Łódź - Agatka z wielkim serduszkiem już w nowym domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob lis 17, 2007 20:54

Agatko co tam u Ciebie słychać?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2007 23:19

gosiaa pisze:Agatko co tam u Ciebie słychać?

:?:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lis 17, 2007 23:25

Oj no dobrze nam , dobrze.
Agatka wariuje, biega, pilnuje lodówki. Pobiły się z Tosią o wołowinę znowu. Turla się w szeleszczącym tunelu i zrobiła ze mnie babcię klozetową na zawołanie, bo przecież ona nie może mieć no nawet jednych siuśków w kuwecie, bo będzie nad nią stać i się na mnie drzeć. to biegam z łopatką i posługuje hrabiance.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2007 23:32

:lol:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lis 17, 2007 23:33

Hhehehehee, wesoło masz. U mnie lux, 2 rezydenci i 2 tymczasy do jednej, fakt, dużej kuwety. Lux. Sprzatam kilka razy dziennie, ale wtedy, kiedy JA chcę 8) :lol:
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

zuzola

 
Posty: 645
Od: Śro kwi 20, 2005 12:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2007 23:45

zuzola pisze:Sprzatam kilka razy dziennie, ale wtedy, kiedy JA chcę 8) :lol:

a wiesz chociaż jakie masz szczęście :?: :D
U mnie Felka nie skorzysta z kuwety, gdy zrobił to wcześniej już inny kot :evil: Ostentacyjnie wali obok :!: :evil:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lis 17, 2007 23:52

justyna_ebe pisze:
zuzola pisze:Sprzatam kilka razy dziennie, ale wtedy, kiedy JA chcę 8) :lol:

a wiesz chociaż jakie masz szczęście :?: :D

Wiem, wiem! Się cieszę, dodam, ze przy moich dwóch, to nawet mogę na noc zostać u mamy w Łodzi i po dobie z hakiem sprzątnąć, i jest ok 8) Polecam dodawać do żwirku neutralizator- odkażacz, niweluje skutecznie zapachy.
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

zuzola

 
Posty: 645
Od: Śro kwi 20, 2005 12:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2007 0:05

zuzola pisze: Polecam dodawać do żwirku neutralizator- odkażacz, niweluje skutecznie zapachy.

powiedz to mojej Felce 8)

bez neutralizatora żyć by się u mnie nie dało :wink:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon lis 19, 2007 10:58

CoolCaty pisze:Oj no dobrze nam , dobrze.
Agatka wariuje, biega, pilnuje lodówki. Pobiły się z Tosią o wołowinę znowu.


8O 8O
I zwyciężyła Agatka? Bo Tosia pewnie, nie chcąc nadużywać swojej przewagi, ustapiła?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 11:58

annskr pisze:
CoolCaty pisze:Oj no dobrze nam , dobrze.
Agatka wariuje, biega, pilnuje lodówki. Pobiły się z Tosią o wołowinę znowu.


I zwyciężyła Agatka?


:D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2007 12:44

annskr pisze:
CoolCaty pisze:Oj no dobrze nam , dobrze.
Agatka wariuje, biega, pilnuje lodówki. Pobiły się z Tosią o wołowinę znowu.


8O 8O
I zwyciężyła Agatka? Bo Tosia pewnie, nie chcąc nadużywać swojej przewagi, ustapiła?


przewagi, jak przewagi ;) Tośka ma serce ogromne poprostu :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 7:42

co tam słychać u naszych panienek :?: :wink: :D
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto lis 20, 2007 9:33

CoolCaty pisze:bo przecież ona nie może mieć no nawet jednych siuśków w kuwecie, bo będzie nad nią stać i się na mnie drzeć. to biegam z łopatką i posługuje hrabiance.

Zelda się nie drze, na szczęście :lol: , ale za to stoi jak wazon przed kuwetą i wymownie patrzy.
A że zazwyczaj jest to 6.00 rano, to się przy okazji nasłucha moich wyrzekań, oj, nasłucha ;)

Agatka piękna jest :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lis 20, 2007 10:40

Prawdziwa Hrabina co jak czytam zdominowała domiszcze dostosowując je do swoich potrzeb! :) I wcale nie dziwię jej się, że zmusza Dużą do czyszczenia kuwety, ważne że robi to skutecznie i nic nie ląduje po bokach. Ale ja no jakbym miała nieczystą toaletę też bym nie miała ochoty z niej korzystać.
:roll:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2007 21:24

:D
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości