Dzisiaj moja babcia poznała Piotrunia i stwierdziła,że jest kochany i śliczny

Gdyby nie alergia to Piotruś od dawna wygrzewałby babcine kolana

W piątek mały będzie prawdopodobnie kastrowany. Bardzo przeżywam zabieg każdego kota,ta narkoza, te wybudzanie-koszmar...
