Klólewna [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 02, 2007 4:04

Bardzo przykro :cry: :cry:
Trzymajcie się dziewczyny...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 02, 2007 12:44

Nie wiem co powiedzieć :(
Żegnaj Maleńka...

Olga, to jakaś klątwa z tym FIPem? O co tu chodzi? Przykro mi bardzo...
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 02, 2007 12:52

Żegnaj, Maleńka :(

Przeraziłam się trochę, bo teraz moja tymczasówka Mała Mi ma szmery w oskrzelach i dostaje antybiotyk.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 02, 2007 20:17

Weterynarz powiedział, że Królewna miała zapalenie płuc.

Sadza też została zbadana i wszystko w porządku. Dostała profilaktycznie antybiotyk i preparat wzmacniający.

Cały czas ją obserwuję :?
Obrazek
A ja mam Sadzę :)

xasik

 
Posty: 67
Od: Pt maja 27, 2005 15:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 02, 2007 20:47

xasik pisze:Weterynarz powiedział, że Królewna miała zapalenie płuc.

Sadza też została zbadana i wszystko w porządku. Dostała profilaktycznie antybiotyk i preparat wzmacniający.

Cały czas ją obserwuję :?


I umarła z powodu zapalenia płuc...
Dlaczego?

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 02, 2007 21:25

Olinka pisze:
xasik pisze:Weterynarz powiedział, że Królewna miała zapalenie płuc.

Sadza też została zbadana i wszystko w porządku. Dostała profilaktycznie antybiotyk i preparat wzmacniający.

Cały czas ją obserwuję :?


I umarła z powodu zapalenia płuc...
Dlaczego?

no własnie, myslałłam ze na Fip :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 02, 2007 22:01

moś pisze:
Olinka pisze:
xasik pisze:Weterynarz powiedział, że Królewna miała zapalenie płuc.

Sadza też została zbadana i wszystko w porządku. Dostała profilaktycznie antybiotyk i preparat wzmacniający.

Cały czas ją obserwuję :?


I umarła z powodu zapalenia płuc...
Dlaczego?

no własnie, myslałłam ze na Fip :roll:


Mała nie miała zdiagnozowanego FIP - a, to były tylko i wyłącznie moje domysły, na podstawie objawów, zwłaszcza płynu w płucach. Weterynarze ich widocznie nie potwierdzili.
Ale ciężko pogodzić się z tą diagnozą, przecież tak wcześnie wykryte zpalenia płuc u zdrowego, domowego, wypieszczonego kotka nie powinno skończyć się jego śmiercią w ciągu trzech dni.

Asiu - ja się nie mogę otrząsnąć z tego, ten kotek był dla mnie bardzo ważny. Przepraszam Was za to pytanie, ale czy Wy nie podejrzewacie, że weterynarze popełnili jakiś błąd? Przepraszam, ale to dla mnie ważne.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 02, 2007 23:36

Mała rano zachowywała się normalnie. Dopiero wieczorem miała przyspieszony oddech, od razu pojechaliśmy do weterynarza.
Nie znam się na tyle, żeby powiedzieć, że popełnili błąd. Jedyne objawy to przyspieszony oddech, lekkie szemry w oskrzelach. Nawet podwyższonej temperatury nie miała. To samo było następnego dnia. Zresztą po podaniu pierwszego zastrzyku z antybiotykiem, widzieliśmy poprawę.
Może to było coś innego, czego skutkiem było zapalenie płuc.
Na przykład bakerie wywołujące koci katar, mogą spowodować zapalenie płuc. Kot może się zarazić nawet od zdrowego kota, który jest nosicielem wirusa.
http://www.vetserwis.pl/katar.html
Obrazek
A ja mam Sadzę :)

xasik

 
Posty: 67
Od: Pt maja 27, 2005 15:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 02, 2007 23:57

Asiu - ja przecież wiem, że zadbaliście o nią najlepiej jak było można. Nie chcę Was urazić w żaden sposób.
Ale właśnie dlatego, że piszesz, że objawy były naprawdę niegroźne, nie było gorączki, tylko przyspieszony oddech i szmery w oskrzelach zastanawiam się dlaczego to się tak skończyło - tak źle i tak szybko.
I zapalenie płuc i zwłaszcza koci katar, nawet z powikłaniami, to choroby, które się ładnie leczą u kotów, szczególnie u młodych i silnych kotów. Zwłaszcza, że już ją zaszczepiliście przeciwko katarowi.
Dlatego spytałam, czy weterynarze są pewni diagnozy i czy są pewni, że zrobili wszystko co było można.
Ale ja też się nie znam, działam pod wpływem emocji, po prostu nie daje mi to spokoju.
Pamiętam ją jako grubiutką, energiczną, rezolutną koteczkę - a tu wiadomość, że tak szybko się poddała.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 03, 2007 12:37

A może to wina źle podanej narkozy?
Gdzie była Królewna leczona?

Nie mieści mi się w głowie, że zdrowy kociak, odchowany, zaszczepiony nagle umiera w ciągu 2 dni na "zapalenie płuc" i nawet nie ma przy tym temperatury, która zawsze występuje w takich przypadkach? :roll:
Dla mnie ta diagnoza jest mało przekonująca.
Tym bardziej, że pamiętam Królewnę jako silnego i pełnego energii kota.
:(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 03, 2007 15:04

Nie jestem kompetentna, ale z tego, co wiem, to płyn w płucach jest przeciwskazaniem do narkozy ( przynajmniej potwierdziło to troje weterynarzy, z którymi rozmawiałam o naszej Myśce).

No a dla mnie usypiane kota w celu zrobienia TYLKO zdjęcia RTG jest co najmniej nie w porządku, narkoza jest zawsze bardzo dużym obciążeniem dla organizmu. Dobre zdjęcie można zrobić, przytrzymując kota, jeśli trzeba, to w dwie osoby.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Sob lut 03, 2007 18:42

Jak mozna bylo kotu z plynem w plucach, z zaburzeniami oddychania podawac w ciemno narkoze? :roll:
Tylko po to zeby zrobic drugie zdjecie?

Owszem, zapalenie pluc moze byc przez dlugi czas bezobjawowe, dopiero gdy stan zapalny jest tak silny ze pojawia sie plyn w plucach zaczynaja sie tez objawy - problemy z oddychaniem, szybka meczliwosc, niechec do ruchu, czasem lezenie stale z podniesiona glowa lub siedzenie mimo zmeczenia.
Wiem cos o tym dobrze bo nasza Skierka miala baaardzo silne zapalenie pluc - tez praktycznie bezobjawowe.

Tyle ze przy zaburzeniach oddychania podstawa jest oszczedzanie kotu wszelkiego stresu, czasem konieczne jest nawet podawanie lekow uspokajajacych.
Ale nie narkozy i to nie w takim celu jak potwierdzenie (bo pierwsze zdjecie przeciez dalo podejrzenie) plynu w plucach - przy takim nawet podejrzeniu trzeba podawac leki odwadniajace.

Kot z problemami z oddychaniem jest kotem szczegolnej troski - u kotow wystepuje bardzo duze zuzycie tlenu, zestresowany kot ktory ma problem z oddychaniem moze blyskawicznie umrzec z niedotlenienia :(
A podanie mu narkozy jest mozliwe tylko w sytuacji gdy lecznica dysponuje calym sprzetem do monitoringu i reanimacji oraz doswiadczonym w tym lekarzem.
Takze sama narkoza musi byc taka z ktorej kot wybudza sie lagodnie, kot z zalanymi plucami miotajac sie podczas wychodzenia z narkozy moze umrzec blyskawicznie bo ma wtedy ogromne zapotrzebowanie na tlen.
Mysle ze weci sie tu nie popisali :(

Biedna koteczka :(

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob lut 03, 2007 19:00

Odnoszę czasem wrażenie , że niektórzy weci eksperymentują po prostu na zwierzętach . Złego weta można ewentualnie zmienić i zacząć chodzić do innego , tylko że zwierzakom zdrowia i życia to nie wróci . Sama się o tym przekonałam . :(
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Nie lut 04, 2007 10:58

Bardzo mi zal tej kotki, zwłascza, że z tego co tu czytam nie musiała odchodzić w taki sposób.

sierściuch

 
Posty: 51
Od: Wto gru 14, 2004 15:17

Post » Nie lut 04, 2007 20:07

Podnosze, moze sie wyjasni :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 13 gości