Historia jakich wiele - pani umarła, a koty zostały... TRZY

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 21, 2008 12:49

Serniczek pisze:Kordonia to :aniolek: nie potrzebuje patrzeć oczami ,zeby widzieć.Jak to Anioły........ :) Puchatkowo dziękuje wszystkim,którzy pomagaja kici. :) Jak coś -prosze o info postaramy sie pomóc.Od Puchatkowa dostaniesz anioła w pastelu -prosze o adres na pw.To takie skromne "dziekuje" od Funduszu.....


Ojejku, naprawdę? :D
Już wysyłam priv :)

Wełna dzwoniła, że już jedzie z persiczką :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 21, 2008 17:22

Wełna już mi przywiozła Persinke :)
Od godziny jest u mnie. Obeszła wszystkie kąty, napiła sie, zjadła trochę kurczaka i chodzi.
MOje koty ją bacznie obserwuja, one sie bały trochę mojej poprzedniej persiczki Dyni, która umarła 3 tygodnie temu i chyba zorientowały się,z e to ten sam typ :D

Chwila, kiedy wzięłam ją na ręce i przytuliłam była jedną z piękniejszych chwil dla mnie.
Strasznie za tym tęskniłam.
Nie mozna zyć bez persa, ja przynajmniej nie umiem.
Czułam od kilku dni,ze już gdzieś czeka na mnie mój pers, nawet powiedziałam to do mojego tż-ta w poniedziałek przed wyjsciem na dyżur nocny.
I w nocy tego samego jeszcze dnia przeczytałam wątek Jany :D

Tak wygląda u mnie (nie powinna miec robionych zdjec z błyskiem, bo oczy wychodzą jej z błyskiem fatalnie :lol: , ale dopiero jutro zrobie jej w świetle dziennym):

Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 21, 2008 18:01

Strasznie kochana jest, prawda? Ale będziesz miała sporo roboty ze futerkiem, skórą i oczkami...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 21, 2008 19:02

Jana pisze:Strasznie kochana jest, prawda? Ale będziesz miała sporo roboty ze futerkiem, skórą i oczkami...


Nie szkodzi :)

Jest po prostu cudowna :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 21, 2008 19:07

No to doprowadź ją do porządku i wklej do wątku łabędzi :D


I nie zapominajmy o reszcie kotów... Może zwykłe dachowce, ale też potrzebują miłości, domów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 22, 2008 18:47

No nie Kordonia jesteś niesamowita... :lol:
Nie wiedziałam ,że tak kochasz persy...
Koteczka jest śliczna, rób zdjęcia, będę zaglądać... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 22, 2008 19:04

kristinbb pisze:No nie Kordonia jesteś niesamowita... :lol:
Nie wiedziałam ,że tak kochasz persy...Koteczka jest śliczna, rób zdjęcia, będę zaglądać... :lol: :lol:


A ja wiedziałam.. 8) Już dawno.. :D
I jak tylko przeczytałam o tej persiczce, to po cichu zamarzyło mi się, żeby to kordonia ją zabrała..
Ale szczerze mówiąc, bałam się do niej napisać.. :oops:
a jeszcze tego samego dnia kordonia napisała do mnie, że bierze kotę.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lis 22, 2008 21:47

Aamms -masz dar jasnowidzenia....i to wcale nie jak w dowcipie....
Przychodzi baba do jasnowidza i puka:puk puk
Jasnowidz pyta- kto tam?
a baba na to:jak nie wiesz kto to coś Ty za jasnowidz?? :)
Serniczek
 

Post » Sob lis 22, 2008 21:56

:lol:

Serniczek pisze:Aamms -masz dar jasnowidzenia....i to wcale nie jak w dowcipie....


e, tam.. zaraz jasnowidz..
kordonia mi sama to napisała jeszcze zanim wzięła Dynię ze schronu.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lis 22, 2008 22:47

Weźcie, no :lol:

:oops:
:oops:
:oops:



Persica jest boska, kochana, mrucząca, idealna.
Na razie nic z nią nie robię, choć ma olbrzymie kołtuny , szczególnie na łapkach, i łebku. Jedynie myję jej pyszczek i oczy, bo ma dużo wydzieliny z oczu.
Na razie jednak chcę, zeby poczuła sie dobrze, zaczęła jesc normalnie (na razie tylo skubie), i wtedy zabiore ja do wetki i ją wystrzyżemy, i obadamy.
No po prostu kocham ją.
Jest zachwycająca :love: :love: :love:

Mam dla niej wstepne imię, ale jeszcze musze sie zastanowic, czy to jest słuszne imię dla TAKIEGO kota ;)

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lis 23, 2008 13:32 przez kordonia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 22, 2008 23:11

cudna persinka kordoniu

:love: :love: :love:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 23, 2008 14:14

a jakie imionko jakie ???powiedz plis....... :kitty:
Serniczek
 

Post » Nie lis 23, 2008 17:09

Serniczek pisze:a jakie imionko jakie ???powiedz plis....... :kitty:


Płetwa :lol:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 23, 2008 17:27

łolaboga!!!dlaczego??? :? 8O
Serniczek
 

Post » Nie lis 23, 2008 17:31

Serniczek pisze:łolaboga!!!dlaczego??? :? 8O


No jest taka szara i płaska ;) :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości