Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

» Czw sty 29, 2009 16:18

To tak śliczna koteczka, nie dziwię się, że ludzie się interesują.
Trzymam kciuki, żeby odezwał się naprawdę odpowiedzialny i troskliwy dom dla tego biedactwa :ok:

» Czw sty 29, 2009 19:51

» Czw sty 29, 2009 22:38

nikt nie dzwoni

» Pt sty 30, 2009 9:53

Zadzwoni

!

» Pt sty 30, 2009 10:53

dzisiaj juz piątek :strach:

i co będzie z Alaską dalej ?

» Pt sty 30, 2009 11:45

dzwonilam do lecznicy, maja zabieg wiec bede probowala za chwile zlapac lekarza

dzisiaj musze ja zabrac do domu

a inna kotke od siebie do weta, nie wiem czy nie zlamala sobie lapki :placz:

ciagle cos, osiwieje

» Pt sty 30, 2009 13:50

Jolu, wysyłam 50 zł na Alaskę. Wiem, że to kropla w morzu Twoich potrzeb, ale zawsze coś ...

» Pt sty 30, 2009 13:58

pisiokot pisze:Jolu, wysyłam 50 zł na Alaskę. Wiem, że to kropla w morzu Twoich potrzeb, ale zawsze coś ...

o jejku, dziekuje :dance:

» Pt sty 30, 2009 19:40

» Pt sty 30, 2009 19:45

» Sob sty 31, 2009 9:30

Alaska juz u mnie w domu
jest slodka miziasta kotka
ale...
ale u mnie w domu nie spodobalo jej sie ze ja dalam do lazienki w ktorej mieszka juz inna kotka i Alaska zaczela fuczec burczec etc
jest obrazona i teraz juz wszyscy sa zli
ale, wiem ze to przejsciowe, niedlugo oswoi sie z miejscem i nowymi zapachami

wczoraj dowiedzialam sie ze ona zostala nazwana Palikotka, tak ma w ksiazeczce
nie znam genezy tego imienia, zostalo jej nadane niezaleznie w lecznicy

wkrotce ja zaszczepie

no i szukamy domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Sob sty 31, 2009 9:33

Jola_K pisze:Wczoraj dowiedzialam sie ze ona zostala nazwana Palikotka, tak ma w ksiazeczce
nie znam genezy tego imienia, zostalo jej nadane niezaleznie w lecznicy

» Sob sty 31, 2009 9:57

Cameo pisze:
Jola_K pisze:Wczoraj dowiedzialam sie ze ona zostala nazwana Palikotka, tak ma w ksiazeczce
nie znam genezy tego imienia, zostalo jej nadane niezaleznie w lecznicy

z tym imieniem byla troche zabawna sytuacja
nie znalam jej imienia i mowie recepcjonistce, ze kotke zabralam i ze chce ksiazeczke i takie tam bla bla bla
a ona do mnie, ze "Palikotka cos tam.."
a ja: "to nie jest moja kotka, ale ja dzisiaj zabieram"
:lol:

ja zrozumialam "Pani kotka..."

dogadalysmy sie, nie ma co

» Nie lut 01, 2009 10:51

fajnie

trzymam za nia kciuki jako opiekun dwóch białasków, cudnych-bo białe są super!

» Nie lut 01, 2009 11:55

Prawie "polityczna" koteczka celuje na samą górę :wink:

Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

Kto przegląda forum