
Lisabeth pisze:W salonie wyczesanie z kąpielą kosztuje od 70 zł w górę, zależnie od kondycji futra. Wiadomo, że im bardziej "pracochłonne" tym drożej. W domu trzeba czesać codziennie i pudrować. Oraz szczotkować, by puder równomiernie rozłożył się na sierści i wyczesał.
Ja robię tak: szczotkuję, pudruję, szczotkuję - później dobrze byłoby jeszcze wyczesać, ale tu Ramzes stanowczo mówi "nie". Mam nadzieję, że to się zmieni, bo wcześniej na szczotkę też warczał i syczał.
Kąpać raz na pół roku co najmniej. Odżywki można stosować zamiennie z pudrem, są też preparaty do rozplątywania kołtunów.
Ja mam i puder i odżywkę w sprayu, ale kot bardzo jej nie lubi, nie jest przyzywczajony. Puder jest bardziej przyjazny, bo nie ma tego charakterystycznego dźwięku przy jego aplikowaniu, no i nie zwilża sierści.
A Ramzik teraz wygląda tak:




Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości