Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 15, 2010 11:34 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

no dobra - odpukac jeszcze może coś u któregos z kotków nie pójśc, ale można pomału ogłosic sukces.

I teraz chciałam podziękowac:)

W 1 kolejności GEMOWI
Bo w ogólnie te dwa kocury by nie zostały zabrane jakby nie On.
Więc dziękuje za załatwienie klatki, załatwienie miejsca w hoteliku, czynny udział w łapance, odwiedzanie chłopaków, pomoc w opłacaniu ich oraz talon na kastrację Antonia. Dużo tego. A ! i jeszcze złapanie Antonia do kastracji bo to był nie lada wyczyn.

Oczywiście dziekuje Alyaa , Jej Bratu i TŻ-towi. Za taki szybki transport - taki kawał drogi. Chyba miałam wielkie szczęście- zanim zdążyłam się zmartwic sprawy się "same" zorganizowały.

Niteczce za ogłoszenia!:)

I dziękuje też wszystkim odwiedzającym regularnie i czasem- nie będę wymieniac, bo jak kogoś przeocze to głupio wyjdzie. Ale też bardzo jestem wdzięczna, bo oprócz donoszenia o faktach, trochę tutaj marudziłam:)

Teraz jeszcze pewnie jakiś tydzień ( mniej więcej) będę często pisac co u kotków- potem dam rodzinom spokój i mam nadzieję że już raz na jakiś wrzuce tu fotki kocurków.

No i pomyśle co dalej robic, bo sie rozochociłam:) oczywiscie przez 2- 3 msce łapanie nowego kotka nie wchodzi w gre, ale przykleje się do kilku tematów i mam nadzieje że się do czegoś przydam:)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Śro wrz 15, 2010 11:40 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Trudno wymagać normalnego zachowania od kotów, które zostały przeniesione. Przecież one jeszcze nie wiedzą, że tak będzie lepiej, że mają już dom i będzie dobrze... A jeszcze rozłąka to dodatkowy stres. Mam nadzieje, że nowi opiekunowie są wyrozumiali.

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro wrz 15, 2010 11:51 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

co siedzi w kocich głowach to się nie wie do końca ale te koty, przynajmniej po części można tak przypuszczac, nie wyglądały na super super zaprzyjaźnione mimo więzów krwi. musiałabym to widziec, ale zdaje się że Anikowi dobrze to zrobiło, Antonio natomiast postępuje wg schematu, tak samo jak po złapaniu. Ale jeśli tak- to on zaskoczy na plus, bo on już umiał sam podchodzic do lekarek, a jak Gem u nich był przed samą rozłąką, to Anik zwiał, a Antonio spał dalej mimo nadejścia obcego.

Ogólnie to te koty pierwszy raz są w mieszkaniu. Nie oszukujmy się- choc nie mieszkały w klatce,i miały dobrze i czysto , ale jednak nie znały mebli, dywanów , dużych okien itd:)

A jeszcze rok temu, pisząc tak jak teraz pisze i zerkając za okno, biedny Antonio siedział na czyimś balkonie słońce czy deszcz, a Anik polował na gołębie. W sumie szczęściarze i oby tak pozostało, bo jak się jedzie na trasie - tak jak np Anika wiozłam, to sami wiecie ile sie mija kotów przy drodze...zabitych :(
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Śro wrz 15, 2010 13:47 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

A ja w imieniu Aników podziękuję Ani :1luvu: :1luvu: :1luvu: To wspaniałe, ile dla nich zrobiłaś :piwa:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro wrz 15, 2010 20:50 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Ja się przyłączam do koko_ Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Post » Czw wrz 16, 2010 7:55 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

I ja dołączam się do przedmówczyń :1luvu:
Na wieści z domków (i fotki nakolankowych Aników) czekam z wytęsknieniem :)

Aniu, nie musisz mi dziękować, pomogłam jak mogłam

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw wrz 16, 2010 17:55 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

w sumie dziś taki pierwszy dzień bez wieści i to z obu domków
na pytanie o siku Antonia, dostałam odpowiedz ze będę informowana o postępach. ale musiał siknąc, bo nie może byc inaczej, przeciez zaden kot nie moze nie sikac tyle dni....

a z właścicielką anika to sobie mailowałyśmy cały czas, po pare maili dziennie, tak w sumie towarzysko też, ale dziś nie pisała i ja też nie...jak coś to jutro napisze. zresztą jakos bardziej mnie antonio martwi jeśli już.
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pt wrz 17, 2010 11:46 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Antonio to tak średnio
Nie bardzo chce jeść w sumie
Na szczęście sikał już ze 2 razy i do kuwetki
Niestety Państwo mimo że się martwią to trochę zabrakło mężowi cierpliwości, chciał głaskac Antonia i go ugryzł ( co oznacza że musiał nie mieć gdzie uciec)
Skoro sikał więcej razy to i pił. Jedzenie tak średnio, coś tam już kiedyś ruszył, ale od wczoraj nic... Gadałam z panią dr, z opiekunką , Antonio wrócił do łazienki i ma tam siedzieć, bo za dużo bodźców dostał. Mam dobre odczucia co do opiekunków- bardzo troskliwie Pani mówi o kocie, szkoda jej go że się boi, myślała czy go do weta nie brać , pytała czy on był kiedyś maltretowany że tak się boi. Po prostu troche cierpliwości zabrakło na zasadzie działań, bo oczywiście nie chcą go oddawac.
To jest mądry kotek, musi się jakoś odnaleźć musi po prostu
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Nie wrz 19, 2010 7:14 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Antonio już je
:) siusia i nie tylko ( na środku mieszkania nocą zostawił niespodzianke) do jedzenia zachęciła go walerianka- dobrze jest

U Anika bz tyle że mniej syczy, więcej chodzi po pokoju niż siedzi skryty
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Nie wrz 19, 2010 10:38 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

To dobrze, że Antonio zaczął jeść :) Ufff...

Chłopaki zaczynają się powoli otwierać ;)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 20, 2010 6:56 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

no nawet pani od antonia napisala ze ładnie je;) i już do kuwetki się załatwia. i był wczoraj sam w domu, i sobie pewnie pozwiedzał i wypoczął:) kochany kotek
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pon wrz 20, 2010 7:53 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Oby tak dalej :ok: :ok: :ok:
I czekamy na zdjęcia nakolankowych Aników :ryk:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5913
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 20, 2010 14:06 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

jak to zobacze to chyba sobie setke strzele, chociaż nie pije:)
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Pon wrz 20, 2010 16:38 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

Alyaa pisze:Oby tak dalej :ok: :ok: :ok:
I czekamy na zdjęcia nakolankowych Aników :ryk:

Na to może trzeba będzie poczekać kilka lat.

Aniu, podziękowania dla mnie są zupełnie niepotrzebne. Ty pomogłaś Anikom, nie ja.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 21, 2010 6:09 Re: Anik i Antonio już w DS- czekamy na aklimatyzację

ja zwykle pesymista:P
Antonio to spokojnie da się głaskac moim zdaniem i to niebawem

Wiem, że pomogłam, finansowo i formalnie, ale nie złapałabym ich sama i nie miałabym gdzie umiescic
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości