PODRZUCONO MI PERSA

[Dyzio]

Cieszę się, że się podoba powitajcie Afrodytę.
A teraz idziemy zapuścić kropelki i maść do uszu.

[Akineko]

Afrodyta bardzo pasuje to imię do persiczki

Puchatko śliczna - zdrowiej szybko!
W nowym roku spotkają cię same dobre rzeczy:
nowy domek pełen miłości i ciepła, kochający i dbający o ciebie Duzi

[Dyzio]

Z takim apetytem Afrodyta na pewno będzie zdrowa juz niedługo.
Ale zabiedzona koteczka ma wiele innych problemów. Mam podejrzenie, że jest głucha. Mam tylko nadzieje że jest to spowodowane chorobą uszu, świerzbem, grzybicą i może być odwracalne.

Wczoraj Afrodyta została wykąpana, ale jej sierść pozostawia wiele do życzenia. Dziś znów jest zażółcona i wyglada jak tłusta. Nie jest sfilcowana, tylko żóła i wyglada jakby kot sie pocił. Nie umiem inaczej jej okreslić. Częściowo jest to spowodowane czyszczeniem przez kocicę zaropiałych oczu, uszu z maścią i zagłodzenia.

Jedynie jęzorek po mału wygląda coraz lepiej, nabiera zdrowego koloru i używany jest do mycia, no i oczywiście do jedzenia

[Kicorek]

Jak na razie do kici bardziej pasuje imię Paskudka niż Afrodyta, choć pewnie w Afrodytę z czasem się przemieni
Sierść niestety brzydka, kicia jest bardzo zabiedzona, chudzinka, ale już z brzuszkiem, bo Dyzio ją intensywnie odkarmia
Czarny języczek cały czas trzyma na wierzchu - czarny "nalot" jednak schodzi
Oprócz wyglądu dalekiego do doskonałości kicia ma uroczy charakter - milutka, zero agresji, pogłaskana zaraz włącza motorek. To kotek, który z każdym się zaprzyjaźni. Jest słodka
I ma śliczne ciemnopomarańczowe oczy
Jeżeli ktoś chce kota z cudownym charakterem, to ta koteczka jest idealna

[aamms]

Kicorek, skoro ją widziałaś, to znaczy, że masz foty..
Dawaj, nie każ czekać..

[kasia essen]

Wczoraj Afrodyta została wykąpana, ale jej sierść pozostawia wiele do życzenia. Dziś znów jest zażółcona i wyglada jak tłusta. Nie jest sfilcowana, tylko żóła i wyglada jakby kot sie pocił. Nie umiem inaczej jej okreslić. Częściowo jest to spowodowane czyszczeniem przez kocicę zaropiałych oczu, uszu z maścią i zagłodzenia.

na siersc cudownie działa mieszanka olejow z omega3,(olej z łososia,z lnu,orzecha włoskiego,z pestek winogron) mozna kupic olej z łososia powlekany i po wycisnieciu go z otoczki dawac strzykawka do pysia,juz po 2 tygodniach powinna byc poprawa,
Moja Maja ze schroniska trafiła do mnie zakołtuniona i pomimo czesania codziennie nowe kołtuny a siersc przy samej skorze tlusta i z łupiezem,olej z omega3 pomaga rewelacyjnie,ja u Mai juz widze poprawe
jest dobry na wszelkie zmiany skorne i łupiez oraz brzydka siersc
na poczatku polecam po 1 ml rano i wieczorem przez dwa tygodnie

[Kicorek]

Kicorek, skoro ją widziałaś, to znaczy, że masz foty..
Dawaj, nie każ czekać..

Nie mam fot. Dyzio doskonale oddała wygląd kici, a ja nie chciałam jej fotografować - na razie. Zrobię foty, jak zmieni się w łabędzia
Teraz jeszcze żal na nią patrzeć, a z drugiej strony ten cudowny charakter i pogoda ducha...

Myślę, że Dyzio nie pogniewa się, jak jej pomożesz w toalecie kici. Osobiście ją wtedy zobaczysz

A tak naprawdę to mała ciągle gdzieś dreptała, m.in. żeby ukraść kurczaczka z kuchni , i zanim się obejrzeliśmy, słoneczko się schowało

[aamms]

O ile sobie dobrze przypominam, to już proponowałam pomoc.. Jana też..
Jutro nie dam rady, ale potem do końca roku mam wolne..
Dyzio, powiedz tylko kiedy i gdzie..

[Dyzio]

kasia essen dziekuję za przepis na piękną sierść na pewno spróbuję, a czy na ludzkie włosy mieszanka też działa?

Tym razem Kicorek obfocił Kitkę , foty do obejrzenia są tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52631&start=45

aamms , o rety zapraszam serdecznie. Wcześniejsza propozycja umknęła mi , bom troszku zakręcona jest. W czwartek bedę w domu wieczorem, a do końca roku mam urlop, co prawda nie znaczy to że siedzę w domu , ale na pw prześle adres i nr telefonu. Zresztą twój numer mam i może ja zadzwonię w czwartek wieczorem?

Jeśli są inni chętni do oglądania Afrodyty i innych zwierzaków też to może jakieś pożegnanie roku albo odczynienie czarów urządzimy, coby więcej niechcianych kotów nie było?

[Kicorek]

Odczynianie czarów - to mi się podoba

A jak tam języczek, czarne nadal schodzi, widać, że jest różowy? Kicia zaczęła go chować do pyszczka?

[Dyzio]

Afrodyta dziś jedzie do weta na badania krwi i może moczu. Mam nadzieję , że nie będą tragiczne.

Z języczkiem radzi sobie coraz lepiej, ale czarny jest nadal. Choć coraz więcej na nim zdrowego koloru.

Dziś dzwoniła do mnie pani której uciekł beżowy pers, mieszka niedaleko mnie. Tyle że pers był z dłuższą mordką i zginął 15 grudnia, więc nic nie wskazuje na Afrodytę.

[..Ola..]

Ale przepiękna jest! Czy ona poszukuje domku? czy już go znalazła?

[Dyzio]

..Ola.. ona szuka domku i jesteś pierwsza,której ona sie podoba. Należy Ci się nagroda . Nagrodą może być kotka Choć widzę, że u ciebie też są pięknotki

Afrodyta była dzis u weta w Hematowecie. Zebrało sie konsylium i orzekło, że poparzenie języka jest raczej jakąś substancja żrącą. Ponieważ jest poparzona powierzchnia języka jest szansa na wyleczenie . Ale kota i tak sobie dzielnie radzi, apetyt ma dobry, próbuje sie czyscić, dzielna kicia.

Na razie pani wet. powiedziała że wg niej krew jest trochę za rzadka, ale czekamy na wyniki.

Dziś odebrałam parę telefonów z pytaniem o koteczke , ale niestety każdy kto usłyszał o jej dolegliwościach rejterował

[..Ola..]

Mi to ona sie baaardzo podoba!
Ja to wogule ubóstwiam Persy! W przyszłości hodowla jak nic bedzie
Ale tutaj chodzi o moją siostre. Studiuje w Warszawie i powiedziała mi dzisiaj że chętnie przygarnełaby jakiegos "persika" . Mowiła że chciałaby coś do kochania najlepiej małego. Ale jak zobaczyłam ta kicie to ja sie już w niej zakochałam. Ja z siostrą juz porozmawiam A jakieś aktualne zdjątka można obejrzec?

[aamms]

..Ola.. ona szuka domku i jesteś pierwsza,której ona sie podoba.

Ola jest druga..

Tylko u mnie nie ma miejsca..