Isiek i Benio - Busik Benio odjechał do domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob gru 15, 2007 22:55

elzak3 pisze:nieodpowiedzialni, chyba faktycznie zabawka się znudziła :(


Lepiej teraz niż po pół roku....
I kij im w ... chociaż na przyjemności też trzeba sobie zasłużyć :evil:

MartaG

 
Posty: 89
Od: Nie sie 19, 2007 23:22
Lokalizacja: Wadowice

Post » Nie gru 16, 2007 12:00

Podniosę.
Powrót Benia zaowocował konfliktami w ledwo co ukształtowanym stadzie u Sylwki. Wszystkie koty są podminowane i warczą na siebie, biją się, tylko Bura przyjęła "swoje" dziecko bez wątpliwości. Na tak małej powierzchni skuteczna ucieczka i przeczekanie konfliktów jest niemożliwe. Noc mama z dzieciakami spędziły w łazience, bo Zenek nawet Kaśkę zaczął tłuc.
Sylwka przerażona.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie gru 16, 2007 15:07

Nordstjerna pisze:Podniosę.
Powrót Benia zaowocował konfliktami w ledwo co ukształtowanym stadzie u Sylwki. Wszystkie koty są podminowane i warczą na siebie, biją się, tylko Bura przyjęła "swoje" dziecko bez wątpliwości. Na tak małej powierzchni skuteczna ucieczka i przeczekanie konfliktów jest niemożliwe. Noc mama z dzieciakami spędziły w łazience, bo Zenek nawet Kaśkę zaczął tłuc.
Sylwka przerażona.


Niedobry wujek, niedobry:(

MartaG

 
Posty: 89
Od: Nie sie 19, 2007 23:22
Lokalizacja: Wadowice

Post » Nie gru 16, 2007 16:04

Nabrał biedny Benio obcego zapachu i jak konkurencja został potraktowany.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 17, 2007 9:13

elzak3 pisze:Nabrał biedny Benio obcego zapachu i jak konkurencja został potraktowany.

Ten zapach to jakieś ciężkie damskie perfumy. Historia w wątku Burej: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2701962#2701962. Dzisiaj już jest lepiej i zostawiłam ich wszystkich razem. Mam nadzieję, że jak wrócę do domu to go poznam :D . Ja jeszcze nie mogę wyjść z szoku po tej adopcji. To zdecydowanie nie TEN dom i lepiej dla Benia, że jest już u mnie.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 02, 2008 13:47

Hop, hop, domku !!! Benio czeka na domek i nic. Zrobiłam kilka fotek i jak tylko mi się uda je zrzucić to wkleję. Mały jest naprawdę uroczy. Szuka domu zakoconego lub z rozsądnymi dzieciakami, bo musi mieć z kim się bawić.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2008 9:25

Benio już w nowym domku gdzie ma zwariowaną półroczną towarzyszkę. Mam nadzieję, że to TEN dom a na to wygląda.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2008 10:52

Gratulacje! Beniu, szczuplaczku maleńki, życzymy szczęścia w nowym domku! :D
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości