Koty staruszki. Czarnulki szukaja domow. NOWE FOTKI str 43

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 22, 2008 0:04

Jola_K pisze:dostalam dzisiaj wiadomosc ze jest kolejna 5 do zabrania na cito + kobieta chce oddac kolejny miot, bo ZACZAL LAZIC I JA DENERWUJE :evil: a jak nie wezme to ZAWIEZIE DO SCHRONU :evil:

nie ma to jak szantaz emocjonalny, koty trafia wiec do mnie od razu, po co maja zaliczac schron by i tak ostatecznie do mnie trafic, dodatkowo moze czyms jeszcze :roll:


8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
skad tacy ludzie sie biora? i co oni wlasciwie sobie mysla rozmnazajac swoje koty? ja rozumiem ze ktos nie ma na sterylke, ale zastrzyki antykoncepcyjne nie sa drogie, niezdrowe dla kotki, owszem, ale chyba lepsze niz wyrzucanie kociat albo oddawanie do schroniska
Jolu - to ile w sumie sztuk masz wziac do siebie? mamusie tez Ci odda bo lazi? :roll:

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Nie cze 22, 2008 1:24

Verdana29 pisze: mamusie tez Ci odda bo lazi? :roll:


postawiłabym to jako warunek wzięcia kociąt. Rozważyłabym oddanie mamusi po kastracji tej kobiecie, jeżeli się nią jako tako zajmuje.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie cze 22, 2008 6:59

kobieta zobaczyła że Ci zależy i nie jest Ci obojętny los kotków i teraz będzie szantażowała, ale trudno też podjąć inną decyzje niż pomoc kociakom, a o sterylizacji kotki już ta kobieta nie mówi?bez tego raczej historia będzie sie toczyc w kółko.trzymam kciuki za wszystkie kotki pod Twoja opieką!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 22, 2008 10:08

Maleńka jest strasznie zarobaczona.
Tak bardzo się boję.
Teraz one zaczęły chyba ginąć, wczoraj w aucie jeden wyszedł z noska, dziś drugi. Wetka telefonicznie kazała podać aniprazol, oczywiscie b niewielką dawkę. Martwię się strasznie.

Mnie się wydaje, że Maleńka jest śliczna. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 22, 2008 10:45

Kciuki za maleńką
jest śliczna a będzie przepiękna :ok: :1luvu: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 22, 2008 12:31

dołączam do kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie cze 22, 2008 13:54

Verdana29 pisze:Kiciuki i cieple mysli sa nieustajaco :)
ale na dziewczynke to "to cus" nie wyglada :lol: raczej wlasnie na ufika, ewentualnie, hmmm, brzydkie kaczatko (wyjatkowo brzydkie kaczatko :twisted: )
chociaz moja kicia wygladala jak skrzyzowanie pajaka ze szczurem a teraz jest sliczna szylkretka.

brzydkie kaczatko?
kicia jest bardzo zaniedbana, wyleniala miejscami, siersc brzydka, ale jeszcze zobaczycie jaki piekny labedz z niej wyrosnie :)
ma teraz najlepsza opieke, witaminki, karme, zregeneruje sie

kciuki :ok:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie cze 22, 2008 13:57

Verdana29 pisze:Jolu - to ile w sumie sztuk masz wziac do siebie? mamusie tez Ci odda bo lazi? :roll:

chyba 4
nie rozmawialam z nia bezposrednio
wiadomosc dostalam smsem :!: od innej kociaryona tez zakocona po uszy i nei ma gdzie wziac malych

ja w sumie tez nie mam
bo potrzebne mi dwa pomieszczenia dodatkowe, na nie i te ze schronu, by od razu nie laczyc, ale dac na kwarantanne
chyba osiwieje :roll:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie cze 22, 2008 14:01

XAgaX pisze:
Verdana29 pisze: mamusie tez Ci odda bo lazi? :roll:


postawiłabym to jako warunek wzięcia kociąt. Rozważyłabym oddanie mamusi po kastracji tej kobiecie, jeżeli się nią jako tako zajmuje.


masz racje, tylko co jak wlascicielka powie ze kici nie odda albo nie zgadza sie na sterylke? kociaki i tak od niej trzeba zabrac - bo inaczej ich los moze byc bardzo nieciekawy.... i kobieta pewnie wie ze nie musi sie na nic zgodzic bo jej wszystko jedno co sie z nimi stanie.
no ale moze sie zgodzi, moze kociczka tez jej przeszkadza i woli sie jej pozbyc.

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Nie cze 22, 2008 14:04

Jola_K pisze:
Verdana29 pisze:Kiciuki i cieple mysli sa nieustajaco :)
ale na dziewczynke to "to cus" nie wyglada :lol: raczej wlasnie na ufika, ewentualnie, hmmm, brzydkie kaczatko (wyjatkowo brzydkie kaczatko :twisted: )
chociaz moja kicia wygladala jak skrzyzowanie pajaka ze szczurem a teraz jest sliczna szylkretka.

brzydkie kaczatko?
kicia jest bardzo zaniedbana, wyleniala miejscami, siersc brzydka, ale jeszcze zobaczycie jaki piekny labedz z niej wyrosnie :)
ma teraz najlepsza opieke, witaminki, karme, zregeneruje sie

kciuki :ok:


jasne ze wyrosnie na sliczniaczka.
a teraz jest slicznym ufikiem ktory z czasem przepoczwarzy sie w kicie

:ok: :ok:

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Nie cze 22, 2008 15:52

Maleńka śpi.
Wczoraj, jak jechaliśmy z nią z lecznicy, bardzo zadowolona była na rękach, wyraźnie jest spragniona bliskości człowieka. W trakcie jazdy wykichała z noska robala....... Szok.
Dziś też był robal, musiałam go wyciągnąć...
Po drodze zahaczyliśmy o hipermarket, bo trzeba było kupić kuwetkę i kocyk i miseczki (boję się uzywać swoich, mimo iż od p minęło już tyle miesięcy...). Czekała ze mną grzecznie na parkingu w aucie, mruczała i ugniatała cały czas, kochane małe.
Mała wygląda przeuroczo w swoim niebieskim, puszystym kocyku.

Musimy masować jej brzuszek, żeby, że tak powiem, 'odpowietrzyc', bo gazy się tworzą z robali, wg słów wetki. Została też dziś ponownie odrobaczona.

Były dziś 2 koopy, było kilka razy siku, mała sama pije, zjadła też sporo a/d, ale są momenty, gdy wzdęty brzuszek daje się jej we znaki, niestety. I wtedy wygląda na to, że ją boli. :cry:

Ona ma naprawdę uficzny pyszczek, prześliczny. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 22, 2008 18:30

Malenka się wyspała, wysikała, zjadła dwa malutkie talerzyki a/d, a teraz sobie lezy w kocyku i wygląda na bardzo zadowoloną. I brzuszek mniejszy jest.
Strasznie słabiutkie ma tylne nóżki.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 22, 2008 18:56

mam kocyk, ktory przyslala Satoru dla Okrusi [']
jest nowiutki, tez niebieski :)
podrzuce Wam wraz ze zwirkiem

duze kciuki za mala :ok:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie cze 22, 2008 19:45

To chyba jedank chłopczyk...
Zresztą nieważne, byleby... byleby było dobrze.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 22, 2008 20:41

czy Maleński czy Maleńka niech je spi i rosnie duza i zdrowa!!!!!

a robaki niech idą precz!!!!
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 27 gości