Niestety, Pani musi zrezygnować z Laluni, nie sprawdziłam, że to Poznań, a Pani z Warszawy. Moja wina, przepraszam. Gubię się powolutku w tych mailach.
Widziałam na jakimś wątku, że ktoś z kociarzy jeździ tą trasą.
A, no właśnie seniorita na wątku Sistars zaproponowała Ci transport, myślę, że Lalunię też może wziąć, co za problem. Myśl, myśl
a Margot nadal myśli?
przecież Lalunia to jest cukierkowa kocinka, z tych po które się zgłasza po kilka domków w ciągu dwóch dni... a ona tak długo już czeka
puss pisze:a Margot nadal myśli? przecież Lalunia to jest cukierkowa kocinka, z tych po które się zgłasza po kilka domków w ciągu dwóch dni... a ona tak długo już czeka
margot juz ma koteczkę, buraskę watek chyba na kotach
A na Lalunię dwa domki sie odezwały więc prosze o kciuki! Póki co wyglada to ...no....nic nie powiem zeby nie zapeszyć.... dopóki nie bedzie na 100%