Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 15, 2015 22:16 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Ja mam w domu taki inhalator, więc mogę przywieźć w niedzielę. On jest co prawda dla ludzi, ale może się nada dla kota, jak myślicie?
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 15, 2015 22:47 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

atla pisze:Ja mam w domu taki inhalator, więc mogę przywieźć w niedzielę. On jest co prawda dla ludzi, ale może się nada dla kota, jak myślicie?

właśnie poszukałam w necie i dobry dla kotów jest ludzki dla dzieci babyhaler bo ma maseczkę tak małą da dziecka, że na koci pyszczek pasuje :) bo taki dla kotów kosztuje 2stówki a ten dla dzieci 5dyszek :) a wygląda identycznie :D
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 6:55 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

ja mam inhalator po przygodach mojej Baśki, kiedy była mała, więc dla dzieci. to jest inhalator działający na tej samej zasadzie co ta obcięta butelka, tylko trochę lepiej wygląda 8)
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 13:05 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Kurcze :( nie wiem jakim cudem ale dwa koty mi się przeziębiły... Lunka kicha oraz to coś na pyszczku ma, nadal ma tą maścią robić oraz dostała antybiotyk.
A Porszak kicha... więc też dostał antybiotyk... powtórka zastrzyków w piątek... i w piątek zamówie ten lek na tą toxoplazmowę dla Porszaka.
ale jest jeden plusik. pogadałam z tym wetem obok siebie z Rosomaka, że robię technika wet powiedział, że ten technik nie ma sensu, no ja wiem o tym ale no póki co na studia się nie dostanę więc będę się uczyć żeby pozdawać maturę z czegoś żeby za te dwa lata jak zdam tego tech wet móc iść na studia wet :D
no i gadałam o praktykach :) bez problemu będę mogła je robić u niego :D więc wow :D wiem, że to w sumie sprzątanie i uczenie się patrząc no ale w kociarni też przecież sprzątam xD pan doktor powiedział, że najlepiej zawsze robić zastrzyki domięśniowe bo przez podskórne mogą się te gule robić co się często naszym kociastym w kociarni robią... właśnie przez taką gulę po zastrzyku Funia i Balninka miały problemy.... więc może zaczniemy robić te domięśniowe zawsze? poszczypie i przestanie ale mniejsza szansa na późniejszą gulę po zastrzyku...chociaż Balbince ktoś je w nerw przy domięśniowym wbił... ale to rzadkość jest.
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 14:11 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Julia, ale podajemy zastrzyki zawsze wedle zaleceń lekarza, jak zaleca podskórnie to podskórnie, jak trzeba domięśniowo - to domięśniowo - Sugar miała chyba domięśniowe na samym początku.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 14:19 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Julia, ale podajemy zastrzyki zawsze wedle zaleceń lekarza, jak zaleca podskórnie to podskórnie, jak trzeba domięśniowo - to domięśniowo - Sugar miała chyba domięśniowe na samym początku.

no ja rozumiem, że zalecenia lekarza... ale prawie niczym się nie różnią z tym, że może lekko szczypać przy domięśniowym ale mniejsza szansa na te gule co się naszym kotom tak często robiły przy podskórnych...
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 14:22 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

kociarkowaaaa pisze:
mgska pisze:Julia, ale podajemy zastrzyki zawsze wedle zaleceń lekarza, jak zaleca podskórnie to podskórnie, jak trzeba domięśniowo - to domięśniowo - Sugar miała chyba domięśniowe na samym początku.

no ja rozumiem, że zalecenia lekarza... ale prawie niczym się nie różnią z tym, że może lekko szczypać przy domięśniowym ale mniejsza szansa na te gule co się naszym kotom tak często robiły przy podskórnych...

ja wolę nie ryzykować, Balbinka już ponad miesiąc na nóżkę utyka :( a po ropniu ani śladu...

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 14:46 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Koty były dzisiaj bardzo miziaste, od Sugar nie mogłam się odkleić :1luvu:
Kazia jest bardzo grzeczna, ładnie połknęła tabletkę, inhalację też dobrze znosi, ale co się jej naganiałam przed wyjściem to moje :twisted:
Ptyś ugilany, wczorajszego jedzenia nawet nie ruszył... Dzisiaj pięknie zjadł tabletkę w mięsie, więc go wypuściłam z pokoiku.
Alicja miała bardzo brudne uszy, trochę jej wyczyściłam, ale trzeba jeszcze, zwłaszcza prawe. Buźkę jej wysmarowałam, ale ona to to potem wylizywała.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kochany łobuziak :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Najpiękniejszy model
Obrazek
Kocie posłanka: https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=180429

Obrazek
https://www.facebook.com/Foszkowo-210350603059086/
https://www.facebook.com/Foszkovo-354082631836187/

Peggy ['] Gucio ['] Filipek ['] Pusieńka ['] Timuś ['] Maksio ['] Maja ['] Koksik ['] Belcia ['] Szarusia ['] Figunia ['] Baltazarek ['] Duduś ['] Tadzik ['] Bercik ['] Darwinek ['] Mentos ['] Pipi ['] Chmurka ['] Bambi ['] Płomyczek [']

pandadp

Avatar użytkownika
 
Posty: 1532
Od: Nie lip 20, 2014 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 16, 2015 15:01 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

kociarkowaaaa pisze:
Pietraszka pisze:Poproszę dyżur 28 września, w niedzielę :)

28 to poniedziałek :P 27 to niedziela :)


Właśnie się zorientowałam ;)

czyli dyżur poproszę 27 (niedziela)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw wrz 17, 2015 8:38 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dyżury:

czwartek (17.09) - Krystian i Ania
piątek (18.09) - kociarkowaaaa
sobota (19.09) - dilah
niedziela (20.09) - atla
poniedziałek (21.09) - pyma
wtorek (22.09) - Duszek686
środa (23.09) - pandadp
czwartek (24.09) -
piątek (25.09) -
sobota (26.09) -
niedziela (27.09) - Pietraszka
poniedziałek (28.09) -
wtorek (29.09) -
środa (30.09) - Pietraszka

Wróciłam z urlopu i przejmuję prowadzenie grafiku dyżurów. Dziekuję za prowadzenie podczas mojej nieobecności.
Proszę o pisanie kto kiedy chce dyzurować a ja będę to wpisywała do grafiku bo inaczej robi się małe zamieszanie :)
Ostatnio edytowano Czw wrz 17, 2015 19:55 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw wrz 17, 2015 8:45 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

pyma pisze:
Wróciłam z urlopu i przejmuję prowadzenie grafiku dyżurów. Dziekuję za prowadzenie podczas mojej nieobecności.
Proszę o pisanie kto kiedy chce dyzurować a ja będę to wpisywała do grafiku bo inaczej robi się małe zamieszanie :)

:1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 17, 2015 10:13 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

czyli w przyszłym tygodniu będę raz dyżurować :D chcę czwartek albo piątek bo w sobotę mam zajęcia, więc wezmę dzień który zostanie :P
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 17, 2015 15:24 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Poproszę dyżur jeszcze w środę 30.09

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Czw wrz 17, 2015 19:05 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Dyżur ogarnięty.
Dzieciaki bardzo spokojne dzisiaj. Dżentelmen w szpitalnej klatce piękne serenady wyśpiewywał. Bałaganu w klatce nie zrobił, zrobił rozp....ierdol !! Dosłownie.
Kocyk w kuwecie, błoto w misce z wodą, a jak pięknie śpiewał. Miziasty ten koleżka jest !
Alicja pięknie zjadła całe mokre, nawet dała się pogłaskać i zaaplikować sobie maść na pyszczek.
Kazia miała zrobioną inhalację i podaną ćwierć tabletki.
Pozostałe dzieciaki ospałe, Sugar ładnie nam się upasła i ładnie wygoiły się ranki.
Nikita po zjedzeniu swojego poszła na wyżerkę pozostałych misek.
Znajdek dzisiaj nad wyraz spokojny był, a Kinia drażliwa. Pazurki i ząbki poszły w ruch ale bez szczególnego uszczerbku dla mnie :wink:

Kuponów sporo, sikańska też było dużo.
Żwir w kuble u Ptysia uzupełniłem. Do drugiego kubła nie sypałem bo jeszcze było sporo.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Czw wrz 17, 2015 19:14 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Kociakowa nie wszystkie zastrzyki można robic domięsniowo o zgrozo, możena kotu zrobic duzą krzywdę, a wet z Rosomaka sorry nie ma najlepszych opinii, wykazał się w ubiegłym roku i dwa lata temu jako gabinet kastrujący na talony miejskie, to był totalny pogrom. Ja w zasadzie też skorzytsłam z jego usług jeśli chodzi o kastracje i było ok, ale od innych było mnóstwo skarg.Pan dr wyznaje pewna zasadę, że po kastracji i sterylce nie podaje zwierzakom środków przeciwbólowych twierdąc, że to naturalna ochroan przed interesowaniem się szwami. Inni lekarze uznali to za karygodne, po operacji jaka jest kastracja srdoki przeciwbólowe są na bank wskazane, bo zwierze cierpi.Mojej kotce dziłkowej też nie podał , ja jednak byłam na tyle mądra, że zadzwoniłam do swejego weta i kazał mi przyjechac po te srodki i podać.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 24 gości