Muszelka, Perełka, Agacik i... jest czwarty...:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto maja 08, 2007 7:17

Trzymam kciuki za dobre stosunki międzykocie :ok:

U mnie rudy gryzie pozostałe i żyją. Rzadko muszę interweniować 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30863
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto maja 08, 2007 21:01 Perełka

witam serdecznie! jestem nową mamą Perełki. koty zaczynają się dogadywać, ale nie wiem czy to zasługa feliwaya. kot - rezydent (o imieniu Marusiek) przez dobę nie wchodził do swojego ulubionego pokoiku, gdzie stał ten specyfik. Wszedł przypadkowo, zaciągnął się, odwrócił w kierunku flakoniku, furknął i wyszedł demonstracyjnie.

Dzisiaj gonitwy Marusiek za Perełką (lub odwrotnie) zamieniły się wyścigi "kto pierwszy z jednego pokoju do drugiego". Niestety, rezydent nie ma tyle energii co maluch. Jest jednak coraz lepiej, nawet zapomina mu się, że miał ugryźć w ucho i jakby przez przypadek zaczyna ją lizać.

Pisząc to nie można odgonić się od Perełki. Marusiek siedzi na oparciu kanapy z miną "dlaczego to się tak szybko rusza".

Na zdjęciach Perełka z drugiego dnia pobytu. Zdjęcie udaje się zrobić tylko kiedy śpi. Kiedy oczy ma otworzone, za szybko się porusza. Poniżej Marusiek.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam,
B.

Basia F.

 
Posty: 99
Od: Wto maja 08, 2007 20:24
Lokalizacja: Łęczna

Post » Wto maja 08, 2007 21:33

suuuuuper! oby tak dalej! na pewno sie dogadja, jeszcze przyjdzie czas ze beda razem spac :D poczatki z reguly sa trudne ;)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 08, 2007 21:40

Sydney pisze:...ze beda razem spac


Mam taką nadzieję.

Przed chwilą Perełka została podrzucona śpiącemu Maruśkowi. Przytuliła się do niego. Zdziwił się ogromnie i po raz pierwszy zaczął lizać jej uszy i głowę. Mało jej nie oderwał swoim jęzorem! Aż tu nagle - "co ja robię?" I poszedł sobie.

B.

Basia F.

 
Posty: 99
Od: Wto maja 08, 2007 20:24
Lokalizacja: Łęczna

Post » Wto maja 08, 2007 21:56

O, witam perełkową mamusię...jak miło:)

Z opisu sytuacji czuję, ze idzie ku dobremu... 8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro maja 09, 2007 7:43

Witam :D
Śliczny koci duecik :love:
A sytuacja ładnie się rozwija :)
Mój rudy nowych zawsze na początku chciał zabić, a później był najlepszym kumplem 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30863
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro maja 09, 2007 16:37

Witam mamę Perełki:) Mam nadzieję że kiedy Muszelka do mnie przyjedzie zadomowi sie bez większych problemów.
I przy okazji zapytam Kasię - kiedy mogę się Pań spodziewać?:) I może jakieś wskazówki dotyczące przeprowadzki? Coś specjalnie przygotować? Kuwetę dokładnie wymyłam i wyparzyłam wrzątkiem, mam nadzieję że nie pozostał na niej obcy zapach (dawno temu korzystała z niej moja poprzednia kotka), zdjęłam też z niej górną część bo maluch chyba by miał problem z wejściem. Ciloxan kupiłam i poczytałam jak się zapuszcza krople do oczu takim kociaczkom. Mam nadzieję że nie dam plamy:)

Pozdrawiam:)

Yonka

 
Posty: 30
Od: Pon kwi 30, 2007 17:06
Lokalizacja: Opole Lubelskie

Post » Śro maja 09, 2007 17:09

Yonka pisze:kiedy mogę się Pań spodziewać?:)


Moge byc z kicią np. w niedzielę przed południem. Pasuje?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro maja 09, 2007 17:27

Pewnie, że pasuje. W jakimś konkretnym miejscu, czy się "znajdziemy" u mnie w domu?:)

Yonka

 
Posty: 30
Od: Pon kwi 30, 2007 17:06
Lokalizacja: Opole Lubelskie

Post » Śro maja 09, 2007 21:25

Yonka pisze:Witam mamę Perełki:) Mam nadzieję że kiedy Muszelka do mnie przyjedzie zadomowi sie bez większych problemów.
I przy okazji zapytam Kasię - kiedy mogę się Pań spodziewać?:) I może jakieś wskazówki dotyczące przeprowadzki? Coś specjalnie przygotować? Kuwetę dokładnie wymyłam i wyparzyłam wrzątkiem, mam nadzieję że nie pozostał na niej obcy zapach (dawno temu korzystała z niej moja poprzednia kotka), zdjęłam też z niej górną część bo maluch chyba by miał problem z wejściem. Ciloxan kupiłam i poczytałam jak się zapuszcza krople do oczu takim kociaczkom. Mam nadzieję że nie dam plamy:)

Pozdrawiam:)


To ja poprosze o sprawozdanie z nowego domku Muszelki :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 09, 2007 21:40

Yonka pisze:Pewnie, że pasuje. W jakimś konkretnym miejscu, czy się "znajdziemy" u mnie w domu?:)


Nie no...dowiozę na miejsce...
Jak już jade taki szmat drogi to nie będę kota na rogatkach oddawać:)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw maja 10, 2007 15:54

:D Gratuluje dokocenia
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 10, 2007 17:12 Perełka

witajcie!
Perełka miewa się dobrze :D ,gorzej z rezydentem - Maruśkiem :cry:. Ma deprechę, albo jest zmęczony. Do tej pory spał całymi dniami i nocami, a teraz ma towarzystwo pełne energii przez całą dobę. Dzisiejszej nocy zastanawialiśmy się jak wyjmuje się Perełce akumulatorki :wink:

pozdrawiam
B.

Basia F.

 
Posty: 99
Od: Wto maja 08, 2007 20:24
Lokalizacja: Łęczna

Post » Czw maja 10, 2007 17:50

Prozac dla Maruśka? 8O

Perełka przestanie tak szaleć po sterylce , kiedy zacznie nabierac ciałka 8) Wytrzymajcie jeszcze 3-4 miesiące...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw maja 10, 2007 17:54

Kasia D. pisze:Prozac dla Maruśka? 8O

Perełka przestanie tak szaleć po sterylce , kiedy zacznie nabierac ciałka 8) Wytrzymajcie jeszcze 3-4 miesiące...


damy sobie radę.... ;-) co nas niie zabije to nas wzmocni.

Basia F.

 
Posty: 99
Od: Wto maja 08, 2007 20:24
Lokalizacja: Łęczna

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości