłby wychodzący - bardzo bezpieczny ogród z wejściem specjalnie dla kota.

[~Aaan]

Prosimy się zakochiwać

Myslę, że prosić nie trzeba

słuchajcie ja szukam kotka, ale mam dwa problemy - mieszkam w Krakowie i mogę go wziąć dopiero w połowie lipca (wracam z wakacji).

Podobają mi się wszystkie kotki z tego wątku. Najchętniej chciałabym takiego puszystego. Dom byłby wychodzący - bardzo bezpieczny ogród z wejściem specjalnie dla kota.

Napisz PW do Jasia i Małgosi, opisz czego oczekujesz od kota, co możesz mu zapewnić.
Znam Furbę, to jest super przymilny kocio, kocha człowieka i nie można się od niego opędzić. Włos ma dłuższy, na pewno lepiej będzie wyglądał za jakis czas, jak się odkarmi. Jego furczeniem bardzo bym się nie przejmowała, jesli będzie w dobrych warunkach i nie będzie miał mozliwosci za bardzo się wychłodzić i podlapać jakies swiństwo to nie powinno się pogłębić, a specjalnie w życiu mu chyba nie przeszkadza. Jemu marzy się 'własny czlowiek'.
Z transportem też pewnie nie będzie problemu

[kasia_czy]

Maluchy - śliczne

[Jaś&Małgosia]

Jeśli dobrze liczę, maluszkie skończą jutro miesiąc! Cudne są te maluchy

Wczoraj podczas sprzątania kuwety - charczący Furba uciekł z pokoju. Szczęśliwie szybko go zobaczyliśmy... Niemniej nasze koty były tak przerażone jego rozmiarem, że sycząc uciekły pod stół i obserwowały z daleka (dzięki Bogu - Malwinka ze strachu szybciutko zapomniała o swojej rujce..). Furbik zupełnie niczego się nie bał, spokojnie, arystokratycznie się przechadzał... Patrząc na fakt, że ten wielki kocurek wystraszył naszego dzielnego kocura (aczkolwiek trochę ciapowatego przez swą niepełnosprawność) - może być postrachem mniejszych stworzonek w nowym domu.. Choć teraz to pewnie nie tylko rozmiar, ale i zapach kocura straszy...

Niestety zamknięty na powrót w pokoju - znów głośno płakał Mamy zamiar wypuścić go na mieszkanie jak on albo nasza kotka zostaną pozbawieni pewnych funkcji rozrodczych. No ale to za co najmniej tydzień... Szczęśliwie Furba - kot spory i jeszcze pełnojajeczny - ale terenu nie znaczy (przynajmniej do tej pory nie zauważyliśmy). No nic, zobaczymy - oby udało się połączyć go z naszymi kotami, to lepiej by się chłopak poczuł. Staram się go trochę zmęczyć zabawą - jeśli to możliwe.. Piękny jest jak staje na łapach

[Koszmaria]

te koty w większości mają pysio jak mój Szprotuś.
ja Szprotusiowi codziennie mówię że jest kochanym,moim kotkiem-kotkiem,szkoda że dla wszystkich tych kotów nie ma kogoś kto by im tak mówił

[kasia_czy]

newsy o Maniusiu:

Dzisiaj byłam z Maniem u weta na szczepieniu.
Manio przytył i waży w tej chwili 2,85 kg (poprzednio 2,5 kg).
Jest zdrowym kotkiem

Powtórzenie szczepienia za 3 tygodnie, później kastracja.

Muszę powiedzieć, że Manio jest najmilszym kotkiem z mojej gromadki.
aaa, i ćwierka, znaczy takie dźwięki wydaje z siebie podczas zabawy

[kasia_czy]

Obejrzałam zdjęcia Furby na adopcjach - cudo

Jest taki piękny, no i te oczy miodowe, zupełnie jak u Mania.

[mięta]

Podrzucam, do góry hop !

[uratuj_kociaki]

Trzy śliczne buraski potrzebują pomocy, mieszkam obok gospodarstwa w Gdyni i poprosiłam sąsiada który zabija kociaki zaraz po porodzie aby zostawił choć kilka, zgodził się zostały 3 buraski, niestety pod koniec tygodnia musze wyjechać na dwa tygodzine a gospodarz powiedziął że muszą zniknąć bo inaczej je zabije,jeden z burasków ma odcięty kawałek uszka spytałam sie gospodarza co się stało lecz on powiedział że nie wie dlatego bardzo prosze o DT lub DS dla tych śliczności mają teraz ok: 6 tygodni są nauczone kożystać z kuwet, ponieważ biore je do domu. Bardzo prosze o pomoc w innym razie będe musiała oddać kociaki do schroniska a tam napewno zginą. Wszystkich którym koci los nie jest obojątny prosze o kontakt 514- 625- 556

[~Aaan]

Cudne koty szukają domów

[Jaś&Małgosia]

Furbuś dziękuje za wyrazy uznania
Śmiejemy się, że to "kot dla konesera". Ma piękne oczy, silną budowę - a na głaskanie biegnie najszybciej z całej gromady!
Ma też specyficzny sposób okazywania uczuć - o gołe łydki przymila się podszczypując delikatnie ząbkami, baranek, ząbki, baranek... A jak pięknie skacze! Super jest z niego kotek! W tym tyg. prawdopodobnie będzie kastrowany.
Osoby widzące go na żywo tak się zauraczają, że nawet nie zwracają uwagi na jego charczenie przy oddychaniu (a robi to z różną intensywnością)

W tę środę zawozimy też na sterylkę trikolorkę - to już ostatnia kotka z tego towarzystwa, która nie została jeszcze poddana zabiegowi. Więc temat kotek będzie już zamknięty


Dostajemy wieści od domków, do których wyadoptowaliśmy do tej pory działkowe kotki - same dobre wieści Kociaki rozkwitają, podziębione - zdrowieją, harcują... Tylko się cieszyć, że udało się wrzucić ich życie na lepszy, cieplejszy tor! Dziękujemy Domkom!

Ale domków nadal szukamy... zostało jeszcze kilka kocich, mruczących dusz!!!

[biamila]

Kciuki za Domki!

[alla7]

Czyli same dobre wieści.

A "moje" maluchy dzisiaj kończą 1 miesiąc. Codziennie teraz widzę jak się zmieniają. Kuwetkują, jedzą suchą karmę, cudownie się bawią. Mogę teraz obserwować, to co najfajniejsze w takich maluszkach. Ze zdrowiem też dobrze; wczoraj zakończyły antybiotyk, za 2, 3 dni będą pierwszy raz odrobaczane. Najbardziej lubią się przytulić do mojego psa, na kota patrzą wielkimi oczami , takie zdziwienie, że wielki. Tadzio dalej taki mniej poradny, główka dalej trzęsie się troszkę. Ale będzie pięknym kotem. Jak ja się z nimi rozstanę ??