Dwa kochane kotki - Tofik szczęśliwy w DS, Ignaś['] za TM :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie sty 04, 2009 22:15

no to hop :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 13:52

Chyba jedak słoneczka malutki pozostaną na wsi :cry:
Trudno, taki los wiejskich kotków :(
Chyba juz tracę nadzieję :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 22:51

no to hop :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 23:01

Agness78 pisze:Chyba jedak słoneczka malutki pozostaną na wsi :cry:
Trudno, taki los wiejskich kotków :(
Chyba juz tracę nadzieję :(


Aguś nie trac nadziei! Ja cały czas mysle o tych kotkach i w koncu cos wymysle! Wierze, ze ich los sie odmini na lepsze!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 05, 2009 23:08

Karotka pisze:
Agness78 pisze:Chyba jedak słoneczka malutki pozostaną na wsi :cry:
Trudno, taki los wiejskich kotków :(
Chyba juz tracę nadzieję :(


Aguś nie trac nadziei! Ja cały czas mysle o tych kotkach i w koncu cos wymysle! Wierze, ze ich los sie odmini na lepsze!



Kochana jesteś :1luvu: dziękuję że mnie podtrzymujesz na duchu :)
Dobra wiadomość jest taka, że oczka i nosek wyglądają lepiej, antybiotyk skończyły ( wczoraj dzwoniliśmy ). Tylko jak na długo nie wiem...
Wiejskie kotki nie mają długiego życia a one chyba są dość słabiutkie...to już druga infekcja przez 2 m-ce :? Ich mamusia wygląda zdrowo. Ich braciszek umarł kilka dni po urodzeniu, był słabiutki nawet nie zdążyłam mu pomóc :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 06, 2009 9:35

Hopsamy w góre koteczki

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 06, 2009 23:15

Szukamy domku :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 07, 2009 9:57

Jak dobrze pójdzie to w niedzielę odwiedzę kotki :)
Porobię im nowe foty, podobno czują się lepiej :?
Ale ja muszę sama to ocenić :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 07, 2009 20:38

wieczorne hop :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 08, 2009 23:07

nadal szukamy DS dla koteczków....

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 09, 2009 16:06

hop

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 10, 2009 12:34

Aguś a ja myślę że ich mamusi to możnaby podać zastrzyk aby nie miała małych , on starcza na jakieś 5 miesięcy i wówczas będzie można ją na wiosnę ciachnąć. boję się że ona na wiosne to już może być kotna a zastrzyk załatwi sprawę.

A jak zdrówko koteczków?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 10, 2009 18:26

Dzisiaj był weterynarz u pisków i zajrzał też do kotków. Kotki zdrowe :D
Suczka dostała zastrzyk antykoncepcyjny... kotka nie :(
Ulotniła się gdzieś i jej nie znaleźli. Jak będę za 2-3 tyg to postaram się ją zabrać do weta na zastrzyk. I tak planuję sterylkę ale niech się cieplej zrobi. Może luty/marzec.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 10, 2009 18:32

Oby się kicia znalazła..
Zastrzyk nie jest dobry, no ale przynjamniej małych nie będzie.. :cry:
Koty śliczne...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie sty 11, 2009 23:36

Oczywiście trzeba będzie sterylkę zrobić ale chyba będę musiała poczekać. Na razie musi wystarczyć antykoncepcja w zastrzyku :(
Nie mam zaufanie do tamtejszych lekarzy a nie moge zabrać kotki do siebie bo mam kicię po PP, boje się ryzykować. Myślę, że latem będzie bezpieczniej, minie około 8-9 m-cy od choroby mojej Suzi...

A z nowych wiadomości. Kotki czują się lepiej ale nie wiem czy to tylko nie chwilowa poprawa, bo dorosły kocurek kichał :? czyli obawiam się że jak będę tam za 3 tyg to znowu może być akcja wet.... :roll:
Kotki są cudne, ładują się na kolana i mruczą, przepychają się jeden przed drugiego do miziania... byłyby idealnymi kotkami na kolankowymi....
Chyba czas zrobić im Allegro. Teraz mało maluchów to może miałyby szansę :roll:

A oto i szkraby:
Obrazek Obrazek

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości