+++Kotki Dorotki+++

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 28, 2010 0:26 Re: +++Kotki Dorotki+++

ojej a z jakiego powodu te nadżerki?
mogą być też w przewodzie pokarmowym, troszkę głębiej niż na języku i go boli przy jedzeniu.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 03, 2010 14:19 Re: +++Kotki Dorotki+++

dite pisze:ojej a z jakiego powodu te nadżerki?
mogą być też w przewodzie pokarmowym, troszkę głębiej niż na języku i go boli przy jedzeniu.

To uaktywnia się kalcywirus czy coś takiego jak spada odporność.
Big już lepiej je, ale głównie tuńczyka.
Jak wczoraj byłam z nim w domu to zdecydowanie lepiej się miał.
Spał na kolanach, ugniatał i mruczał i miał większy apetyt.
A tu Biguś :D Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 03, 2010 14:28 Re: +++Kotki Dorotki+++

Oby tak dlalej :ok: Strasznie mi go było żal, więc cieszę się, że zaczyna jeść :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 07, 2010 12:17 Re: +++Kotki Dorotki+++

Biguś to naprawdę wyjatkowy kot :kotek:
Ma takie piękne zielone oczy którymi tak sie wpatruje w człowieka jak by mu w myslach chciał czytać.
Big je ale niestety tylko trochę mokrego i to wymieszanego z tuńczykiem :?
uwielbia leżeć na kolanach i wczoraj został wyczesany co jak się okazało sprawia mu przyjemność.
ponieważ wydaje mi sie że ma ciągoty do dworu, to uczymy Biga chodzić w obróżce żeby juz w nowym domku nigdy nie było takiej sytuacji że wyjdzie i nie będziwe wiadomo czyj ci on :wink:
Trochę mu przeszkadza ta obróżka ale dzielnie ją nosi.
A i Big chyba będzie niedługo miał nową ksywkę MINI-BIG.
Bo wychodł i glowa mu się taka mniejsza zrobiła i wogole jest taki drobniejszy.
kurcze przetestowałam juz tyle suchych karm i coś nic nie chce załapac.
Normalnie nie wiem co jadł wcześniej że tak wyrósł.
Pozdrawiamy wszystkich kibicujących i domku szukamy :1luvu: kochającego
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 08, 2010 13:47 Re: +++Kotki Dorotki+++

Moja znajoma miała tymczas, który w ogóle nie uznawał suchego - no zjadł kilka chrupek jak nie było wyjścia, ale widać było, że przyzwyczajony do mokrego 2-3 razy dziennie :twisted: Co się Beryl natrudziła, żeby mu wytłumaczyć, że tak to nie da się :roll: Na szczęście znalała mu dom zanim zbankrutowała :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 13, 2010 15:04 Re: +++Kotki Dorotki+++

Witamy się witamy.
U nas codzienność.
:arrow: Big lubi mokre ale tylko jakiś tuńczykowaty i na dodatek musi mieć dodanego tuńczyka z puszki.
Ale ładnie juz zjada. Widać że przyzwyczajony do częstrzego jedzenia bo jak mu daję rano w południe i wieczór to ładnie zjada po miseczce.
W końcu załapał też suchą karmę 8O (po 15 próbach ) KRÓLEWICZ ZDECYDOWAŁ SIĘ na PURINĘ KURCZAKOWĄ :ok:
:arrow: Big nadal zazdrosny o Alfa
:arrow: Alf nadal zazdrosny o Biga
w związku z tym są wojny :evil:
:arrow: Big nadal goni Shebę.
:!: MNIE OD TEGO GŁOWA PĘKA :ryk:

Przy porządkach Big koniecznie pokazuje że chce do nowego domku :D
Obrazek++Obrazek
Alf oczywiscie nie może być gorszy od konkurenta Obrazek tylko on raczej dupka jest i demolka :)
A to nieliczne chwile szczęścia Sheby :lol: Zdjęcie pod tytułem: "Jak ja kocham twoją dupkę" Obrazek
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 13, 2010 15:27 Re: +++Kotki Dorotki+++

Uuu, takie zdjęcia to poziom cukru w krwi podnoszą :wink:
A tak poważnie - szkoda, że nie dotarło do mnie wcześniej - oddałabym Ci Smile tuńczykową, którą moje koty zgodnie olały i poszła dla dzikusów. Bo już łosoś ze szprotkami to chętnie wsuwają, prócz Julinki, która po problemach żołądkowych tylko Recovery raczy lub kurczaczka :roll:
Cieszę się, że Big się odblokował, choć żal mi Sheby i Alfika, bo dla nich to trudne jest; mam tylko nadzieję, że szybko cała trójka się dogada :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 13, 2010 15:57 Re: +++Kotki Dorotki+++

Alienor pisze:Uuu, takie zdjęcia to poziom cukru w krwi podnoszą :wink:
A tak poważnie - szkoda, że nie dotarło do mnie wcześniej - oddałabym Ci Smile tuńczykową, którą moje koty zgodnie olały i poszła dla dzikusów. Bo już łosoś ze szprotkami to chętnie wsuwają, prócz Julinki, która po problemach żołądkowych tylko Recovery raczy lub kurczaczka :roll:
Cieszę się, że Big się odblokował, choć żal mi Sheby i Alfika, bo dla nich to trudne jest; mam tylko nadzieję, że szybko cała trójka się dogada :ok:

a ja tam liczę na to że znają swój domek.
Toż ja DT jestem :twisted:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 13, 2010 16:06 Re: +++Kotki Dorotki+++

No ale póki co 8) niech się dogadają, a potem świetny domek znajdą :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 21, 2010 8:26 Re: +++Kotki Dorotki+++

Oj ale spadliśmy :D
U nas bez zmian.
Big je mokre tylko jeden rodzaj i to z tuńczykiem.
Jest cudowny.
Spokojny
Przytulasty
Łagodny.
jest to pierwszy kot który jak piesek robi fikołki mikołki po ziemi wyciągnięty jak struna i muszę go wtedy mocno czochrać po całym ciele :ryk:
po brzuszku też.
Niestety nadal ledwo sie tolerują z Alfem :evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 8:32 Re: +++Kotki Dorotki+++

Dorota Wojciechowska pisze: A to nieliczne chwile szczęścia Sheby :lol: Zdjęcie pod tytułem: "Jak ja kocham twoją dupkę" Obrazek



Jak ja czekam na takie scenki w moim domu :)
Pozdr dla kociastych
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Wto gru 21, 2010 9:37 Re: +++Kotki Dorotki+++

EdytaB_a pisze:
Dorota Wojciechowska pisze: A to nieliczne chwile szczęścia Sheby :lol: Zdjęcie pod tytułem: "Jak ja kocham twoją dupkę" Obrazek



Jak ja czekam na takie scenki w moim domu :)
Pozdr dla kociastych

Oj uwierz to nieliczne scenki.
Dlatego jak się zdarzają to robię foto coby się nacieszyć :ryk:
Ogólnie to Sheba(czarna) lgnie do Alfa(krówki), ociera się o niego barankuje i mraukoli.
A ja jestem :evil: bo ta dzika dzicz nadal nie da się pogłaskać. A pragnie tyle czułości.
Może macie jakiś sposób. Czułe gadanie nie działa.
już coraz bardziej mam ochotę zagonić ją w kozi róg i złapać na siłę . Jest u mnie już ponad poł roku a ogólnie w kociej Chatce to chyba juz z 1,5 roku:evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 21, 2010 10:39 Re: +++Kotki Dorotki+++

A siadasz obok niej często, nic nie mów nie "narzucaj" się tylko bądź - pozwól jej decydować.... sama nie wiem :?
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Wto gru 21, 2010 13:00 Re: +++Kotki Dorotki+++

EdytaB_a pisze:A siadasz obok niej często, nic nie mów nie "narzucaj" się tylko bądź - pozwól jej decydować.... sama nie wiem :?
he he trudno siadać na szafie zwłaszcza jak się ma tu i tam Obrazek :ryk:
Ona nie przychodzi do mnie.

Czasami w nocy kładzie się na kołdrze ale to chyba dlatego żeby być bliżej Alfa który śpi na mnie lub obok mnie na podusi.

Na początku to nawet obok niej jak przechodziłam to uciekała w panice.
Teraz mogę przchodzić obok niej ale najlepiej jak się nie patrzę w jej kierunku.
Lubi sie bawić, i jak biega za sznurkiem na patyczku to czasami tak ją ustawiałam żeby nie widziała mojej drugiej reki.
I jak wtedy "głaskałam" dotykałam jej grzbietu to w panice uciekała i skóra jej faluje na karku.

Ogolnie to Sheba mieszka sobie na szafie ale nie mogę do niej rąk wyciagać bo wtedy na oślep ucieka.

Zawsze jak wracam do domu to witam sie z kotami i do Shey tez podchodzę do szafi i daję jej palec do powąchania.
I to tyle bo powącha- czsami rozdziawi tak śmiesznie paszczę jakby jej ta reką śmierdziała :twisted: i się wycofuje.
Ja daje jej spokój dużo mówię do niej ale poprawy za duzej nie ma.
Nie ma juz takiej paniki przedemną ale do myziania to jeszcze ooooooooo tyle czasu
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 22, 2010 10:07 Re: +++Kotki Dorotki+++

no tak na szafę to raczej trudno wejść :)
Mam to szczęście, ze Lala, która jest ze mną dopiero od soboty, mizia się niesamowicie, trze łepkiem po mojej twarzy, liże mnie a potem układa się jak broszka i mruczy niesamowicie.

Czasem ni stąd ni zowąd nagle rzuca się z zębami na moją rękę (nie gryzie ) i ucieka :?
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości