Abi, Boni, Ciri i Demi - wszystkie w domkach :)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 24, 2009 10:49

Inga, jakie przerażające :lol: To cudowne! Gdyby ludzkie dzieci tak szybko stawały się samodzielne, o kto wie, może bym sobie takie strzeliła :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 10:52

Magija pisze:Inga, jakie przerażające :lol: To cudowne! Gdyby ludzkie dzieci tak szybko stawały się samodzielne, o kto wie, może bym sobie takie strzeliła :wink:

:strach: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto mar 24, 2009 10:56

Inguś a mama dziewczynek już wysterylizowana? Udało się?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 11:10

Mama dziewczynek czyli Zuzia już po zabiegu, siedzi u nas w hoteliku, niestety nie czuje się najlepiej, wczoraj wieczorem pojechała do CC, dostała leki na wynos i przykaz jedzenia, dziś jest troszkę lepiej acz nie rewelacyjnie jeszcze.
Wiedźma tak mi napisała:

"Cześć, wygląda ciut lepiej niż wczoraj ,ale nie wiele lepiej , zjadła tego hillsa co miała zostawionego, teraz nie bardzo chciała jeść ale troszkę ja nakarmiłam pije i sika, to raport z 9, byłam teraz też no leży nakarmiłam ją znowu troszkę zjadła za wszystkie 4 córeczki i za kolegów z podwórka"

Mam nadzieję, że szybciutko dojdzie do siebie, bedzie u nas hotelowała tak długo jak będzie to niezbędne
Obrazek

andorka

 
Posty: 13680
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto mar 24, 2009 11:21

dziekuję za opiekę nad mamusią :love: mam wyrzuty sumienia, okazało się w praniu, że to bardzo delikatna, przymilna koteczka... :( żal mi ją tam wypuszczać z powrotem, ale co zrobić? nie mam dla niej żadnego tymczasu...

a małe już rozpoznają domowników - na mnie i TŻ-ta prychną już tylko sporadycznie, ale wczoraj był szwagier. TŻ oczywiście chciał się pochwalić "rodzinką", Krzychu pochylił się nad klatką i przywitało go potężne "phyyyy" na cztery głosy :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 11:48

Georg-inia pisze:a małe już rozpoznają domowników - na mnie i TŻ-ta prychną już tylko sporadycznie, ale wczoraj był szwagier. TŻ oczywiście chciał się pochwalić "rodzinką", Krzychu pochylił się nad klatką i przywitało go potężne "phyyyy" na cztery głosy :lol:


Dziecki z dnia na dzień coraz mądrzejsze :1luvu: Przeciez od małego się powtarza dziewczynkom, że mają uważać na dużych chłopców :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto mar 24, 2009 15:33

matko jakie słodkie musi być takie "phyyyyyy" wykonane takim cieniutkim głosikiem,hihihihihihi - wycałowałabym wszystkie prychające pynie jak leci!!!! :lol:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 15:57

która Ciocia podała mój telefon do dzisiejszej gazety? z adnotacją o 4-tyg. kociętach do wydania? bo właśnie jakiś Pan dzwonił...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 15:59

Georg-inia pisze:która Ciocia podała mój telefon do dzisiejszej gazety? z adnotacją o 4-tyg. kociętach do wydania? bo właśnie jakiś Pan dzwonił...


ciocia z Medoru podała :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 16:05

Magija pisze:
Georg-inia pisze:która Ciocia podała mój telefon do dzisiejszej gazety? z adnotacją o 4-tyg. kociętach do wydania? bo właśnie jakiś Pan dzwonił...


ciocia z Medoru podała :lol:


no to niech teraz Ciocia z Medoru odbiera telefony od kretynów, którzy chcą nakarmić małymi swojego węża :twisted:

EDIT: przepraszam, już mi złość przeszła, ale jak mnie facet spytał, czy kocięta potrafią już chodzić, bo jak nie, to jego jaszczur sie nie zainteresuje, to mnie szlag trafił :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 24, 2009 20:19

Kocham się w Demi i Abi :love: :love: :love:

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Wto mar 24, 2009 20:42

one wszystkie są dla mnie cudowne :love: :love: :love: :love:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2009 6:03

Georg-inia pisze:
Magija pisze:
Georg-inia pisze:która Ciocia podała mój telefon do dzisiejszej gazety? z adnotacją o 4-tyg. kociętach do wydania? bo właśnie jakiś Pan dzwonił...


ciocia z Medoru podała :lol:


no to niech teraz Ciocia z Medoru odbiera telefony od kretynów, którzy chcą nakarmić małymi swojego węża :twisted:

EDIT: przepraszam, już mi złość przeszła, ale jak mnie facet spytał, czy kocięta potrafią już chodzić, bo jak nie, to jego jaszczur sie nie zainteresuje, to mnie szlag trafił :twisted:


:strach: :strach: :evil: :evil: no co za S!@#$%^ :!: :!: :!: :evil: :evil:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2009 8:36

Abi popsuła sobie łapeczkę :(
nie wiem, co się stało, chociaż mogło właściwie wszystko: mogła sobie wykręcić, zaczepiając pazurkami o kocyk i wypadając jednocześnie z posłanka na pecynkę, mogła wywichnąć, wspinając się po klatce, mogła ją któraś siostra ugryźć, nie wiem, no :(
a wydawałoby się, że klatka, w której stoi tylko kuwetka, miska i posłanko to naprawdę bezpieczne miejsce... wczoraj było jeszcze wszystko w porządku, dziś rano malutka kulała, siedząc albo stojąc trzymała biedną łapkę w górze. Próbowałam pomacać, nie protestuje i nie płacze. Zobaczymy popołudniu, jak nie przejdzie, trzeba będzie do Cioci Ani pojechać. One są takie maleńkie, nie chcę niczego zaniedbać...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2009 8:49

moje słoneczko maleńkie w łapeczkę sobie coś zrobiło? oooooo ......bidulka maleńka
pewnie to przez wariactwa z siostrami :twisted: będzie dobrze, na pewno!!
a kiedy pierwsze szczepienie??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 659 gości