Spedytorzy&Co.Dziwne wyniki Kapiszona...

Jestem, jestem...
W temacie wiadomym wszystko już chyba zostało powiedziane i nie chcę się powtarzać. W razie jakichkolwiek pytań i wątpliwości- proszę o kontakt bezpośredni.

Co do Spedytorów i Spółki- u miki zamieszkała dzis Scania. Avia i Phoebe w roli gospodyń się nie spisały :oops:

wiem, że wszystko pójdzie ok, bo wszystkie trzy dziewuchy są niezwykle kontaktowe i przyjazne. Dajmy im tylko nieco czasu

W sobotę wizytę kurtuazyjno-zapoznawczą ma Daf. Potrzebne kciuki :ok:

Simply Red wrócił ze szpitala- wybudzony, nakroplówkowany, elegancki. Wszystko poszło okej. Ufffff......

Myszeńko- jeśli to ta kawa, o której ja myślę, a Ty wiesz, że ja o niej myślę, to jak najbardziej tak-tak-tak :mrgreen:

wielkie jak Pałac Kultury i Nauki

kciuki za Scanię i Dafa :ok:

Jakbyś miała nadmiar chętnych na Dafa, to na ul.Popiela bytuje roczny czarny przyjazny kocurek Maciuś, karmi go mocno starsza pani...

Uwiera mnie ten mały od lata, ciągle nie mam go gdzie zabrać, dwie kotki z tego miejsca udalo się wyadoptować, kolejna zastała u karmicielki, jest jeszcze jedna chora na prośbę karmicielki leczona u sąsiadów ale też ją trzeba zabrać, bo to bardzo licha opieka...

Daf zarezerwowany :mrgreen:

w ciągu tygodnia się chłopak przeprowadzi. Oliwia- nowa pani Dafa- musi przygotować apartamenty na przybycie pana Spedytora :ryk:

Najfajniejsze zaś jest to, że Daf to ostatni ze Spedytorów urodzonych w bazie transportowej, a Oliwia pracuje w Inspekcji Transportu Drogowego :mrgreen:

Właściwy kot dla właściwej osoby :ok:

Oliwia zwana Olą i Jej Mama kotem zachwycone, w ogóle na punkcie zwierzaków zafiksowane...

ależ się cieszę :ok:

Scania nie chce jeść

żeby miała spokój i się nie stresowała to ja specjalnie odseparowałam i dostała osobno jedzonko i picie oraz kuwetkę żeby się nie denerwować fuczącymi towarzyszkami... no i nic

jest u mnie od czwartku i nic. Kupkę zrobiła dopiero wczoraj wieczorem. A jeść ani pić nawet nie próbuje... ;( ;( ;(

dlaczego nie jestem zdziwiona twoim problemem :?:

ja mam Dzidka dwa tygodnie i nadal ucieka ,chowa się przed nami nie pozwala się pogłaskać :!:

Mam nadzieję że u Ciebie jakoś szybciej się Scania za klimatyzuje

Cieszę się z domku Daf'a.
Scania zestresowana przeprowadzką, długo mieszkała u mariji

oby szybko zrozumiała malutka, że nic jej nie grozi.
koty są takie wrażliwe...

kciuki :ok:

Już jest lepiej- dziewczyny razem jedzą, trochę razem się bawią. Rezydentki fukną od czasu do czasu- i na Scanie i na mikę

od miki dostałam dziś mmsem fotkę- trzy szczurki przy michach, od najgrubszej (Scanii) do najchudszej (Phoebe). Niestety zrzucić nie umiem :oops:

Dziś do nowego Domku przeprowadził się Simply Red

Będzie mieszkał u Bartka- technika z lecznicy, w której był operowany. W czasie hospitalizacji przed i po zabiegu chłopaki się zaprzyjaźnili, Bartkowa dziewczyna też zaakceptowała nowego członka Rodziny. Mieszka Simply teraz na Radogoszczu i jest jedynakiem. Na razie :mrgreen:

Daf zaklepany przez Oliwię, o Różę pytali wczoraj na Dniu Kota mili młodzi ludzie. Może coś z tego wyjdzie, bo dziewczyna zasiedziała się u nas okrutnie :ok:

no to rudzielec szybciutko doszedł do siebie, w zeszły wtorek operacja, a teraz już przeprowadzka :lol:

Zdradzę teraz tajemnicę korespondencji

Dostałam przed chwilą sms od mikimiki:"Rewelacja po prostu:)dziewuchy bawią się, skaczą i wariują....aż serce rośnie:) DS został zaakceptowany!"

No.

A na Simply Redzie zgoiło się jak na kocie :mrgreen:

Sam Pańcio Bartek zdjął mu dzis szwy w lecznicy, a wieczorkiem przyjechał ciepłą karetą i zabrał kawalera do deesu

no to się ruszyło i oby tak dalej :ok:

Dziś u Oliwii zamieszkał Daf

W nowym Domku pozostanie Dafem, bo przecież wszystko w kręgach spedycyjno-transportowych się kręci :wink:

Zatem: wszyscy Spedytorzy zainstalowali się już w deesach :ok:

Na Domek czeka jeszcze Róża Luksemburg. Czeka już prawie rok. Nikt jej nie chce :cry:

Nie jest ruda, nie jest młoda, nie jest puchata. Jest za to przyjazna, proludzka, prokocia, ułożona. Nadaje się do domu z dziećmi.
Ma około roku, jest zaszczepiona, wysterylizowana, zaczipowana. Korzysta z kuwety i drapaka.

Taka fajna Rozyczka ... i ją ktoś pokocha :1luvu:

magdaradek pisze:Taka fajna Rozyczka ... i ją ktoś pokocha

Pewnie że tak :ok:

Spedytorzy&Co.Dziwne wyniki Kapiszona...

Kto przegląda forum