Zizou jesat cudownym kotem! Jest grzeczna, wspaniala cudowna i nie wiem co jeszcze napisac! Spala z naimi cala noc, tzn z Moim Mezczyzna! wiercila sie,przytulala, miziala lapka, mruczala!!!! Rano zrobila przeglad mojeju fryzury ( wiem, ze nie jest najlepsza o tej porze dnia), pociumkala troche wlosy i przytulona zasnela! cudowny kot!
Z oczetami tez juz lepiej! Zrobila pieknie siusiu z 4 razy w nocy! Rano tez sie bawilysmy pieknie rozdzka z piorkami i pileczka troche, ale najfajniejsze i tak jest mizianie!
Mamy tylko jeden bardzo powazny problem

Nasz pierwszy kot- Maniek
jest nieywobrazalnie wsciekly

W kolko ja atakuje

Atakuje nawet jej myszke, ktora przywiozla od Jany

Boje sie zostawic ich sam na sam

Dlatego w nocy Maniek zostal w przedpokoju, a Zizou z nami w sypialni. Byl bardzo nieszczesliwy

Zizou tez jest nieszczesliwa, gdy on na nia burczy albgo co gorsza paca lapa i naciera na nia

Wtedy ona rozplaszcza sie na ziemi i buczy pod noskiem
Boje sie, ze ten ogromny stres odbije sie na zdrowiu Zizou

Gdy nie ma Manka w pokoju ona jest cudownym kotkiem, gdy on jest zamienia sie w zestresowany kawalek futra
Sadze, ze Maniek tez to bardzo przezywa, tylko ma te przewage, ze jest u siebie w domu i zna tu kazdy kat i wszystko jest jego

Przezyl wczoraj ogromny szok, gdy nasza dziewczynka nafukala na niego, gdy probowal bronic misek w kuchni

Jednak gdy nie ma Zizou w poblizu, zachowuje sie bardzo naturalnie- bawi sie myszka i rozdzka, siedzi sobie na oknie i patrzy co sie dzieje na dworze( wzbudza to ogromna ciekawosc i zazdrosc Zizou), jest gadatliwy jak dawniej.
Mamy dwa cudowne koty pod warunkiem ze sa w osobnych pomieszczeniach

Co ja mam zrobic?