jopopowe kociaki spod samochodu.szczęśliwe w swoich domach:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 01, 2008 14:06

W takim razie kciuki za domki dla wszystkich czarnych, białaych i... czarno białych kotów:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro paź 01, 2008 19:12

_kathrin pisze:pokiciały mi się moje koty i moje wątki :lol:
mam czarną Kleo do adopcji ale ma swój prywatny wątek.
w tym wątku jest Mała Czarna


nie jest dobrze :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw paź 02, 2008 15:28

no zdecydowanie nie :twisted:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw paź 02, 2008 21:13

Ze mną jak najbardziej w porządku :twisted:


z życia dzieciaków:
trwa intensywna nauka korzystania z krytej kuwety, więc tłumaczę spokojnie "walisz z bani tę klapkę i wchodzisz, następnie robisz psipsipsi albo eeeeeee, zakopujesz i wychodzisz waląc z bani w klapkę"
Mała Czarna spędziła w zamkniętej kuwecie 2 godziny.

:roll: :roll: :roll:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 02, 2008 21:40

_kathrin pisze:Ze mną jak najbardziej w porządku :twisted:


z życia dzieciaków:
trwa intensywna nauka korzystania z krytej kuwety, więc tłumaczę spokojnie "walisz z bani tę klapkę i wchodzisz, następnie robisz psipsipsi albo eeeeeee, zakopujesz i wychodzisz waląc z bani w klapkę"
Mała Czarna spędziła w zamkniętej kuwecie 2 godziny.


:roll: :roll: :roll:

:smiech3: :smiech3: :smiech3: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pt paź 03, 2008 12:49

Ja już miałam dosyć takich nauk i po prostu wymontowałam ową nieszczęsną klapkę :wink:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 14:20

jak postępy Małej Czarnej :?: :?: :?: :?: :?: :?:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 19:36

Tak mordować małe czarne koty. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie paź 05, 2008 21:10

przestałam dręczyć Małą Czarną ponieważ poczyniłyśmy duże kroki w relacjach kocio - ludzkich i nie chcę tego zaprzepaścić. Mała nadal jest bardzo płochliwa ale jeśli się bardzo wolno i spokojnie do niej podejdzie można ją łatwo rozmruczeć. Mała Czarna zaczyna ślicznie mruczeć, wygina grzbiet i daje delikatne buziaki.
większą część dnia spędza na zabawach a nie jak do tej pory schowana w łóżku.
ObrazekObrazek

z Rudym natomiast jest trochę gorzej. stał się obiektem dręczeń Arii, która wyładowuje na nim stresy macierzyństwa. Rudy się jej boi, nie potrafi się bronić. Aria jest szybka, bystra i odważna a Rudy wie że nie jest u siebie. często jest zaganiany w jakiś kąt albo dziurę. z łózka wychodzi tylko wieczorem albo wtedy, kiedy Aria jest zajęta opieką nad kociakami.
staram się mu pieszczotami zrekompensować stresy ale widzę że w stosunku do mnie stał się bardziej nieufny :(
ogłosiłabym już go ale na nosie pojawiło się coś niepokojącego....
oby to nie było to czego się najbardziej obawiam. zabiorę go jutro na przegląd. to coś wygląda tak
Obrazek

a rana na szyi bardzo ładnie się goi
Obrazek

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 10:20

Rudy wykorzystał moment kiedy kocia matka jest zajęta swoimi przybranymi dziećmi i przyszedł na kizianie i zabawę do naszego łóżka, Mała Czarna natomiast leży jak długa wyciągnięta na dywanie.
pełen relaks :)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 11:17

śliczny nosek :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2008 9:03

uf nie mamy grzyba. Rudemu wdało się zakażenie po plaskaczu od Arii. zalecenia : przecierać poleną + dostałam maść do smarowania.

dziś koty mają poranek komfortu psychicznego. Aria została karnie zamknięta w transporterze (głównie po to żeby nie dokuczała Kleo) i widzę diametralną zmianę w zachowaniu całego towarzystwa. Rudy i Mała Czarna szaleją w zabawie. Obydwoje przyszli poskakać po śpiącym TŻcie oraz na małe kizi - mizi ;)
wreszcie mogą się tak komfortowo i bezstresowo pobawić.

zacznę ogłaszać Rudego, najchętniej bym go oddała w duecie z siostrą ale Małej zdarza się zrobić jeszcze nie ładną kupkę.
Rudy bardzo ładnie dogaduje się z Kleo i z dzieciarnią. Mała Czarna jeszcze trochę trzyma dystans.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 07, 2008 19:08

Aż trudno uwierzyć, że to rodzeństwo.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto paź 07, 2008 20:18

genowefa pisze:Aż trudno uwierzyć, że to rodzeństwo.


a na pewno rodzeństwo?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto paź 07, 2008 21:34

Agneska pisze:
genowefa pisze:Aż trudno uwierzyć, że to rodzeństwo.


a na pewno rodzeństwo?


no rodzeństwo. siedzieli pod jednym samochodem.
jedną tylko cechę w wyglądzie mają wspólną - niesamowicie długi ogon.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości