W schronisku w Elblagu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 30, 2008 12:20

kordonia pisze:Rudziaszek jeszcze w schronisku- dopiero jutro pojade po niego...


Ranyyy, tak to napisalas, ze teraz siedze w robocie i kombinuje, czy cos sie przez ten czas nie stanie...

A przez to nie moge sie doczekac jutra i niedzieli jeszcze bardziej...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 30, 2008 13:37

Cudnie! Żeby tak jeszcze innym się poszczęściło, tym burym i czarnym, nie rzucającym się w oczy...

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 19:10

kordonia pisze:Rudziaszek jeszcze w schronisku- dopiero jutro pojade po niego...


Trudno..czekamy....
wszystko przez Agn, bo mnie podpuszcza... :roll: :lol:

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 0:45

kristinbb pisze:wszystko przez Agn, bo mnie podpuszcza... :roll: :lol:


Nie chciałam... :oops:
Bo myślałam, że się ucieszysz, że to już w ten weekend. :roll:


:wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 31, 2008 7:58

Agn pisze:
kristinbb pisze:wszystko przez Agn, bo mnie podpuszcza... :roll: :lol:


Nie chciałam... :oops:
Bo myślałam, że się ucieszysz, że to już w ten weekend. :roll:


:wink:


Się cieszę na pewno.... :lol: :lol: :lol:
Agn... :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 15:48

Dostałam wieści od Kordoni :D .
I zdjęcie rudzielca w kontenerku. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 31, 2008 20:01

Przyznam, że miałam trochę strachu, że a co, jeśli Rudy okaże się dziki?
Bo nigdy bezpośrednio do rąk przez kraty, jak inne koty nie podszedł.

Kiedy przyszłam, koty grzały się w pomieszczeniu, żadnego nie było na wybiegu. Przestraszyłam sie,z e go nie ma, ale kiedy zaczełam wołac, to wyleciał :)
NO i go mam :)
Rudy jeszcze w schronie:

ObrazekObrazek ObrazekObrazek Obrazek ObrazekObrazek

I juz bezpieczny, w moich łapach :) :

ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Rudy był oddany przez swojego własciciela, bo miał książeczkę z domu. Pierwszy, i jedyny wpis jest z 2003roku, dostał wtedy Vetminth, co wskazuje na to,z e był wtedy kocięciem. Czyli ma 5 lat.
Od razu pojechaliśmy do wetki. W drodze siedizał skromnie przycupnioęty,przyglądał sie mi badawczo. Cała drogę cichutko, leko ochryple gadał, ale widac było, że bardzo to wszysztko przeżywa
Jest bardzo wychudzony. One zawsze tam są takie chude, mimo,z e kupa żarcia stoi na środku. Zwazyłam u wetki- 3 kilo,to bardzo mało. Ogólnie wydaje sie być zdrowy, jedyne, do czego wetka mogła sie przyczepic, to stan uzebienia- własciwie nie ma wcale kłów, zębów niedużo, i mocno zaczerwienione dziąsła. Bedzie musiał coś na to dostać.

W domu bez problemu dał sie wykąpac- stał smutny w wannie, i dał ze sobą zrobić wszystko.
Po kąpieli uciekł do transporterka, ale potem na siłę go wyciągnełam, i wtedy chyba mi uwierzył,z e to dom, i że on naprawde wyszedł ze schronu- od tej porry tylko wije się wokół moich nóg i ciągle mruczy. Cudak wspaniały. Apetyt ma.
Fajny kotek z niego.

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Thanks to ImageShack for Free Image Hosting
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 20:37

Biedny chudziak. 3kg to faktycznie za mało.

Ewo, dziękuję. :) :)

Z zębami sobie poradzimy.
Ze wszystkim sobie poradzimy. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 31, 2008 20:53

kordonia pisze:ObrazekObrazek


Agn, śliczny...szczurek :D :wink:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt paź 31, 2008 21:06

Inne koty:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 21:14

Ten kotek, ten czarny z białymi puckami, jeszcze we wrzesniu piękny i dostojny teraz już jest zrezygnowany, wychudzony i załamany. Już nie podchodzi do krat i nie demonstruje przed człowiekiem, jaki jest piekny :(

Tak wygladał we wrześniu:

Obrazek

A tak dzisiaj:

Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 21:19

Ta biała kicia jest totalnie załamana. Myślę,z e już niewiele czasu przed nią zostało. Nie zrobiłam jej zdjec, wszystkie wyszły, a ona siedziała w budce. Pan, który wydawał mi rudziaszka (nowy i młody, naprawde z sercem do zwierząt), mówił mi, ze ona jest ostatnio bardzo smutna :(
Pokazał mi jej karte- wg niej ma 5 lat, jest to koteczka.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 31, 2008 21:43

Właśnie miałam się pytać o tego z puckami :( Załamka! Kordoniu czy mogłabyś założyć mu oddzielny wątek? I innym, tym najchudszym i zrezygnowanym. Zbliża się zima, jak te biedaki dadzą sobie radę?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt paź 31, 2008 21:49

Theodora pisze:
kordonia pisze:ObrazekObrazek


Agn, śliczny...szczurek :D :wink:


Ha! Ulubiona Ciocia nas znalazła. :lol:

Śliczny, prawda? I przez tę `szczurkowatość` jeszcze bardziej mi kogoś przypomina...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 31, 2008 21:50

Tylko,z e ludzie pytają o charaktery, o wiek, o płec, a ja niczego o nich nie iwem, i nie dowiem sie za bardzo. Oni rozpoznają kota dopiero po odłapaniu i odczytaniu numeru- wtedy mogą coś powiedzieć.
A tak to mają 15 kart kotów czarno-białych, 10 czarnych itd.

Ja co roku biore te, które są w najgorszym stanie w ciemno, własnie jesienią i zimą,a le teraz mam trzy małe, które od 7 tygodni sa leczone i ciągle są na skraju umierania. Póki je mam, nie moge zabierać kotów ze schroniska. A pewnie jeszcze trochę u mnie pobędą.

W najgorszym stanie jest biała i dwa takie nieduże, jedna szylkretka bez białego i jeden ten szaro-biały, który jest na zdjeciu- one sa małe, mają z 6 miesięcy, i są najchudsze.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 27 gości