potraktowane jak śmieci...

[pandadp]

Fredzia pojechała, siedzi biedulka w nowym domu schowana w kocyku. Co ona musi przeżywać
Chyba o żadnego tymczasa się tak nie martwiłam; czy sobie poradzi...

[Sis]

Początki najtrudniejsze, ale będzie dobrze, i za to

[pyma]

Trzymam
No z takimi strachulcami najgorzej. A ona tam będzie jedynaczką ?

[pandadp]

Na razie będzie jedynaczką, chociaż Pani jest chętna na drugiego kota, ale to za jakiś czas.
Jak będzie bardzo źle z Fredzią to zamieszka ona ze swoim bratem Gwidonem, bo kocurka adoptował tata tej Pani.

[mgska]

Na razie będzie jedynaczką, chociaż Pani jest chętna na drugiego kota, ale to za jakiś czas.
Jak będzie bardzo źle z Fredzią to zamieszka ona ze swoim bratem Gwidonem, bo kocurka adoptował tata tej Pani.

no to tez fajna opcja

[pandadp]

U nas dzisiaj wiosenne wietrzenie futer

[Duszek686]

Aaaaaleeee fota zajefaaaajna
moge porwać ? Pleaseeeeee

[kashucha]

fajnie tu u Ciebie, Panda, aż wątek cały przeczytałam. Uśmiechałam się, smuciłam i znów uśmiechałam. Kwintesencja tymczasowania.

Genialne zdjęcie z wietrzenia

[pandadp]

kashucha, witamy na naszym wątku Widzę, że też tymczasujesz

Futra były dzisiaj szczęśliwe i bardzo zainteresowane odgłosami i zapachami z zewnątrz. Mietek jednak szybko uciekł z okna, bo nigdy nie wiadomo jaki potwór mógłby go zaatakować

[kashucha]

kashucha, witamy na naszym wątku Widzę, że też tymczasujesz

Taaak, tymczasuję i tylko tymczasuję, bo nie mam rezydentów. u mnie bez tymczasów jest pusto-pusto. Mam teraz tylko jedną i też mi trochę pusto, by nie rzec - nudą wieje W porównaniu do Ciebie (Was), to ja jestem raczkującym niemowlakiem, dopiero 5 tymczas na stanie :p
Rozgoszczę się tu, podobają mi się te wszystkie surowe skrzydełka i szyjki mrrrr

[pandadp]

Po 10 strasznych i okropnie stresujących dniach wróciła do nas Fredzia... chyba nie widziałam nigdy bardziej szczęśliwego kota niż ona Jak tylko wyszła z transportera podniosła ogon w pion i zaczęła głośno mruczeć, a następnie położyła się podwoziem do góry i tak leży do tej pory Pani zrobiła taaakie oczy


To nie był dom dla niej i bardzo żałuję, że ją tam wydałam. Już nie dam się nikomu tak łatwo przekonać, gdy będę czuła, ze to nie ten dom.
Dom sam w sobie jest bardzo fajny, ale dla oswojonego i cierpliwego kota jedynaka.

[Baltimoore]

Jej, jaka ta Fredzia śliczna
I szczęśliwa

[mgska]

Rzeczywiście wygląda na zadowoloną

[kashucha]

Już nie dam się nikomu tak łatwo przekonać, gdy będę czuła, ze to nie ten dom.

Intuicja najważniejsza

Edit: Fredzia ma super przednie łapki, każda w takiej samej skarpecie, ale nogawki już inne

[pandadp]

Taka miłość