Lola z Bielska w Krakowie:




a to wersja kamikaze...nikt jej nie popychał, ta wielka łapa to asekuracja


Z Gałką:

narazie bez zmian. Ale....! Gałka jest ZACIEKAWIONA, a warkneła w sumie 3 razy w ciągu doby i to tylko tak krótko "ostrzegawczo". Nie ma takich problemów jak rok temu, że bała się iść do miski, czy do kuwety. Zresztą czy mikrus może być straaaaszny??
Pozdrawiamy!!
Może jeszcze będzie jakiś nowy wątek, a narazie tyle
