Mała kotka z działek-oddana!! znowu szuka domu

» Pt lut 01, 2008 0:13

kasiu86 dopiero teraz zrozumiałam :oops:

myślałam, że Bunia płacze na działkach, to dobrze, że ja uratowaliście

mam nadzieję, ze nad Tusią też ktoś się ulituje

» Pt lut 01, 2008 11:27

A biedna kiciunia dalej czeka na swoich Dużych :kotek:

» Pt lut 01, 2008 12:15

śliczna, łagodna, miła Tusia prosi o dom

» Pt lut 01, 2008 23:26

Taki śliczny pluszaczek z niej jest!
Ale czy ktoś ją wypatrzy?
Szkoda, żeby się Tusia zmarnowała

Domek potrzebny dla kiciuni :kotek:

» Sob lut 02, 2008 18:50

ada_1994 z dogomanii napisała:
W Konstantynowie jest dobrze wyposażona lecznica ze szpitalem itp.
Jeżdżę tam z moim psem i kwoty też nie są jakieś wielkie.
Nie wiem czy mogliby przetrzymać kotkę tydzień, ale można się dowiedzieć.
A to jest strona tej kliniki http://www.klinikabm.pl/weterynarz.php?p=ONA

modliszka napisała:
jutro sie zapytam w lecznicy

ja bym wolała zeby ona po sterylce juz do domu poszla... jak ja ją wypuszcze na zimno po kilku dniach spędzonych w ciepłej lecznicy ?

» Sob lut 02, 2008 22:15

A mówili że zima przyjdzie jeszcze!
Niedobrze,ale sterylka bardzo już potrzebna :!:

Jeszcze nikogo nie chwyciła za serduszko :?:

» Nie lut 03, 2008 14:45

I nikt jej nie chce przygarnąć

Przecież zasługuje na Swoich Dużych :kotek:

» Nie lut 03, 2008 17:04

a Tusieńka ciągle na działkach

» Pon lut 04, 2008 8:52

kasia86 pisze:A mówili że zima przyjdzie jeszcze!
Niedobrze,ale sterylka bardzo już potrzebna
Jeszcze nikogo nie chwyciła za serduszko

Chwyciła i to bardzo... niestety nie moge jej zabrać do siebie...ale mogłabym zasponsorowac dobe czy 2 w szpitaliku...moze wspólnymi siłami uzbierała by sie sumka, która pozwoliłaby przechowac Malutka kilka dni...moze domek sie odezwie w końcu...