Niedobry footer napaskudził dzisiaj okrutnie

Muszę się wyładować tu na forum, bo przy kocie muszę udawać, że niby nic się nie stało
Ścierka do naczyń i 2 słownie dwie skarpetki zostały w brutalny sposób zachachmęcone z niby-niedostępnych miejsc i wciągnięte do kuwety

Poza tym kotuch musiał jeszcze więcej psocić, bo taki ogólny rozgardiasz zastaliśmy po powrocie z pracy

Nati wiedziała, że napaskudziła solidnie, bo zastaliśmy ją schowaną za suszarką
Poszła dzisiaj pierwsza kupa dopiero, poczuć można było przy wejściu, a do kuchni wejść się nie dało - zobaczymy jakie będą następne.