Kielce-Mufka i dzieciaki już w nowych domkach :)

[Od-Nowa]

Potworzyska u Ali baraszkują niemiłośiernie. apetyt mają nieziemski!!!!!
kuweta zapełnia się równie szybko co znikająca z misek karma

jutro ok 15-16 powinniśmy być na miejscu w komplecie więc będą wieści wtedy

[fiona.22]

Ta mała czarna diblica ciągle ucieka z klatki...nie wiem jak ona to robi. nie mam pojącia...na pierwszy rzut oka nie ma mozliwości, zeby się przecisnęła ale widać jednak jest chyba jakaś mozliwość...
Nie mogę pozwolić na to, zeby uciekała bo u mnie w piwnicy są porozkładane trutki na szczurki...a w piwnicy pełno szczelin...o nieszczęście nie trudno
Jeśli tak dalej będzie to nie wiem co zrobię...chyba przeniosę ją do małej klateczki...przynajmniej z niej nie zwieje...

[fiona.22]

Od-nowa już pedzi do domku razem z maluchami...

[Od-Nowa]

są!
droga minęła całkiem dobrze. W jedną strone co prawda siedziało sie w przedziale z przeokropnym dzieciorkiem, którego po pierwszych 60km miał się ochote zakneblować i związać, po następnych 60 zampordować a po następnych wyskoczyć z pociągu...
w drugą strone jechało się znacznie lepiej.. do czasu aż któremuś nie zachciało się kupala ... dzięki czemu ludzie w przedziale,którzy najpier zachwycali się maluchami nagle zachwycać się przestali...
w Ponznaniu (zaledwie 10 minut) w tempie ekspresowy nastąpiło przekazanie od Cioteczki Aja1974, której bardzo dziekujemy za pomoc!!!
no a teraz maluchy są na miejscu, najedzone, umyte... i napojone
apetycik na prawde nieziemski
więc można zmienić tytuł.

po przerwie:
Czarna koteczka już jest moją ulubienicą! dostała imie Figa. jest bardzo fajną kituszką. Trudno powiedzieć kontaktową, ale chyba poczuła się od razu jak u siebie w domu. wyleguje się na stole i bawi myszką, pierwsza do jedzenia i do traktorowania, wie już ,że fotel to zdecydowanie to co koty lubią najbardziej.
waży ok 1,1kg. Siedzi w słonku i się pucuje
za to Braciszek to po prostu wielki cykor!! nic tylko siedzi pod fotelem, za skrzynią, pod kaloryferem. myszką się zainteresował ale na razie przy każdym ruchu myszki ucieka gdzie pieprz rośnie. Miał dostać imie Antek lub Figiel ale na razie to chyba Cykor się należy
waży ok 1,2kg
wieczorem sesja foto

[aja1974]

super, że kociaki szczęśliwie już są na miejscu
Co do niespodzianek"pachnących inaczej" na trasie, to u nas nic się nie przydarzyło, a jechaliśmy ok 6 godzin [okropny przejazd przez ŁÓDŹ]
Były tak spokojne i grzeczne, że sprawdzałam co chwilę co porabiają w tym koszyczku Najczęsciej czarnuszka leżała sobie na braciuszku i mruczała. Cud nie kotki
małą relację i foteczki zamieszczę w moim wątku

[fiona.22]

Aja podaj link do Twojego watku...

[aja1974]

proszę bardzo
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=53443&start=285

[Od-Nowa]

nowy wątek Figi i Antka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2547964#2547964

(jednak będzie Antkiem )

[queen_ink]

Ta mała czarna diblica ciągle ucieka z klatki...nie wiem jak ona to robi. nie mam pojącia...na pierwszy rzut oka nie ma mozliwości, zeby się przecisnęła ale widać jednak jest chyba jakaś mozliwość...
Nie mogę pozwolić na to, zeby uciekała bo u mnie w piwnicy są porozkładane trutki na szczurki...a w piwnicy pełno szczelin...o nieszczęście nie trudno
Jeśli tak dalej będzie to nie wiem co zrobię...chyba przeniosę ją do małej klateczki...przynajmniej z niej nie zwieje...

ja miałam dorosłą dziką kotkę, która po kastracji 4 razy się teleportowała z klatki (do zamkniętej piwnicy na szczęści) - innego wytłumaczenia nie widzę

[fiona.22]

Ten mały drań już mi pokazał którędy zwiewa...zastanawiam się tylko czy ona jest z gumy... nie wiem jak ona się przeciska przez taka małą szparę...

Nie zapominajmy o mamusi...idzie zima a ona ciągle bez domku !!!
Może jakieś imie dla niej wymyślimy...czekam na propozycje...

[Od-Nowa]

mam imie dla pręguska: Kardamon w skrócie Kordek
jak zwolni mi się choć połowa tymczasiku to może gnać

a dla tej małej uciekinierki może Hari od kobiety szpiega.. bo co jak co ale ma pradyspozycje

a dla mamusi jeszcze sie zastanawiam. Najpierw przyszła mi do głowy Marma ale to chyba niezbyt fortunne?

[fiona.22]

Czarna kicia jest bardziej roztrzepana od brata Ciągla szaleje, wscieka się, wszystkie dziury już zna.
Natomiast Kordek jest dosłownie ostoją spokoju. Lubi sie bawić ale jest bardzo poważnym, zrównoważonym kotem.
Czasem jak zasiądzie w fotelu i rzuci to swoje spojrzenie to dosłownie wygląda jak pan prezes...
Czasem to aż człowiekowi głupio się robi jak Kordek spojrzy się tym swoim wzrokiem pełnym politowania...

[fiona.22]

Mamusia czeka na sterylkę a potem na domek...może ktoś sszuka biało-czarnej krówki...

[Gem]

Wreszcie udało mi się znaleźć ten wątek Maluchy i ich mamę zapraszam na spacerek na pierwszą stronę Może domek właśnie tam czeka?

[Od-Nowa]

Natomiast Kordek jest dosłownie ostoją spokoju. Lubi sie bawić ale jest bardzo poważnym, zrównoważonym kotem.
Czasem jak zasiądzie w fotelu i rzuci to swoje spojrzenie to dosłownie wygląda jak pan prezes...
Czasem to aż człowiekowi głupio się robi jak Kordek spojrzy się tym swoim wzrokiem pełnym politowania...

(dozgonna fanka)