


Ładnie jedzą , młody przestał wymiotować,jeszcze zostały kupki do wyprowadzenia...
Wszystkie dostały wczoraj jakąś mega dawkę uderzeniową super leku - tak pisze bo nie wiem czego

Chłopaki zostają w Azylu bo P.Irena obawia się, zę został u mnie herper po Nosi ( chyba nie ma do mnie zaufania


No w każdym razie wątek trzeba podrzucać bo Hipi, Agrest i Bercik nadal szukają domków... mam jeszcze kilka fotek w aparacie to będę wam porcjować
