no jakoś mam teraz pecha, 4 szczeniaki, kotka z trzema kociakami, maluch Bratek i Lipton... wszystko to siedzi u mnie i czeka na domki... Wakacje ech...
Lipton chyba jakoś srednio o ten domek prosi, skoro taka cisza... fakt, oryginalnej urody może nie ma, ale za to cudny charakter i niepospolitą inteligencję... no i urok osobisty!
miałam jeden poważny telefon i już się umawialiśmy na wizytę, dziś miała być... ale pani wczoraj pojechała obejrzeć innego kociaka i... zakochała się w rudym... szkoda, że krówkowi się nie udało... szukamy dalej!