Garfield48 pisze:piotr568 pisze:Szkoda każdego kociego życia które odchodzi za szybko i bezsensownie. Garfi, trzymaj się, wiem co przeżywasz.
One wracają - w innym futerku
Dziękuję za słowa otuchy... zastanawiam się czy przypadkiem nikt z mojego stadka się nie zaraził ....od poniedziałku Maciek jest izolowany, jednak wcześniej egzystował ze wszystkimi kotami ...na razie nie widzę niepokojących objawów u innych ...zobaczymy
Kubuś odszedł 4. stycznia. Do końca był z nami wszystkimi. Pozostałe kotki do dzisiaj są zdrowiutkie. Każde dostało od razu po 3 dawki interferonu (każda dawka w odstępie czasu oczywiście).