

wiem cos o tym


ja mam tak do psiakow, wszystko zawsze zgarnialam do domu, rodzice mieli dosc , teraztroszke z tego wyroslam bo mam swoja juz rodzine, i mniej czasu na tak liczny zwierzyniec jak bym chciala, spacery sporo czasu zabieraja, no i jak masz wielkie psiska to o wiele wiecej wcinaja niz koty a zeby byly zdrowe to tez musza pozadne zarcie dostac

ale i tak wszystkie bezpanskie, wywalone na ulicy domnie przyjda

