FKP:Wątek stary,nieaktualny,zapraszamy do nowego

» Sob sty 20, 2007 14:24

Przykro ale nie mogę! Jestem w pracy i nie mam tu skanera w domu też nie posiadam. Po pytajcie może ktoś ma piątkowy Głos Wielkopolski.

» Sob sty 20, 2007 14:50

babka chyba na głowę upadła. I to po tym, jak zaproponowałyście polubowne załatwienie sprawy

Do prasy się dostało bardzo prosto, może miała kogoś znajomego, a może poszła, znalazła dziennikarza, który nie miał nic lepszego do roboty i napisał - czymś trzeba gazetę zapełnić

Kurcze, dziewczyny, a może trzeba napisać oświadczenie do Głosu (tylko nie wdawać się z nimi w dyskusje, bo ja już widziałam, jak się takie "wywiady" kończą); oświadczenie opisujące historię, stan zdrowia kota, to że jest on nie do końca identyfikowalny (brak chipa, książeczki zdrowia, znaków szczególnych, etc.), że sprawa miała być załatwiona polubownie, etc. Choć, jeśli nie wymienia się tam nazwy fundacji, to może lepiej to zostawić, bo "dwie kobiety" to nie łączy sprawy z fundacją.

» Sob sty 20, 2007 15:36

marinella pisze:
maggia pisze:Chyba jest o Was artykuł w piątkowym Głosie Wielkopolskim na stronie 10 własnie czytam. Tytuł " Kot odnaleziony w internecie". Ta pani złożyła doniesienie na policje, że jej ukradłyście kota!!!

maggia czy dałabys radę zrobić scan albo zdjęcie i przesłąc mi na maila
przyda nam sie na poniedziałkowe spotkanie z policją
fundacja@kocipazur.org

http://online.glos.com/?kalendarzRok=20 ... rzDzien=19

Ja czytałam na stronie Głosu, trzeba wykupić dostęp smsem i dostać się na stronę 10.

Przykro mi - jeśli sprawa rzeczywiście dotyczy Paciorka.

» Sob sty 20, 2007 15:57

Właśnie drukuję ten artykuł - dam go dziś Ewie. Kluczowe zdania zostały już wypisane. Uderzyło mnie tylko to, że tam jest napisane - "ktoś wystawił jej kota na sprzedaż, cena wywoławcza wynosiła złotówkę"... ani słowa o tym, że to była aukcja charytatywna, etc. :evil:

Jakby dziewczyny chciały na nim zarobić. Nazwy fundacji nie podają.

» Sob sty 20, 2007 16:01

Jeszcze by tego brakowało żeby nazwe fundacji podali. :evil:

Mam nadzieje, że policja da wiarę dziewczynom i nie będą musiały oddawać Paciorka. A sprostowanie w gazecie też powinno być napisane! I to ta baba powinna za nie zapłacić!!! :evil:

» Sob sty 20, 2007 16:28

padłam...

» Sob sty 20, 2007 17:07

ja tez...
własnie drukuję parę rzeczy i idę do ewy na naradę

» Sob sty 20, 2007 17:38

trzymajcie się dziewczyny i jakbym mogła jakoś pomóc to dajcie znać.
Duchowe wsparcie macie :ok:

nie wierzę, że to się dzieje... :roll:

» Sob sty 20, 2007 18:52

O k.urwa

» Nie sty 21, 2007 2:35

Jeśli są świadkowie " zgubienia " kota, to nie ma raczej powodów do obaw. Oczywiście im więcej takich osób , tym lepiej. Weterynarz tez może zaswiadczyć o stanie zdrowia kota.
Jeśli chodzi o sprostowanie to czasem może być dolewanie oliwy do ognia. Myślę,że spora część czytelników juz nie pamieta tego , co przeczytała, a po co im przypominać.

» Nie sty 21, 2007 13:31

Migotka

Migotka zarezerwowana - szukamy transportu do szczecina

Wirtualna adopcja - p.Ewa
Kitka została znaleziona na Jeżycach bądź Wildzie. Pani która ją znalazła miała ją 3 tygodnie. Była oswojona i w za dobrym stanie jak na dzikiego kota- brak pcheł, uszy czyste. 14.12.06 była odrobaczona Drontalem. Dzisiaj dostała Felisvac.

Ma ok 10 miesiecy , do konca stycznia zostanie ciachnięta

Oto kicia:

A tak się objawia jej niezbyt przychylne zachowanie:

Ale może się poprawi?

Może ona charczący oddech Cleofasa uznaje za warczenie?

Migotka wczoraj dojechałą do swojego domku
Mozna poczytać o niej tutaj

http://felinity.jogger.pl/

» Nie sty 21, 2007 14:20

mam ten artykuł przed sobą i stwierdzam, źe to doprawdy dziwny "zbieg okoliczności", że ukazał się w prasie wraz ze zgłoszeniem na policje.

podobno sama "pokrzywdzona" się do Głosu nie zgłaszała, a notka została napisana przez dziennikarke zajmująca sie kryminalnymi ciekawostkami, ale mam coś przeczucie, że obie panie razem chodzą na solarium albo sobie wspólnie tipsy robią :roll:

zastanawiam się też nad sensem czytania prasy, bo jeśli wszystkie artykuły są tej rzetelności, to ja dziękuję

swoja drogą, to nieźle mnie paniusia odmłodzila :lol:

a i bogu ducha winna anka, która była mimowolnym swiadkiem rozmowy i w tym czasie siedziała sobie na kanapie i dłubała w kompie, stała sie współwinna przestępstwa :lol:

» Nie sty 21, 2007 14:43

Dziewczyny dajcie znać jak już będziecie po wizycie na policji.
Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło! :ok:

» Nie sty 21, 2007 14:45

A w ogóle to dostałyście jakieś wezwanie z policji? Czy tylko przez ten artykuł o tym się dowiedziałyście?

» Nie sty 21, 2007 15:29

maggia pisze:A w ogóle to dostałyście jakieś wezwanie z policji? Czy tylko przez ten artykuł o tym się dowiedziałyście?

pan policjant dzwonił do Ewy

FKP:Wątek stary,nieaktualny,zapraszamy do nowego

Kto przegląda forum