bumbecki pisze:wciaz male sa w piwnicy, oprocz Wiktora, ktory chyba jednak stracil szanse na uratowanie obu oczu... leczenie nie daje rezultatow:(( boje sie o drugie oczko... widzialo go juz dwoch okulistow, zalecenia nic nie daja...
maly ogolnie czuje sie dobrze, bryka, bawi sie, duzo je, jednak opiekunka traci sily... szukam jemu i maluchom z piwnicy (sa oswojone) pilnie domkow. Szczegolnie pilna jestr sprawa bialaska z piwnicy... jego oczka tez nie wygladaja najlepiej, a maluch jest wyjatkowo slodki, calkowicie oswojony, latwo go tez zlapac w piwnicy, co moze skonczyc sie bardzo zle...

Janosia pisze:halo, halo?
Co u biedaków? Jak się ma Wiktorek?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości