Poznań: Kari ma dom. Maja w nowym domu - dużo stresów.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 15, 2008 8:30

nie strasz mnie, bo mam wizję, że jak wrócę z pracy, to będę miała zalaną kuchnię :? a tak poza tym to Żabka się uspołecznia: ślicznie się bawi z Puderkiem :)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 11:02

idę się rzucić w gówno.
moja wetka właśnie podała mój numer telefonu do faceta, któremu przybłąkała się agresywna dorosła (ok. 1 rok) czarna kotka. gościu chciał ją przygarnąć, ale tak go pogryzła po łapach, że chciał ją uśpić. no i Sylwia powiedziała, że mu pomogę :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 11:04

puss pisze:idę się rzucić w gówno.
moja wetka właśnie podała mój numer telefonu do faceta, któremu przybłąkała się agresywna dorosła (ok. 1 rok) czarna kotka. gościu chciał ją przygarnąć, ale tak go pogryzła po łapach, że chciał ją uśpić. no i Sylwia powiedziała, że mu pomogę :?


O rany :(
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon wrz 15, 2008 11:05

nie napisałam, że facet wcisnął mi kotkę i mam ją odebrać po południu :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 11:29

:(

czyli wizja domku dla Bolusia zaczyna blednąć... :(
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2008 11:34

:( :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 15, 2008 11:43

zamierzam zabrać Bolusia. muszę tylko wydać chociaż 2. albo 3. małych do wydania mam teraz 3...

ja się tylko zastanawiam, dlaczego mnie to spotyka...
mieszkam zupełnie sama, ledwie mi czasem starcza na jedzenie, mam skrajną depresję, od 1.5 mies. ciągle 9 kotów na stanie (już 5 wydałam w ostatnich 3 tygodniach, ale ciągle znajduję nowe), pracę od 8.00 do 16.00, dzienne studia doktoranckie i jedynie 27 lat :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 13:08

Współczuję.

Też ciagle ktoś podaje komuś mój numer telefonu z zapewnieniem, ze ja rozwiązuję wszelkie kocie problemy.

Trzymaj sie.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 15, 2008 17:08

bo ludzi, którzy nie odwrócą się plecami od bezdomnego kota jest wciąż za mało. dlatego ta garstka, która jest - jest rozchwytywana...

ale patrząc na to z innej perspektywy - masz bardziej wartościowe życie niż większośc dziweczyn w Twoim wieku.

i wystarczy - że znajdzie się jeden, dwa, trzy wartościowe domki i depresja ucichnie.

trzeba przeczekać najgorsze. dać sobie czas na to, żeby się poryczeć w poduszkę, nakryć kocem po czubek nosa. zrobić coś słodkiego do picia a potem odetchnąć głęboko.

ratowanie kociego życia to coś, co przerasta większość zwykłych ludzi.

nie jesteś zwykłym człowiekiem. jesteś kocią latarnią na burzliwym oceanie. takim światełkiem prowadzącym do domu. nie gaśnij. a jak trzeba to i węgla na opałkę podrzucę :)

a takich ludzi jak ten facet, który przynosi kota do uśpienia, zamiast zastanowić się czemu jest agresywny i jak mu pomóc - obstrzeliłabym kocimi qpalkami :-/
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2008 17:35

dzięki, dziewczyny.
Poddasze :1luvu:

Puder ma grzyba :crying:
do tego musi dostawać antybiotyk, bo jest przeziębiony.

mam w łazience nowego lokatora. Dałam jej na imię Mefisto. jeszcze nie wiem czy to on czy ona. i mam podejrzenie, że nie widzi :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 17:56

a skąd się u Ciebie Mefisto znalazł? Czy to czarne kocisko?

a ja głupia myślałam, że Ty tylko Ciastka i Pudra do wydania miałaś...

beheta

 
Posty: 133
Od: Czw lis 02, 2006 21:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 18:03

Jak nie widzi to dlatego może być agresywna. Albo coś ją boli. Jedno z "moich" najnowszych kociąt tez było agresywne, pogryzł karmicielkę, bo prawie nie miał oka tylko wielki ropień, po antybiotyku, lekach przeciwbólowych i kroplach jest najmilszym kotem na świecie, chociaż jest jeszcze dziki.
Mam to samo, normalnie dzisiaj to chyba sobie popłaczę, mój Rudolf zaraził się grzybicą od chorej tymczaski. Muszę zabrać 5 dziczków z lecznicy bo są zdrowe tylko dzikie i takich nikomu nie oddam...Nie wiem co robić, mam ważny egzamin za 2 tygodnie, a nie mam czasu się uczyć, bałagan w domu, moje dziecko jest przeziębione, boje się że też będzie miało grzybicę... :( I nikt mnie nie chce pocieszyć... :(
AnielkaG
 

Post » Pon wrz 15, 2008 18:21

Anielko, ja trzymam kciuki z futrzaki
Moze trzeba przyjechac z jakim procentowym pocieszaczem :lol:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon wrz 15, 2008 20:07

zapraszam wszystkich na wódę do mnie :lol:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 15, 2008 21:26

puss pisze:zapraszam wszystkich na wódę do mnie :lol:


o ja kiedys napewno skorzystam :)
mam dosc ciaglego nianczenia dziecka, ja sie wypuszcze a tatusia na strazy zostawie :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 32 gości