Dwie siostry z wolności, potrzebny DS lubDT, jak najszybciej

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 13, 2009 18:36

Co z nimi będzie... :roll:
Szkoda, że Warszawa tak daleko...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt mar 13, 2009 18:39

Mam nadzieję że nie zostały wypuszczone... :(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 13, 2009 19:13

Sprawa pilna, ale nie mam stałego dostępu do internetu, dlatego nie jestem tu tak często. Kotki muszę zabrać, bo już inne bidulki na miejsce w lecznicy czekają. Ja też prawie dwa tygodnie wydzwaniałam, kiedy mogę je przynieść i miejsca ciągle nie było, tak że rozumiem tych weterynarzy, chcieliby pomóc, ale mają ograniczone miejsce.
Boję się tylko, że jak je dziś wieczorem wypuszczę, to żeby nie zmarzły i się nie przeziębiły, bo w lecznicy tak cieplutko miały, w kurtce nie dało się wytrzymać. Ale co zrobić... I tak szczęście, że są zdrowe. Wychowały się same od trzeciego miesiąca życia, bo ich mama zginęła. Ja dokarmiam je tylko raz dziennie, wieczorem. Na początku same bały się podchodzić do miski, czekały aż odejdę, więc mało je znałam. Później się ośmieliły i głaskałam je przy jedzeniu. A w lecznicy okazało się, że nie są dzikie, a tylko nieśmiałe i zaczynały się tak fajnie oswajać. Boję się, ze po powrocie na wolność cofniemy się z oswajaniem, bo znów będą musiały być ostrożne, żeby przetrwać. Jedna wiewiórka ma szczególne zadatki na kotka nakolankowego :) wzięłam ją pierwszy raz na ręce, a ona nie wiedziała jak się zachować, postała trochę na mojej kurtce i zeskoczyła sobie do klatki i zaraz ustawiła się znowu do głaskania.
Juz muszę po nie jechać. Odsuwam ten moment jak mogę, ale co zrobić.
ObrazekObrazek

Martulinek

 
Posty: 259
Od: Wto sie 14, 2007 17:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 13, 2009 19:18

Możemy wziać jedną Buraskę, tylko nie wiemy czy mamy czas na znalezienie transportu. No i którą??? Na tym zdjeciu wyglądaja tak... aż trudno pomysleć jak je rozdzielić. Prosimy o kontakt i informacje, a potem będziemy szukac transportu.
Ostatnio edytowano Pt mar 13, 2009 19:25 przez Korciaczki, łącznie edytowano 1 raz
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt mar 13, 2009 19:19

:cry: :cry: :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 13, 2009 19:22

:cry: :cry: :cry: :cry: Strasznie mi szkoda tych koteczek.
Spróbuj może dalej prowadzić wątek, może pojedynczo uda się im znaleźć domy... Może jednak ludzi przerażało że są 3 koteczki? Kurcze nikt w Twoich okolicach lub w W-wie nie może pomóc?:cry: Niestety teraz już bezpieczne nie będą :cry: Oby przetrwały... :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 13, 2009 19:53

to my wezmiemy druga :)
korciaczki, wybierasz ktoras? czy obojetnie ktora?

no i dobrze by bylo jakby byli chetni i na trzecia, zeby sama tam nie latala...

irysek_wroc

 
Posty: 511
Od: Wto wrz 02, 2008 1:28
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt mar 13, 2009 20:02

Korciaczki, irysek_wroc :1luvu:

Teraz jeszcze DT dla trzeciej :roll:

I gdzie jest Martulinek !? :?

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 13, 2009 20:03

irysek_wroc pisze:to my wezmiemy druga :)
korciaczki, wybierasz ktoras? czy obojetnie ktora?

no i dobrze by bylo jakby byli chetni i na trzecia, zeby sama tam nie latala...


Irysek super :D Tylko, żeby dziewczyna je dla was przetrzymała bo jak wypuści to nie wiadomo jak będzie.... a ona chyba właśnie pojechała to zrobić :(

Trzeci DT pilnie poszukiwany!

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 13, 2009 20:06

Ma ktoś telefon do Martulinek ?
Trzeba zadzwonić żeby jeszcze nie wypuszczała... :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 13, 2009 20:18

Już do niej dzwoniłam :D
Kotki zostają do jutra w lecznicy - więc będzie jeden dzień na dalsze ustalenia :D Jedno małżeństwo które było w lecznicy jest zainteresowane adopcją jednej kotki ale dadzą znać jutro bo jeszcze się zastanawiają ( dlatego wetka zgodziła się jeszcze na 1 dzień )
Nr tel do Marty można znaleźć przez Adopcje.Miau.pl tam też jest ogłoszenie koteczek. Mam nadzieję że się ułoży i kotki będą uratowane ! :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 13, 2009 20:21

No to mamy jeden dzień na znalezienie transportu... :roll:

Agness78, dzięki że zadzwoniłaś :wink:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 13, 2009 20:26

jak potrzebny pilny tymczas dla trzeciej to jeszcze musialybyscie transport na Krakow............. :wink:
Obrazek

Cassania

 
Posty: 623
Od: Nie sty 18, 2009 22:13
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt mar 13, 2009 20:50

Dałyśmy prośbę na wątku transportowym :ok:
OBY nie było za późno!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt mar 13, 2009 20:55

Gdyby nie dalo rady inaczej to wszystkie na Krakow a potem sie zalatwi jakos podwozki doTych i Wrocka.Tylko wtedy prosze o torbe zwirku i jakies zarelko. :wink:
Obrazek

Cassania

 
Posty: 623
Od: Nie sty 18, 2009 22:13
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości