Płock - Biały kocurek poszukiwany

[Halina Koczorowska]

Potrzebuję pomocy, musimy wyjechać całą rodziną od 11 czerwca do 14 czerwca. Chodzi o opiekę nad dwoma maluchami które mam w domu. Moje dorosłe sobie poradzą, Rambo jakoś też wytrzyma ale małe nie mogą zostać na tyle dni same w domu. Pomocy - to tylko cztery dni.

[jolab]

Podrzucę.

[dokota]

Mam wolną klatkę w gabinecie, myślałam o kotkach z podwórka, ale mogę też przetrzymać dwie panieneczki.

[Halina Koczorowska]

Byłabym bardzo wdzięczna, wyjazd konieczny i nie mam jak się od niego wymigać. Czy coś wiadomo o łapance podwórkowych kocurków i mamusi. Jeżeli chodzi o mamusię to z tego co się zorientowałam to za sterylizację muszę jednak ja zapłacić ( te 50 złotych ), ale ponieważ ten nieszczęsny wyjazd, to chyba dopiero jak wrócimy, Jedynie Rambo chciałabym wykastrować do wyjazdu z wiadomych względów.

[jolab]

Dzień dobry.

[Halina Koczorowska]

Wyjazd odwołany, właśnie ze względu na koty, maluchy zostają, ale kastracja Rambo na wczoraj.

[Halina Koczorowska]

A moje śpią.

[Halina Koczorowska]

A to niespodzianka dla przyszłej właścicielki Rambo & Szczypiorka.

[Halina Koczorowska]

Nauczyłam się w końcu wstawiać zdjęcia.

[dokota]

A Rambo jest już 10 dni po szczepieniu?

[Halina Koczorowska]

Dopiero siedem dni, ale już sobie z nim nie radzę.

[dokota]

To zapraszam na czczo w środę

[jolab]

I dobranoc.

[Halina Koczorowska]

W sprawie rozprawieniem się z pewnymi rzeczami Rambo & Szczypiorka, na którą godzinę mam z tym gadem przyjść.

[dokota]

9.30, a jak ta mała nie Baśka?