Do ZAMKNIĘCIA!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 06, 2011 21:21 Re: Kisia

vega013 pisze:
beata68 pisze:Mam pytanie, czy jak znajdziemy, czy kupimy kota, a potem nagle znajdzie sie właściciel, to mamy prawo domagać sie zwrotu poniesionych kosztów w zamian za oddanie właścicielowi, czy tez nie?

Nie zapominaj proszę, że Szylka już pisała o eutanazji Koki z powodu braku pieniędzy na leczenie. Jeżeli więc miała uśmiercić kotkę, to chyba lepiej, że znalazł się ktoś, kto gotów był leczyć, prawda? Dalej - oddała chorego kota, wymagającego dalszych nakładów finansowych.



NIE VAGA...ODDAŁA kOKE BO JĄ O TO FREDZIOLINA PROSIŁA.
SZYLKA PROSIŁA O POMOC ,BO JEJ NIE STAC NA DALSZE LECZENIE :!:


Poradziłam Szylce,żeby rachunki brała od razu, bo potem bedzie,że za światło zapłaciła i sie dorabia :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto gru 06, 2011 21:21 Re: Kisia

vega013 pisze:Pwpw, nie jest moją winą to, że jako lesna raczej nie wykazałaś się na tym forum... Dobrze by więc było, gdybyś nie przenosiła niechęci do mnie do wszystkich wątków, w których masz odmienne zdanie.

Vega013
Mylisz się, ja już dawno nie ma z Tobą problemu. A to co piszesz wszyscy potrafią sami ocenić, wiec łaskawie nie zaśmiecaj tego wątku swoimi "sztuczkami", którymi lubisz prowokować ludzi :roll:
pwpw
 

Post » Wto gru 06, 2011 21:23 Re: Kisia

Zofia&Sasza pisze:Po pierwsze: nie po drodze mi na ogół z Fredzioliną, co jest ogólnie wiadome, ale jestem absolutnie przekonana, że nawet gdyby Koka była ślepa, kulawa i bura, to Fredziolina i tak chciałaby w takiej sytuacji odzyskać swojego tymczasa! Co Ty sugerujesz w ogóle?

Chwila... Toć bure najpiękniejsze są!!!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 21:24 Re: Kisia

BOZENAZWISNIEWA pisze:
vega013 pisze:
Feebee pisze:Nie. Zabierając kota należało zwrócić Szylce wydane przez nią na kotkę pieniądze.

Z jakiej racji? :roll:

JAK TO Z JAKIEJ?Z PRZYZWOITOŚCI :!:


Nie tylko.
Co do zwrotu kosztów, właściciel jest obowiązany do zwrotu posiadaczowi nakładów koniecznych - kosztów utrzymania, kosztów leczenia...
Feebee
 

Post » Wto gru 06, 2011 21:26 Re: Kisia

pwpw pisze:
vega013 pisze:Pwpw, nie jest moją winą to, że jako lesna raczej nie wykazałaś się na tym forum... Dobrze by więc było, gdybyś nie przenosiła niechęci do mnie do wszystkich wątków, w których masz odmienne zdanie.

Vega013
Mylisz się, ja już dawno nie ma z Tobą problemu. A to co piszesz wszyscy potrafią sami ocenić, wiec łaskawie nie zaśmiecaj tego wątku swoimi "sztuczkami", którymi lubisz prowokować ludzi :roll:

Moja Droga lesna, gdybyś rzeczywiście nie miała problemu, to byś dyskutowała merytorycznie, zamiast przypisywać mi swoje własne intencje :mrgreen:
EOT

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 21:29 Re: Kisia

Feebee pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
vega013 pisze:
Feebee pisze:Nie. Zabierając kota należało zwrócić Szylce wydane przez nią na kotkę pieniądze.

Z jakiej racji? :roll:

JAK TO Z JAKIEJ?Z PRZYZWOITOŚCI :!:


Nie tylko.
Co do zwrotu kosztów, właściciel jest obowiązany do zwrotu posiadaczowi nakładów koniecznych - kosztów utrzymania, kosztów leczenia...

Nawet jeżeli ów posiadacz wyraźnie pisał o eutanazji kotki? Zabranie jednej z kotek i sfinansowanie leczenia drugiej było najkorzystniejszą opcją i dla obu kotów, i dla posiadacza.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 21:33 Re: Kisia

Proszę mi zacytowac w którym miejscu pisałam o eutanazji KOKI? Co to za ściema wogóle czytaj uważnie! Nigdy bym jej nie uśpiła, chyba że by bardzo cierpiała.

Szylka0505

 
Posty: 241
Od: Wto lis 01, 2011 18:05

Post » Wto gru 06, 2011 21:35 Re: Kisia

vega013 pisze:
Feebee pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
vega013 pisze:
Feebee pisze:Nie. Zabierając kota należało zwrócić Szylce wydane przez nią na kotkę pieniądze.

Z jakiej racji? :roll:

JAK TO Z JAKIEJ?Z PRZYZWOITOŚCI :!:


Nie tylko.
Co do zwrotu kosztów, właściciel jest obowiązany do zwrotu posiadaczowi nakładów koniecznych - kosztów utrzymania, kosztów leczenia...

Nawet jeżeli ów posiadacz wyraźnie pisał o eutanazji kotki? Zabranie jednej z kotek i sfinansowanie leczenia drugiej było najkorzystniejszą opcją i dla obu kotów, i dla posiadacza.


Czy Ty nadal myślisz że Anieka finasuje leczenie mojej kotki..... to już się zaczyna żenada robic chyba trzeba zamknąc bo żal

Szylka0505

 
Posty: 241
Od: Wto lis 01, 2011 18:05

Post » Wto gru 06, 2011 21:35 Re: Kisia

vega013 pisze:
Feebee pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
vega013 pisze:
Feebee pisze:Nie. Zabierając kota należało zwrócić Szylce wydane przez nią na kotkę pieniądze.

Z jakiej racji? :roll:

JAK TO Z JAKIEJ?Z PRZYZWOITOŚCI :!:


Nie tylko.
Co do zwrotu kosztów, właściciel jest obowiązany do zwrotu posiadaczowi nakładów koniecznych - kosztów utrzymania, kosztów leczenia...

Nawet jeżeli ów posiadacz wyraźnie pisał o eutanazji kotki? Zabranie jednej z kotek i sfinansowanie leczenia drugiej było najkorzystniejszą opcją i dla obu kotów, i dla posiadacza.

Vega013
Z tego co wiem nikt nie obiecał 'sfinansowania leczenia' drugiej kotki. Trzymaj się faktów. Bo to b.brzydko wmawiać innym coś do czego sami się nie zobowiązali :roll:
pwpw
 

Post » Wto gru 06, 2011 21:36 Re: Kisia

Może tak rzeczywiście byłoby najlepiej tzn. zamknąć wątek.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 06, 2011 21:42 Re: Kisia

pwpw pisze:Vega013
Z tego co wiem nikt nie obiecał 'sfinansowania leczenia' drugiej kotki. Trzymaj się faktów. Bo to b.brzydko wmawiać innym coś do czego sami się nie zobowiązali :roll:

Pwpw - czy Ty umiesz czytać? Był zacytowany post AnielkiG, w którym pisała, że da Szylce pieniądze na leczenie Kisi. Szylka napisała, ze dostała od AnielkiG 300 zł.

Co do uwagi na mój temat - kobieto, to chyba obsesja...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 21:44 Re: Kisia

Erin pisze:Może tak rzeczywiście byłoby najlepiej tzn. zamknąć wątek.

Jasne, kiedy dochodzi do niewygodnej prawdy, lepiej zamknąć wątek. Potem założy się następny...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 21:46 Re: Kisia

Szylka0505 pisze:Czy Ty nadal myślisz że Anieka finasuje leczenie mojej kotki..... to już się zaczyna żenada robic chyba trzeba zamknąc bo żal

Anielka dała Ci 300 zł na leczenie Kisi, sama natomiast leczy Kokę.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 06, 2011 21:46 Re: Do ZAMKNIĘCIA!!!!!

Uważam, że finansowe konsekwencje powinna ponieść pani, która sprzedała Kokę Szylce, łamiąc w ten sposób umowę adopcyjną i bezprawnie handlując kotem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15225
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto gru 06, 2011 21:47 Re: Kisia

vega013
Z def. sfinansować-opłacić, ufundować itd. Z tego co wiem AnielkaG nie zobowiązywała się nigdzie do sfinansowania leczenia Kisi.
Szkoda, że wątek musi być zamknięty, ale w tej sytuacji to chyba najlepsze wyjście :?
pwpw
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości