Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 01, 2008 13:19

Aha i jeszcze najważniejsz...staruszek Mak dzięki pomcy funkacji "For Animals" znalazł nowy domek :lol:

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lut 02, 2008 12:40

Kolejna dziczka za TM... :cry: Został tylko jeden braciszek ale on już zdrowiutki na szczęście
Kirke od wczoraj w nowym domku i teraz trzymamy kciuki, żeby się dobrze przyjęła...
Wczoraj do Warszawy miała jechac Olmeca, wieczorem została odebrana z tymczasu a teraz właśnie leży w inkubatorze. Temp 33 st, trudności w oddychaniu, jest strasznie blada i słaba...
Za dwie godziny sreberka ruszają w drogę do swojego domku w Rzeszowie :wink:

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob lut 02, 2008 18:18

I tak się te wiadomości przeplatają - zła, dobra, zła, dobra... :roll:

Samych dobrych byśmy chcieli. Brać się w garść, koty kieleckie. Nie chorować i uciekać do dobrych domków :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie lut 03, 2008 15:05

Olmeca nie żyje...Sreberka nie pojechały...a do tego Carla gdzieś się zgubiła...i nie ma jej od dwóch dni...

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie lut 03, 2008 18:52

Zajrzałam, przeczytałam i słów mi brak... :cry:

Fiona, trzymaj się jakoś :roll:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie lut 03, 2008 21:13

Dzisiaj przyjechały trzy koty ze wsi...nad którymi wisiała groźba "worka i lasu"
Koty pilnie szukają DT !!! Bo inaczej będzie krucho z nimi...od wtorku po sterylkach nie mają się gdzie podziać... :cry:

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie lut 03, 2008 21:42

Fiona - żyję nadzieją, że mała Carla się odnajdzie i w końcu odbiorę zestaw dwóch Sreberek :) Jak już znajda wróci do DT to się sam pofatyguję te marne 200 km w jedną stronę i przytargam pod Rzeszów :wink: :wink:

A sterylizację to przydałoby się zrobić temu burakowi, co od niego koty dzisiaj wzięłaś. Przynajmniej zapłacił za sterylkę? Ja bym takiemu kota oddał :evil:

pawlisko

 
Posty: 40
Od: Wto sty 29, 2008 20:59

Post » Nie lut 03, 2008 21:54

pawlisko pisze:Fiona - żyję nadzieją, że mała Carla się odnajdzie i w końcu odbiorę zestaw dwóch Sreberek :) Jak już znajda wróci do DT to się sam pofatyguję te marne 200 km w jedną stronę i przytargam pod Rzeszów :wink: :wink:

A sterylizację to przydałoby się zrobić temu burakowi, co od niego koty dzisiaj wzięłaś. Przynajmniej zapłacił za sterylkę? Ja bym takiemu kota oddał :evil:

Problemem jest DT. Jeśli ktoś mógłby je zaoferować, to ułatwiłoby nam to działanie.

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lut 03, 2008 23:24

Pawlisko fajnie, ze jesteś :)
Niestety Carli nie ma...przepadła gdzieś. Pani, która tymczasowo się opiekuje sreberkami przeszukała całą okolicę i nic...
Jest jeszcze parę dni a nadzieja umiera ostatnia więc może jeszcze się znajdzie...
A co do tej kici od pana wieśniaka to jeśli w ciągu 10 dni kedy będzie u mnie po sterylce znajdzie się chociaż Dt to oczywiście kicia tam nie wróci...niestety jak na razie ani pół miejsca nie ma.

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lut 04, 2008 0:04

To jest Luigi. Jedyny z dziczków, który przeżył i w chwili obecnej ma się świetnie. Jeśli wszystko będzie ok w przyszły piątek idziemy sie szczepić
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjęcia mamusi zrobię przy okazji czyli pewnie jutro.
Postaram się też o zdjęcia tych trzech nowych kotów, które dzisiaj przyjechały ze wsi.

No domek czeka jeszcze rudo-biały kocur. Czekamy na zdjęcia Rudasa i na jakieś info o nim

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lut 04, 2008 0:49

Fiona zapomniała ;) napisać, że mocno pracuje nad oswajaniem Luigiego. Przedwczoraj tak go wycałowała, że wczoraj na jej widok zaczął mruczeć ;) Ciekawe, czy ze strachu, czy z ochoty ;)

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lut 04, 2008 8:54

Gem pisze:Fiona zapomniała :wink: napisać, że mocno pracuje nad oswajaniem Luigiego. Przedwczoraj tak go wycałowała, że wczoraj na jej widok zaczął mruczeć :wink: Ciekawe, czy ze strachu, czy z ochoty :wink:


:ryk: :ryk: :ryk:

Brawo Fiona :ok: . Kocurek prześliczny :1luvu:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon lut 04, 2008 21:10

Mały Luigi to mój pupilek i jest traktowany wyjątkowo...z resztą to taki słodziak, ze trudno się oprzeć 8)

Fibi miała mieć jutro sterylkę ale okazało się, ze ma rujkę i wszystko znów się przeciągnie...o kilka lub kilkanaście dni.

Kizia czyli mama dziczków dzisiaj wywaliła brzuchol do głaskania ale uszy ciągle skulone i bojowy wyraz twarzy do tego

A z lepszych wiadomości to szykuje się domek dla jednego z kotów w Tomaszowie Mazowieckim i najprawdopodobniej pojedzie Femka...no chyba, ze Gem zechce mieć szóstego kota

Dzięki fundacji AFN dostaniemy testy na białaczkę i FIP dla Rajki
Jak tylko dojdą i je wykonamy to będziemy wiedzieli co z kicią...

Jutro sterylki trzech kotów ze wsi...ale najpierw trzeba je złapać i do transporterków zapakować

I na wolne miejsce czeka jeszcze kicia z dworca...podobno mieszka tam od roku. Jest ostrożna ale wygląda na oswojoną i da się głaskać...
Jeśli znajdzie się tymczas dla niej to można ją w sumie łapać już...

Chyba tyle nowości na dziś...

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lut 04, 2008 23:11

Femka jest oczywiście do adopcji ;) Niestety, szósty kot nie wchodzi w grę - to jest miejsce dla kotów na tymczasie.

Przyłączam się do podziękowań dla AFN-u i szczególnie dla Tweety - te testy są bardzo potrzebne Dzięki nim będzie wiadomo, co właściwie jest Rai i do jakiego domku może ewentualnie trafić.
Wydaje mi się, że test bada białaczkę i FIV :?:

A Fibi od pani Kazi znów się udało. Sterylizacja opóźni się o tydzień, ale i tak jej nie minie Najważniejsze jednak, że domek czeka na Fibi ;)

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lut 05, 2008 13:48

Carla się znalazła :lol:
Chyba gdzieś wlazła i została zamknięta ponieważ wróciła strasznie wygłodzona, nieco szczuplejsza i wogóle wystraszona...
Teraz nie schodzi z kolan, biedaczka nie może się naprzytulać...
8)

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 12 gości