W prezencie św wywalony z domu- Pompon ma DS, podejrz FIP[*]

[ewa13]

Pompon od czwartku w nowym domu
Mieszka w Świdniku, w domu niewychodzącym ale będzie chodził na spacery na smyczy
Państwo bardzo są z niego zadowoleni, jest bardzo odważny od razu po wejściu do domu zaczął zwiedzać i mruczeć
Dom wydaje się być naprawdę dobry, to pierwszy kot tych państwa, przedtem mieli psa 15 lat.
Całkiem odetchnę dopiero jakieś 2-3 tygodnie po adopcji ale na razie myślę optymistycznie.

[Gośkas]

Super wiadomość
Wszystkiego najlepszego w nowym domku Pomponiku

[Katia K.]

Dopiero doczytałam, super

[ewa13]

To takie niesprawiedliwe
Pompon znalazł cudowny dom i cieszył się nim tylko jakieś 2 tygodnie, jego stan jest ciężki, ma podejrzenie FIPa
W ciągu kilku dni stan nerek i wątroby bardzo się pogorszył, ma płyn w otrzwnej i od wczoraj w opłucnej Jutro płyn ma być badany.

Nie ma apetytu, całe dnie śpi,
nie rozumiem dlaczego tak musiało się stać, jestem z jednej strony przybita tym a z drugiej wkurzona na los

Do tego szkoda bardzo jego właścicieli, adoptowali go po długiej chorobie i śmierci psa i tak od razu tracą kolejne zwierze

[pixie65]

O rany....
To faktycznie niesprawiedliwe...

Mocne kciuki za dzisiejsze badania i poprosimy o inną diagnozę

[ewa13]

Na razie nie mam żadnych nowych wieści, nie miałam czasu dziś nawet zadzwonić a o tej porze nie chcę już niepokoić właścicieli Pompona.
Zadzwonię jutro ale... raczej wieści dobre nie będą

[ewa13]

O dziwo, wieści są ... nie najgorsze

Pompon ciut lepiej, pije sam choć jeść nadal nie chce i trzeba go siła karmić, tzn nie tyle siła bo do jego oporządzania siły nie trzeba co trzeba mu do pyszczka wsadzać żarcie.
Ale jest żywszy, chodzi po mieszkaniu i brzuch się zmniejszył lekko, z opłucnej zniknęła woda. To relacja jego właścicielki.

Dostaje nadal leki ale tak zareagował na homeopatię
kolejny przykład jej działania, niesamowite

Wiem, że przy FIPie mogą być okresy polepszenia więc się nie cieszę zbytnio, cieszę się że dany jest mu kolejny dzień w cudownym domu, dobre i to.

[vega013]

O dziwo, wieści są ... nie najgorsze

Pompon ciut lepiej, pije sam choć jeść nadal nie chce i trzeba go siła karmić, tzn nie tyle siła bo do jego oporządzania siły nie trzeba co trzeba mu do pyszczka wsadzać żarcie.
Ale jest żywszy, chodzi po mieszkaniu i brzuch się zmniejszył lekko, z opłucnej zniknęła woda. To relacja jego właścicielki.

Dostaje nadal leki ale tak zareagował na homeopatię
kolejny przykład jej działania, niesamowite

Wiem, że przy FIPie mogą być okresy polepszenia więc się nie cieszę zbytnio, cieszę się że dany jest mu kolejny dzień w cudownym domu, dobre i to.

Przy FIPie poprawę daje zastrzyk ze sterydem. Natomiast jeżeli brzuszek się zmniejszył, zniknął płyn z opłucnej, to najprawdopodobniej kotek wyzdrowieje. Kiedy mój Kubunio [*] chorował na FIPa, miałam w swoim wątku dużo wypowiedzi typu "może to nie FIP" i konkretne przykłady, kiedy już żegnano się z kotem, a on wyzdrowiał. Bądźmy dobrej myśli.

Pobrano koteczkowi płyn z brzusia do badania?

[ewa13]

Właścicielka się nie odzywała, po kilku nieodebranych połączeniach napisała smsa że Pompon nie żyje.
Nie wiem czy pobrano płyn, nie wiem czy to był FIP czy nie, na razie nie chcę się pytać.
Szanse na sekcję są marne,
raczej właściciele jej nie zrobią. W tej sytuacji szkoda, ale rozumiem.

Biedny kot, mała pociecha że ostatnie 3 tygodnie swojego życia spędził w kochającym domu.

[Agulas74]

[Katia K.]

Bardzo mi przykro

[']

[Kasia D.]

Z ogromnym żalem zawiadamiam wszystkich forumowiczów, ze dziś rano ewa13 zmarła.
Miała 26 lat.
Zostało 6 kotów, którymi nikt sie nie zaopiekuje.

Resztę napisze Tiger.

[alix76]

... nawet nie wiem, co napisać ...

[Katia K.]

Poznałam Ewę, bardzo mi przykro

[Amika6]

Straszna wiadomość, taka młoda osoba

Spoczywaj w spokoju Ewo [*]