Moje Klony Kochane. Foka wygrała z panleukopenią :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 12, 2007 18:51

Jana pisze:Katek, Klony są z zupełnie innego źródła niż Nosia, praktycznie wszystkie miały epizod z kulawizną. Podejrzewam, że wszędzie ten sam wirus, który aktywuje się po zaleczeniu pierwszego rzutu choroby.

Nosi to raczej nie grozi, nie ma z Klonami nic wspólnego :)


Jana, nie strasz :strach:

Mnóstwo kciuków za Morsika i resztę kloników
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Pt lip 13, 2007 8:46

Klońcia jest dużo młodsza i nie była ze starszymi Klonami w jednym gnieździe, więc raczej nie powinna tak chorować. A w razie czego - wiadomo już co jest i jak leczyć.

Klony lepiej.
Liściasta miewa problem z przednimi łapkami i ma ranę pod noskiem, ale ma apetyt i jest wesoła.
Foka w porzo, tylko jakaś chuda. Ale wygląda na całkiem zdrową :)
Morsik sam zaczął jeść, pod nosem i w pyszczku nadal rozkrwawione, gluty ciągle jeszcze są. I jakiś smutnawy się zrobił, chociaż też bawi się i mruczy jak dawniej.


Urlop mam, ale na razie nie wyjeżdżam. Nie mogę tych chorowitków zostawić z mamą, nie poradzi sobie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 13, 2007 9:00

wieści?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lip 13, 2007 9:01

tajdzi pisze:wieści?


No przeca są 8) :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lip 13, 2007 11:04

Jana pisze:
tajdzi pisze:wieści?


No przeca są 8) :lol:


hyhyhy
jak pisałam, to jeszcze nie było ;)
coś mi sie w kompie pomięsząłą
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lip 13, 2007 21:37

Kocie maluchy są w dobrych rękach. I widać, że im się polepsza. Myślami i sercem jestem z Tobą i maluszkami.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 13, 2007 23:00

Jak maluchy? Trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia i Twoj urlop :)
Rzeczywiscie kotaski sa w najlepszych rekach :ok:

chaneczka

 
Posty: 100
Od: Pon lis 06, 2006 18:32
Lokalizacja: Warszawa Wola Młynów

Post » Sob lip 14, 2007 10:19

Jak sie czuje Morsik?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob lip 14, 2007 20:27

Jana, trzymam za maluszki :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 16, 2007 0:20

i co u dzieciaków? jak urlop?
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto lip 17, 2007 15:18

Jana, co z Klonami i Twoim urlopem..??

chaneczka

 
Posty: 100
Od: Pon lis 06, 2006 18:32
Lokalizacja: Warszawa Wola Młynów

Post » Śro lip 18, 2007 22:06

cisza... hm, to pewnie ma sie ku lepszemu :wink:

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Czw lip 19, 2007 12:45

Jana?
Przecież my osiwiejemy jak się nie odezwiesz
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lip 19, 2007 13:15

Niby wszystko jest ok, ale nie do końca.

Morsik nadal ma ropne gluty, czyścimy nosek kilka razy dziennie. Przedwczoraj pobrałam mu wymaz z noska i zawiozłam do labu (ludzkiego, bo wynik będzie po tygodniu, w zwierzęcym trzeba czekać 2 tygodnie i płaci się dwa razy wiecej).

Foka w porzo.
Listkowa trochę posmarkuje, ale ogólnie w porzo.

W zawieszeniu jesteśmy. Nie odrobaczam towarzystwa, bo Morsik chory. Nie szczepię Foki z tych samych względów. A kociaki do mojego domu tymczasowego czekają w kolejce :( :( :(

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63107
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63109



Urlop spędzam w domu. Wczoraj montowaliśmy oświetlenie pod szafkami w kuchni (poprzednie zepsuło się ponad rok temu :oops: ), dziś będziemy robić drzwiczki w łazience i półkę w pralni. I gruntowne porządki. Taki urlop, no :roll:

Tylko kotów nie łapię. Przynajmniej nie w tym tygodniu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 19, 2007 15:31

Kciuki za zdrówko kociastych :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości