po kolejnej porcji ogloszen dzięki Cioteczkom nie nadążam odbierać telefonów.
Niestety większość darowałaby sobie dzownienie do mnie bo podnoszą mi tylko ciśnienie- taka maskoteczka dla dziecka, miałaby ładne dzieci etc.
ale narazie ciiii :'8): coby nie zapeszyć
ja mam troszke inny dylemat- piccolo. One się bardzo polubiły a może dzieki Yoko i Piccolo zyskałby odrazu dobry domek...